Przyjeż dż ają c z mał ym dzieckiem, byli po prostu przeraż eni, bo touroperatorzy też zarabiają na przesunię ciu godziny wyjazdu i przyjazdu, do hotelu dotarli o 00:00, nakarmili nas po prostu „szykownie” w ogó le, czyli 5 oliwek i czarnych oliwki, ś...