Pojechaliś my na 4 dni, aby ś wię tować.8 marca i kupić futro. Zbieraliś my się dł ugo i moralnie (w koń cu kwarantanna) i finansowo (znowu cholerny covid).
Przekupił am gó rski pejzaż i bezpartyjną wioskę , zależ ał o mi na odpoczynku, wygodzie, powietrzu. Poza krajobrazem (do któ rego hotel nie ma nic wspó lnego) nie dostaliś my w koń cu nic.