„Kochanie, chodź my odpoczą ć ! ” – powiedział mi wieczorem mą ż i wyją ł z szafy dwa bilety lotnicze do Wł och. Był am mile zaskoczona, bo nieczę sto moja pani robi mi takie niespodzianki.
„Kochanie, jedź my do Wł och na zakupy w tym samym czasie kupimy ci futro! ” - powiedział mó j mą ż , pogrą ż ają c mnie tym samym w niesamowitym szoku, bo ż eby osią gną ć choć jakiś pomysł wcześ niej, był o t...