Odkrycie Bałtyku

16 Luty 2020 Czas podróży: z 24 Styczeń 2020 na 31 Styczeń 2020
Reputacja: +137
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Zarzą d Rinaira opó ź nił się , w zwią zku z tym przyjazd do Gdań ska o godzinie 00:00 spowodował pewne zamieszanie, ponieważ liczyli na transport publiczny. I tak naprawdę nie zorientowali się , gdzie tego szukać (wszystko stał o się jasne w drodze powrotnej).

Musiał em wezwać taksó wkę „Bolt” przez aplikację pobraną na lotnisku przez lokalne Wi-Fi (dział a trochę dalej niż kilka metró w od ś cian budynku, ale pł ugi). „Bolt” przyją ł rozkaz i natychmiast odpadł . I musieliś my pę dzić okoł o pó ł godziny na jego poszukiwanie, okresowo poró wnują c obraz na ekranie i naszą pozycję na mapie. Dopiero pó ź niej przeczytał em, ż e Bolt odmó wił , ale nie wiedział em (internet był tylko na lotnisku, a roaming nie zaczą ł się od pierwszego rzutu). Dlatego po godzinnym skakaniu na ulicy Uber zahamował i za 80 zł dojechali do punktu stał ej bazy (autobusem 3.5 zł ).


Transport jest bardzo szybki, tramwaje pę dzą jak szalone. Koszt to 3.5 zł . Bilety moż na kupić w automatach na niektó rych przystankach lub u kierowcy (droż ej).

Rano odbył a się znajomoś ć - pieszo - z miastem, a ponieważ baza jest daleko od centrum, kilka godzin spaceru gł ó wną ulicą doprowadził o do dworca kolejowego (celem jest zakup biletó w do Kaliningradu, gł ó wnym celem wycieczki są forty Kró lewca).

Rano przegapiliś my czas na bilecie i spó ź niliś my się na odjazd autobusu z dworca autobusowego, wię c musieliś my po raz drugi zapł acić kierowcy gotó wką , a wypł ata gotó wki z bankomatu jest koszmarne zainteresowanie i zmiana waluty to kolejne zadanie (biorą c pod uwagę , ż e do odlotu został o pię ć minut).

Podró ż do centrum był a interesują ca. Wę drowaliś my do miejscowego uniwersytetu, organicznie wbudowanego w stare budynki, oraz do ogromnego parku na uniwersytecie. Zdję cie poniż ej.

Pierwszy dzień nie zrobił wraż enia, dotknę ł o zmę czenie i poczucie wyobcowania w tym mał ym Babilonie. Okazał o się jednak, ż e warto pospacerować po kawał ku centrum i przyjrzeć się doskonale zachowanym budowlom z czasó w staroż ytnych.

Ale po powrocie z Kaliningradu mieliś my pó ł tora dnia i spę dziliś my go w peł ni.

Wizyta nad Bał tykiem, Muzeum II Wojny Ś wiatowej, centralne ulice rzemieś lnikó w, podobnych do dojrzał ych straganó w, pę dzą cych w gó rę i obnoszą cych się przed sobą fasadami. Wycieczka nad morze wzdł uż zatoki na imitacji czteromasztowej karaweli. Mał e restauracje. Pyszne jedzenie.

O jedzeniu Pó ź nym wieczorem, zdają c sobie sprawę , ż e nie jedliś my obiadu podczas biegania, zaczę liś my od naszych dziewczyn dowiadywać się , gdzie jest restauracja lub inny rodzaj tawerny. „Tylko w centrum jest już pó ź no”. Musiał em tupać do „Super”, gdzie kupiliś my kilka poż ywnie wyglą dają cych toreb i naczyń . Jadł eś rozż arzone wę gle? Ja tak! Po splunię ciu zobaczył em na etykiecie jednego z opakowań ostrzeż enie, ż e to kuchnia indyjska. Nie musisz tego jeś ć !


Morze Bał tyckie - lodowata woda, mewy, tł umy aktywnych ludzi pę dzą cych dookoł a z krzykiem (widzisz, jakiś wyś cig), pozostał oś ci umocnień wybrzeż a i plusk morsa w pobliż u.

Muzeum II wojny ś wiatowej. To bł yskotliwoś ć , emocje, styl i myś li. Oddzielny post.

Ż eglowanie statkiem. Tutaj wszystko jest proste. Pytają c wuja, któ ry stał w kapturze, coś w stylu „havmach z IT”, usł yszał u nas: „Moż esz to zrobić po ukraiń sku, a moż esz to zrobić po rosyjsku, nie kł opocz się ”.

Mieliś my szczę ś cie, ż e wł aś nie się wycofaliś my i przez nastę pne pó ł torej godziny tkwiliś my na mostku kapitań skim, obracają c fał szywą kierownicą i fotografują c masy poważ nych statkó w, któ re zapychał y brzegi.

W dolnym wierszu: Doś wiadczenie. Wraż enie. Wspomnienia. Architektura! Wnioski dotyczą ce historii – a raczej jej interpretacji przez nas i przez nich. Ogó lnie wszystko jest bardzo przyjazne, cywilizowane. Ż yczliwoś ć i ciepł o. Wyglą da na to, ż e każ dy, kto czegoś szuka, znajdzie to (ale lepiej przyjechać latem).

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Граффити, настоящее. А не та мазня что рисуют на стенах малолетние недоросли.
Пожарная каланча практически на территории местного университета.
Видать ровесник Университета.
Универ Гданска
Он же
Там же.
Очаровательное место
Где то тут  сунув нос в древнего вида калитку оказались  на территории храма где нос к носу уткнулись в деловито спешащего отца иезуита вежливо вопросившего чем он сможет нам помочь.Пока рано отбились мы и сбежали из довольно мрачного заведения.
Вечерни улочки центра Гданска
Вот они такие теперь елки-моталки. Пластик, светодиоды и запаха нет.
Вода в конце января ломит руку, а там на фоне моржик местный плещется.
Остатки защитных прибрежных сооружений
А-20 на центральной улице
Символизм рулит
Улочки ремесленников и просто жителей. Судя по лепке и картинкам обозначавших тот или иной вид ремесла место было бойкое.
Выход из аэропорта. Практически под мостом стоянка автобуса который за смешную сумму доставит Вас прямо в центр Гданьска.
Аэропорт
Форт на входе в залив ведущий в город. Во время войны его размолотили в пух и прах немецкие корабли прибывшие восстанавливать историческую справедливость. Где то в вики прочитал что до поглощения Гданьска Польшей 95% населения составляли немцы.
Podobne historie
Uwagi (10) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara