Informacje zwrotne na temat touroperatora (klubu) La Costa. 17.02.2011 Moskwa. PILNIE!!!!
Znajomość: Banalne. Lotnisko Domodiedowo”. Wyjazd na odpoczynek. Resepcja. Czas ziewać. Kobieta podeszła i zaproponowała udział w losowaniu nagród z La Costa. Zgodziłem się, a następnego dnia zapomniałem już o wakacjach, a moja żona i karta zostały wyrzucone… Półtora miesiąca później: telefon na komórkę z wiadomością o wygranej (telewizor, aparat fotograficzny , certyfikat na kwotę 1000 euro - ten podobno zostanie wylosowany bezpośrednio na prezentacji!Sceptycznie podchodziłem do tej wiadomości: nie do końca wierzę w wszelkiego rodzaju darmowe rysunki i prezenty, a przez półtora tygodnia wszelkimi możliwymi sposobami, pod byle pretekstem odmówiłam udziału w prezentacji, na której obiecano mi przynajmniej prezent.