Podbiliśmy Howerlę w tym roku z gwarem i szykowną firmą!
Pojechaliśmy na majowe wakacje w Karpaty - na podbój Howerli. Wrażenie to nie jest właściwe słowo – masa, ale nawet więcej. Jak ciekawie, emocjonalnie iz adrenaliną. Tak, wzrost, oczywiście, nie jest łatwym zadaniem, ale przyjemność po i duma z siebie jest najważniejsza !! Widzieliśmy też równie ciekawe miejsce - to klasztor Manyavsky w górach, błagany na tyłach ciężarówek z zachwytem i jakimś nawet, mówię wam, młodzieńczym podnieceniem.