Przeciętny hotel, nie wrócę?
Na począ tek zameldowanie odbywał o się w nocy, zamieszkali w pokoju z widokiem na ogrodzenie z kwiatami (nazywają to ogrodem). Na proś bę (za pienią dze) o przeprowadzkę do innego pokoju, dali klucz do dokł adnie tego samego pokoju w tym samym „ogrodzie”.