Mieszkaliś my we wsi Mież wodno, w prywatnym pensjonacie z posił kami, z wszystkimi wygodami w pokoju, jak się pó ź niej okazał o, jedzenie w kawiarni był o tań sze i przyjemniejsze.
Po raz pierwszy pojechaliś my do Egiptu z 7-letnią có rką , bardzo ucierpiał a podczas lotu (tabletki nie pomogł y), wię c chciał am szybko zajrzeć do pokoju, ale go tam nie był o.