zrujnowane wakacje
1 Osada: Po przyjeździe okazało się, że nie ma wolnych pokoi. Firma Tui zostawiła nas (3 rodziny) samym sobie iz obietnicą, że jutro przyjedzie przewodnik hotelowy i rozwiąże wszystkie problemy, ale przywieźli nas do hotelu o 23:00. Administrator hotelu od razu zaproponował, że zorganizuje nas w swoim drugim hotelu Rios Latte (który jest nawet lepszy niż ten) Długo się opieraliśmy, ale musieliśmy zgodzić się na spędzenie tam nocy.