Kupiliśmy wycieczkę i wszystko. Żadnego telefonu, nic. Aby odebrać dokumenty - zadzwonił do siebie, lot przed odlotem - obejrzał się, przyleciał - nikt nie pytał jak i co.
Ze wzglę du na cał kowite oszczę dnoś ci wiele hoteli psuje swoją reputację i ten nie jest wyją tkiem. W holu od rana do wieczora klimatyzatory są wył ą czone, na proś bę o wł ą czenie machają „tak-tak” i tyle.