W żadnym wypadku !!!!!
Po przyjeź dzie dzieci był y trzymane w dusznym autobusie przez 3 godziny, nawet nie wpuszczają c ich do hotelu. Zawsze brakował o jedzenia, o czym szef grupy kilkakrotnie dzwonił do firmy Belfresh i prosił o jakiś wpł yw na sytuację .