Odpocznij za 5 plus.

25 Kwiecień 2011 Czas podróży: z 12 Marta 2011 na 21 Marta 2011
Reputacja: +32
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

30 marca wró cił em z wycieczki na Sri Lankę i Malediwy. A wszystko zaczę ł o się.12. 03.11 Najpierw z Petersburga do Moskwy, potem „Emirates” do Dubaju i wreszcie 3 samoloty do Kolombo. Na Sri Lance był em w towarzystwie 3 kobiet przez 9 dni, potem odlot lokalnej linii lotniczej. w Male. Lot na dwusilnikowym. samolot do Addu Atoll do hotelu Equator Village. Koszt drogi tam iz powrotem to 50 tr. Budż et na Sri Lance wynosi 670 USD na osobę . Hotel na Malediwach przez "Teztour" za 2x - 67788r. wszystko wliczone w cenę . Có ż , teraz w porzą dku. Przed wyjazdem skontaktował em się z Duseyem, lokalnym rosyjskoję zycznym przewodnikiem na Sri Lance, spotkał się z nami na lotnisku po przylocie. Powiedział em mu, co chcemy zobaczyć , a on dostosował plan wycieczki. Stawka rupii na lotnisku wynosi 108.44 za dolara. 1 dzień przejazdu do hotelu Olenka Sun Side Beach w Marawelu. Hotel nie cią gnie na 3, chociaż się prezentuje. Na 1 noc po locie wystarczy, ale są tacy, któ rzy odpoczywają w nim dł uż ej, z klubu masochistó w. Drugiego dnia o 9 rano udaliś my się do szkó ł ki Pinnavella. Tam sł onie są zabierane do rzeki 2 razy dziennie, o godzinie 10 i 14. Przyjemnoś ć przez kasjera 20 Amer. dolaró w na osobę . Siedzisz i patrzysz, jak sł onie ką pią się . Bardzo ciekawe. do. jest ich wiele jednocześ nie. W tym samym czasie moż na spacerować po okolicznych sklepach z pamią tkami. O godzinie 15 wyruszyliś my do Polunaruwy. Po drodze zatrzymaliś my się na kę s owocó w i gotowanej kukurydzy. Poszliś my do ogrodu z przyprawami. Jest ich duż o. Sł uchaliś my i patrzyliś my na wszystko. Robili masaż , kupowali ró ż ne lekarstwa i olejki. Zatrzymaliś my się w sklepie z sari i baweł ną . T-shirty mają.2, 5 cu. e. Wieczorem dotarliś my do hotelu Sudu Aralia. Hotel i pokoje są ś wietne. Jedzenie jest ró wnież na najwyż szym poziomie. Nawiasem mó wią c, ceny, któ re Dusya nam przepisał w hotelach, są o 10-15 dolaró w niż sze za pokó j, niż gdyby sami je kupili. Wieczorem w restauracji lokalni muzycy ś piewali nam piosenki, arak był bardzo cudowny. Rano wybraliś my się na wycieczkę . Za bilety wstę pu zapł aciliś my 50 dolaró w. e. na osobę . Jeś li udasz się do wszystkich zabytkó w tró jką ta kulturowego, jest to opł acalne. Pó ł dnia spę dzili na oglę dzinach dó br kultury lub tego, co z nich został o. Poszliś my do warsztatu do produkcji wyrobó w z drewna. Chodziliś my, oglą daliś my, robiliś my zdję cia i wyszliś my. Jeś li chcesz, moż esz tam kupić wszystko. Nie jesteś my fanami. Chodź my do Anaradhapura. Po drodze jest wiele ciekawych rzeczy, na przykł ad dziki sł oń przeszedł przez drogę . Rozwinę ł o się duż o adrenaliny. Dotarliś my do hotelu w wiosce Anaradhapura Palm Gaden. To jest coś . Ogromny basen. Teren ogrodu nad jeziorem. Pokoje w bungalowach. Jedzenie jest wspaniał e. Spotkał em szefa kuchni. Nie byli chciwi, wszę dzie zostawiali napiwki i mieliś my wielki szacunek. Kupiliś my owoce w drodze i mieliś my ze sobą Martini i Beefeatera, wię c wieczorami ż ycie był o niesamowite. Dusya kilka razy kupował a wysokiej jakoś ci arak i zawsze nas traktował a. . Wieczorem poszliś my obejrzeć oś wietlone stupy i drzewo Bo. Moż esz dostać się do drzewa za 2 j. m. e. od cudzoziemca. Zawsze rano pł ywaliś my w basenach, a po ś niadaniu ruszaliś my w drogę . Znowu stupy i muzeum. Wszystko jest bardzo ciekawe. Jedziemy do Khabarany. Zameldowaliś my się w hotelu Jays Holiday. Mał y, ale ł adny w rezerwacie przyrody. Pł ywamy w basenie i wybieramy się na przejaż dż kę na sł oniu. Dwie opcje. Albo na plecach lub na ł awkach. Wybieramy pierwszą opcję . Koszt to 30 j. m. e. na osobę . Czas trwania 30-40 minut. Najpierw przejeż dż amy przez wioskę i wchodzimy do rzeki. Wszyscy siedzą cy na sł oniu mogą ć wiczyć w wodzie. Jedna uwaga na temat jazdy! . wszystko jest super, ale musisz usią ś ć poprawnie i wszystko bę dzie dobrze, bo inaczej bę dzie cię boleć tył ek. Nastę pnie jedziemy do Sigiriya. To najciekawsze miejsce do odwiedzenia. Dotarliś my tam wieczorem i kiedy weszliś my na szczyt, obserwowaliś my zachó d sł oń ca. Jeś li nie moż esz obliczyć sił y do ​ ​ podnoszenia, weź lokalnego pomocnika za 10 j. m. e. Pocią gnie cię , co zrobił z moją ż oną . Dusia przedstawił a nas szefowi ochrony rezerwatu i wszystko, co nie był o dozwolone dla wszystkich turystó w, był o dla nas moż liwe. Aż do picia araku na gó rze, któ ry przynieś li miejscowi. I tylko 5 o godz. e. dla szefa. I jeszcze raz przypomnienie - zapł ać za usł ugę , jeś li Ci się spodoba, każ dy od 1 do 10 USD. e. nie ż ał uj, a bę dziesz miał ogromny szacunek. Sigiriya to cud natury i stworzenia ludzi. Wszyscy muszą zobaczyć . Nastę pnie zdecydowaliś my się na masaż Sri Lanki, a Dusya zabrał a nas do fajnego spa. Sł owa nie mogą wyrazić , musisz spró bować . Procedura kosztował a 30 dolaró w. e. A to z ł aź nią parową w beczce, z któ rej wystaje tylko gł owa. Droga do hotelu i kolacja z lokalnymi potrawami. Rano basen, ś niadanie i przejazd do Dambula. Ró wnież ciekawe miejsce. Bilet 10 godz. e. Nasz przewodnik zapł acił za wszystko. Musisz zdją ć buty. Przechowywanie 14 USD za parę . Chodziliś my, oglą daliś my i robiliś my zdję cia. W zł otej ś wią tyni ż yją dzikie mał py. Wieczorem ruszamy do Ramboda, to jest droga przez Kandy. Hotel Ramboda elle odpoczynku. Hotel znajduje się w gó rach, z pokoi widok na wodospady, któ re są tuż pod rę ką . Oczywiś cie wszyscy poszliś my tam popł ywać . To cud, któ rego moż na doś wiadczyć . Kiedy stoisz pod wodospadem pokrytym rozpyloną wodą , ł ą czysz się z kosmosem. Wieczorem kolacja na ś wież ym powietrzu pod ogniskiem. Pokoje w hotelu, w któ rym się zameldowaliś my, kosztował y 100 USD. Jest ich tam 2. I był y tego warte. Nastę pnego ranka przejazd do Nuwara Eliya. Obszar uprawy herbaty. Odwiedziliś my fabrykę McWoodsa, rozejrzeliś my się , odbyliś my degustację herbaty i oczywiś cie kupiliś my dla siebie oraz jako prezent dla przyjació ł i krewnych. Prawie wszystkie opakowania herbaty mają.200g. 5 szt. razem kosztują.10 dolaró w. Nigdzie nie był o taniej. Nastę pnie udajemy się na stację kolejową Nanuoya i wsiadamy do wagonu obserwacyjnego. I ruszamy dalej do Peradeniya. Jechaliś my trochę ponad 3 godziny. Bilet kosztował.750 rupii od osoby. W wagonach II i III klasy ludzie siedzieli niemal na gł owie są siada. Mogliś my swobodnie wybierać miejsca. Widoki z samochodu to po prostu marnotrawstwo. Natura cieszy oko. Po przybyciu do Peradeniya Dusya podarował a dziewczę tom ogromny bukiet. Chodzimy na tań ce ludowe. Wejś cie 10 dolaró w. Taniec dla amatora, cz. Widział em ich wystarczają co duż o w wielu krajach Indochin, ale chodzenie po ż ywych wę glach zrobił o na mnie wraż enie. Przeprowadzamy się do mał ego prywatnego hotelu w Kandy. Minusem hotelu jest brak basenu. A wszystko inne jest mentalne. Rano pojechaliś my do Kandy do Ś wią tyni Relikwii Zę ba. Wstę p 10 USD, któ ry zawiera dysk pamię ci. To był o ś wię to i był o duż o ludzi. Ale myś lę , ż e powinieneś odwiedzić . Nastę pnie udaliś my się do Kró lewskich Ogrodó w Botanicznych. Spę dziliś my tam 3-4 godziny. Ciekawe, radzę wszystkim odwiedzić . I na tym zakoń czył a się nasza podró ż . Poż egnaliś my się z Dusią i przenieś liś my się do innego minivana z kierowcą Wiktorem, któ ry pracuje dla Dusi. Dusya pojechał a z kolejnymi turystami i przenieś liś my się nad ocean w rejonie Negombo. Zameldowaliś my się w Rani Beach Resort nad oceanem. Pokoje są dobre z balkonami, wszystko, czego potrzebujesz, jest w pokoju. Basen jest pię kny, ocean znajduje się.100 metró w od plaż y. Jedzenie jest przyzwoite. W pobliż u wiele kawiarni i sklepó w. Spę dził em w nim 2 noce. A 10 dnia nasz pobyt na Sri Lance zakoń czył się . Zadzwoniliś my do minivana za 20 dolaró w i ruszyliś my na lotnisko, aby wsią ś ć do samolotu lecą cego na Malediwy. Ale to kolejna historia, któ rą bę dę kontynuować .

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara