Moja Wenecja za trzy dni
Kiedy po raz pierwszy przyjechał em do Wenecji, od razu stał o się jasne, ż e bę dę tu wracać ponownie i ponownie. To miasto, w któ rym romans nie blednie. Pię kne budynki, nasycone staroż ytnymi wytworami i szykowną architekturą , jasny most i obrazy… Wszystko to ł ą czy jedno sł owo – Wenecja – miasto marzeń . Pierwsze wraż enia zaczę ł y się na Placu ś w. Marka. Podobał a mi się atmosfera, na któ rą skł adał y się dź wię ki ulicznych muzykó w i aromat cappuccino. Swoją drogą , to wł aś nie na Placu ś w. Marka najsmaczniejsza kawa jest! ! ! Nawet jeś li kosztował trzy razy wię cej niż we wszystkich innych kawiarniach, był o warto. Jako mił oś niczka wszystkiego co pię kne radzę wszystkim wejś ć do pał acu, bardzo pię kne stare mozaiki nie pozostawią Cię oboję tnym. Podobał a mi się też dzwonnica z zegarem. Wchodzić !
Jako mił oś niczka sztuk pię knych nie mogł em oderwać się od widoku Pał acu Doż ó w. Tyle razy widział em go na obrazach ró ż nych mistrzó w i artystó w, a oto on, prawdziwy i prawdziwy. Chcę od razu zrobić rezerwację , jeś li nie lubisz goł ę bi, uważ aj, bo na placu jest po prostu ciemnoś ć.... Ma to swó j urok. Udał o mi się zrobić kilka pię knych zdję ć . Resztę dnia wę drował em wą skimi uliczkami i cieszył em się atmosferą wszystkiego, co wł oskie. W Wenecji jest wiele sklepó w z pamią tkami, zwł aszcza wiele sklepó w z biż uterią ze szkł a Murano. Generalnie szkł o z Murano i Wenecja są nierozł ą czne. To jak Francja i szampan. Szkł o weneckie i prezenty z niego to osobny temat do rozmowy, do któ rego wró cę pó ź niej. Jedyne, co mogę od razu powiedzieć , to nie spiesz się z zakupem Murano już pierwszego dnia, bo pó ź niej odwiedzają c samą wyspę , znajdziesz tam znacznie wię kszy wybó r i marki.
Nastę pnego dnia odbył em przejaż dż kę gondolą po kanał ach. Był am z koleż anką i wyjazdu nie planowaliś my w najmniejszym szczegó le. Oczywiś cie przejaż dż ka gondolą nie jest tania, ale uwierz mi, warto. Przejaż dż ka gondolą dla dwó ch osó b kosztował a 150 euro każ da, podró ż zaję ł a okoł o dwó ch godzin. Zaczę liś my od Canale Grande, a nastę pnie poruszaliś my się wą skimi uliczkami. Był em mile zaskoczony, ż e gondolier mó wił dobrze po angielsku i najwyraź niej widzą c naszą prawdziwą ciekawoś ć , opowiedział nam trochę o miejscach, w któ rych pł ywaliś my. Oczywiś cie gondola jest wą ska i moż na z niej wsią ś ć , ale nie moż na wymienić tego uczucia romantyzmu, gdy pł ynie się Rialto. Zdecydowanie weź gondolę ! Wró ciliś my do tego samego San Marco, gdzie nie mogł em się oprzeć kupnie szkł a Murano. Jako mił oś niczka pię kna cią gnie mnie do tego wszystko. . . Kupił am w prezencie mamie dwa talerze i mał y wazon ze zł oceniami. Oczywiś cie lepiej iś ć do takich sklepó w z pienię dzmi, bo kiedy widzisz pię kno okularó w czy ró ż ne opalizują ce figurki, oczy ci się rozszerzają , chcesz kupić wszystko. Oczywiś cie koraliki weneckie w stylu murrin i pierś cionek wenecki kupił a Marrine Gioielli, bardzo podobał mi się ich projekt.
Osobno chcę zwró cić uwagę na przytulne kawiarnie i pyszne lody, któ re moż na znaleź ć w cał ej Wenecji. Po pysznym obiedzie, a ryba jest tam bardzo smaczna, udaliś my się na Most Rialto lub, jak to niektó rzy nazywają , Most Pocał unkó w lub Most Ż ą dań . Widok stamtą d jest niesamowity…. Najcieplejsze uczucia i nastró j. Koniecznie odwiedź ten most! Oczywiś cie mieliś my szczę ś cie z pogodą , wybraliś my się w czerwcu, kiedy jeszcze nie był o tak gorą co. Sami Wł osi są doś ć przyjaź ni, choć praktycznie nie znają ję zykó w obcych, ale zawsze są gotowi pomó c i wytł umaczyć się na palcach. Wę drowaliś my po weneckich ulicach na mapie, któ rą otrzymaliś my w hotelu. Podobał o mi się , ż e idą c trasami nieturystycznymi moż na zobaczyć coraz ciekawiej.
Wieczorem o godzinie 18:00 przeszliś my przez galerię Akademii. Polecamy wszystkim mił oś nikom i koneserom sztuki wysokiej! ! ! Wszystko jest bezpoś rednio przesią knię te duchem historii. Obrazy Tycjana, Carpaccio, Belliniego, Guardiego wstrzą snę ł y mną do gł ę bi. Niestety muzeum jest otwarte dopiero o 19:00 i musieliś my się doś ć szybko ruszać . Na szczę ś cie nie zostaliś my stamtą d wyrzuceni, w rezultacie wyszliś my 20 minut pó ź niej. Istnieje wiele obrazó w i dzieł wyją tkowych pod wzglę dem historycznym. Bardzo mi się podobał o, ale Wenecjanie mają się czym pochwalić ! ! Zmę czony dotarł do hotelu. Nastę pnego dnia mieliś my wycieczkę na wyspę Murano, na któ rą wł aś ciwie marzył em.
Na wyspę Murano moż na dostać się ł odzią , odbierają turystó w i zabierają ich do weneckich warsztató w. Doł ą czyliś my do jednej grupy, któ ra był a w wię kszoś ci Japoń czykó w, wszyscy lubili robić zdję cia…. Po dotarciu na wyspę wszystko od razu staje się jasne: gdziekolwiek spojrzysz, widać , ż e wiele jest przeznaczonych dla turystó w. Ogromna liczba instalacji ze szkł a Murano jest bardzo uderzają ca, wię c to, jak zdobiona jest każ da witryna z biż uterią Murano, to osobny temat do rozmowy. Szczegó lnie zaskakują ce jest to, jak z tak najcień szego szkł a moż na stworzyć niesamowite arcydzieł a. Za 50 euro wpuszczono nas do warsztatu, aby zobaczyć , jak powstaje szkł o z Murano, bardzo stara fabryka. Na tych warsztatach, podobnie jak w cał ych Wł oszech, bardzo waż na jest cią gł oś ć . Oznacza to, ż e ci, któ rzy tam pracowali, byli potomkami zał oż ycieli. Dziadek, ojciec, syn, wnuki, ż e tak powiem, rodzinna firma, któ ra przekazuje swoim zwolennikom tajemnice i umieję tnoś ci. Zaskoczył a mnie szybkoś ć wykonywania i dmuchania waz, inny mistrz wykonał niesamowite figurki. Nie pamię tam nazwy warsztatu, ale wisiał y tam szykowne ż yrandole, szkoda, ż e nie da się ich stamtą d wycią gną ć...Bardzo podobał y mi się dekoracje ze szkł a weneckiego w technice Murrina (jak wiele mał e kwiaty). Tak wię c na tej wyspie najwię kszy wybó r biż uterii Murano, wazonó w, figurek i ceny są oczywiś cie niż sze. Prawie każ dy warsztat posiada wł asny sklep, w któ rym moż na kupić prezenty i pamią tki dla rodziny i przyjació ł . Zapewniam, ż e nie wyjedziesz bez zakupu. Kupiliś my ró ż ne mał e figurki Avvetturino oraz biż uterię , bransoletki wykonane z najlepszego weneckiego szkł a Murano w stylu Marrine Gioielli, tę biż uterię pokochali sami Wł osi. Fajnie był o znaleź ć ich sklep w Internecie po powrocie, teraz mogę kupić coś , na co w Wenecji nie starczył o już pienię dzy. W cał ych Wł oszech, bez wzglę du na to, ile podró ż ował em, zawsze moż na zobaczyć szkł o z Murano na Wł ochach, czyli sami je bardzo kochają .
Po zakupach na Murano, któ re zaję ł y okoł o trzech godzin, udaliś my się do lokalnej restauracji rybnej. Tutaj należ y zauważ yć , ż e po obiedzie wiele sklepó w, bankó w w rzeczywistoś ci jest zamknię tych, wię c jeś li musisz wymienić pienią dze, zró b to rano! A potem na ł odzi wró ciliś my na są siednią wyspę Burano. Bardzo pię kna wyspa o niezwykł ej architekturze, takie kolorowe domy, jak w bajkowej krainie. Wyspa sł ynie z innej sztuki ludowej - koronki. Dział a tam szkoł a, w któ rej mł odzi ludzie wcią ż uczą się tego rzemiosł a wedł ug dawnych metod. Bardzo pię kny koś ció ł San Martino, a obok pomnika Galupii znajduje się muzeum koronek! Koniecznie obejrzyj! Swoją drogą zaskoczył o mnie, ż e wszystkie domy na wyspie są w doskonał ym, a nawet idealnym stanie. Najwyraź niej jest to w jakiś sposó b wspierane przez pań stwo. Planujecie spacerować po wyspie jakieś dwie godziny, przynajmniej nam to wystarczył o, no i do tego godzina muzeum.
Nie chciał em wracać z bajki do hotelu, ale co moż na zrobić . Na tym zakoń czył a się nasza podró ż . Rano czekał na nas samolot do Pragi, ale to już inna historia. Cieszę się , ż e udał o nam się odwiedzić wszystkie zaplanowane przez nas miejsca, cieszę się , ż e nie doszł o do nał oż enia się . Bardzo polubił am i zakochał am się w Wenecji z jej wą skimi uliczkami, kanał ami, wyspami, domami. Teraz mam na pamią tkę pamią tki z Murano.