„Alinda to tajemniczy hotel. . » 28 czerwca 2011 po spakowaniu się w "Kilikii" pojechaliś my z có rką do "Ró ż owej Alindy" (tak wyglą da dla każ dego oka na stronie Tez Tour).
„Kilikia to bezpieczna przystań dla niemieckich mieszczan”. Biorą c wię c pod uwagę doś wiadczenia z naszej ubiegł orocznej wizyty w Buł garii, nasza rodzina postanowił a nie kusić już losu i poleciał a do Kemeru.