Wycieczka po Sri Lance (styczeń 2015)

01 Luty 2015 Czas podróży: z 13 Styczeń 2015 na 24 Styczeń 2015
Reputacja: +6
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Na Sri Lankę pojechaliś my cał ą rodziną (2 osoby dorosł e, 2 dzieci) na 12 dni: 2 dni, licz, w drodze; 2-dniowa wycieczka; 8 dni - na oceanie. Kilka sł ó w o drodze: lot jest doś ć trudny, jeś li nie masz doś wiadczenia w dł ugich lotach. linie flydubai nie karmią ! pamię tać !

O wycieczkach: to chyba najciekawsza czę ś ć )) zamó wiliś my lokalnego przewodnika, kontaktują c się z nim z Kijowa. W rezultacie dostaliś my dwudniową indywidualną wycieczkę . Przewodnik bardzo nam się spodobał : fajnie, ż e nie tylko nas oprowadził , ale też starał się przedstawić kraj z jak najlepszej strony, a takż e nie przegapić czegoś ciekawego dla turysty (czyli dla nas). Na przykł ad jechaliś my przez dwa dni z nim i kierowcą i za każ dym razem, gdy zatrzymywali się po drodze, kupowali owoce lub kokosy i traktowali nas. A kiedy przywieź li nas do hotelu na wybrzeż u oceanu, zatrzymaliś my się w pewnej wiosce przy drodze i kupiliś my trochę mleka bawolego do spró bowania. To znaczy, on sam, wedł ug wł asnego uznania, starał się w cią gu tych dwó ch dni uchwycić wszystkie najciekawsze rzeczy i nie przegapić dla nas ż adnych ciekawych, nowych, nietypowych lokalnych drobiazgó w, za co bardzo mu dzię kujemy ! !


Podobał nam się hotel Ramboda Falls, w któ rym spę dziliś my noc, w szczegó lnoś ci poł oż enie samego hotelu. Hotel poł oż ony jest w pobliż u wodospadu i wś ró d gó r, wię c widok jest po prostu niesamowity. Jedzenie to bufet. Nie wyszli gł odni.

Odpoczynek na oceanie odbył się w kurorcie Dickwella (Dickwella Resort and Spa). W skró cie - wszystko mi się podobał o, nie był o ż adnych skarg. . ! =)

ps Przewodnik nazywa się Sarath Jayatilaka. (skype: greenways6201, tel. : +94773990881)

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (2) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara