Aktualne zagadnienia: mieszkanie, jedzenie, podróże

25 Listopad 2012 Czas podróży: z 24 Wrzesień 2012 na 26 Wrzesień 2012
Reputacja: +1752.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Zdobycie Wenecji. Gdzie zaczą ć?

Wenecja jest dobra dla wszystkich, ale ż ycie w niej bezpoś rednio zostawił abym prawdziwym fanom lub tym, któ rzy przyjechali z lotniska Marco Polo taksó wką wodną i zgodzą się tam wró cić . W najgorszym przypadku mieszkanie moż na wybrać w bezpoś rednim są siedztwie samochodu lub pocią gu. stacja. Jeś li zlekceważ ysz te wskazó wki, droga powrotna moż e spowodować jeden duż y stres. Walizka peł na wł oskich pysznoś ci z makaronem i winem w drodze powrotnej po schodach i chodnikach bę dzie Cię kontrolować , a nie Ciebie. A przejeż dż ają c przez mosty naraż asz się na osunię cie się na dno po zestawie masek i wyrafinowanym oliah, któ re sprawią , ż e Twoja walizka bę dzie nieprzyzwoicie cię ż ka. Urocze splą tane uliczki (w któ rych wszystkie przewodniki radzą choć na chwilę się zgubić ) zamienią się dla Ciebie w piekielny labirynt, któ ry ktoś celowo zbudował dla tych, któ rym ś pieszy się na odlatują cy samolot.


My, cieszą c się ulicznym krajobrazem w spokojnym tempie, jakoś spotkaliś my podobną parę . Obró cił mapę gorzej niż kierowca krę ci kierownicą swojego samochodu na serpentynach, a ona przypomniał a mu wszystkie wady ostatnich lat, poł ą czone z przekleń stwami na jego krewnych. Na ich pytanie, nie pod adresem „jak jak najszybciej dostać się na Plac Roma”, mogł am jedynie odpowiedzieć „pł ywanie”, za co został am spalona spojrzeniem kobiety i hipotetycznie pobita rę ką mę ż czyzny.

Dlatego uważ am, ż e mieszkanie w Mestre to krok w ś wiat roztropnoś ci i spokoju. Uważ am Forte Marghera za najbardziej skoncentrowaną ulicę z hotelami. Po pierwsze jest bardzo dł ugi, a po drugie znajduje się wzdł uż ł adnego kanał u, w któ rym moż na przyzwyczaić się do widoku wody jeszcze przed przybyciem do samej Wenecji. Ró wnolegle do niego biegnie cudowna ulica Viale San Marco, zatopiona w zieleni i mał ych sklepikach. Nie spotykał em się tam z hotelami, w przeciwnym razie oczywiś cie bym się na tym zdecydował.

Ponadto tą ulicą jeż dż ą autobusy jadą ce do Wenecji.

Na ulicy Forte Marghera sam widział em kilka hoteli poł oż onych jeden po drugim Prezydent, San Carlo, Alexander, San Giuliano. To te, któ re był y w bliskiej odległ oś ci.

Autobus wahadł owy z lotniska Treviso do Wenecji zatrzymuje się.2 przystanki w Mestre. Jeden na placu 27 paź dziernika, drugi na kolei. Stacja kolejowa Mestre. Jeś li wysią dziesz na pierwszym, to trafisz do począ tkó w Forte Marghera, ale jeś li wysią dziesz na stacji, to stamtą d nie dotrzesz do niej na piechotę . Ale! Jest autobus numer 9, o istnieniu któ rego dowiedzieliś my się przypadkowo.

Odką d po raz pierwszy weszliś my na plac 27 paź dziernika i spokojnie przeszliś my 2 przystanki do naszego hotelu, planowaliś my zrobić to samo tutaj. Skupiają c kierowcę na tej chwili, myś lał em, ż e to się skoń czył o. Ale on, rzodkiewka, postanowił nas przeprowadzić obok tego placu. W ciemnoś ci wszystkie kwadraty w Mestre są dla mnie takie same.


Ale kiedy kierowca oznajmił , ż e już jesteś my na dworcu, wtedy zdał em sobie sprawę , ż e czas wybić szyby w autobusie, a przynajmniej być skandalicznie oburzony. Na moje parsknię cie kierowca autobusu wzruszył oboję tnie ramionami i upewnił się , czy weź miemy bagaż , czy po prostu się tu spienimy. Na szczę ś cie w pobliż u był przystanek komunikacji miejskiej, na któ rym czekał na nas autobus numer 9. Ten, któ ry dowoził dostawę od drzwi do drzwi do naszego hotelu. Ktoś zdecydował za mnie, ż e bę dzie to szybsze niż marsz 2 przystanki z placu 27 paź dziernika.

To prawda, ż e ​ ​ w autobusie, jako porzą dni obywatele, musiał em kupić.2 bilety po zawyż onych cenach. Ten moment jest popularnie reprezentowany na moim zdję ciu. Kupuj wię c bilety z wyprzedzeniem w sklepach tytoniowych lub w lobby swoich hoteli.

Powró t był jeszcze ł atwiejszy. W pobliż u naszego hotelu zwolnił y 2 autobusy o numerach 9 i 15, któ re zabiorą Pań stwa na dworzec w 15-20 minut. d. Stacja Stazione.

Mają ten sam przedział.

Zł ap nastę pny autobus na lotnisko w Treviso, nadal polecam go w pocią gu. d, na gł ó wnym przystanku w Mestre. Pierwszy raz pró bowaliś my na nią wskoczyć na Placu 27 paź dziernika. W tym bardziej pomogł o nam przekonanie, ż e po prostu nie moż emy spó ź nić się na samolot, niż zdrowy rozsą dek czy cudze wskazó wki. Faktem jest, ż e na placu 27 paź dziernika moż na zatrzymać się w co najmniej 5 miejscach i jest to oficjalne. Nadal moż na zwolnić na zakrę cie, przy straganie, przy przystanku tramwajowym itp. Opcja usią ś ć tam, gdzie wyszliś my, też się nie przewró cił a, wię c autobus jedzie w drugą stronę . Badana populacja w promieniu 300m wskazywał a zupeł nie inne kierunki i zdziwił em się , gdy zrobił y to dwie starsze koleż anki. I wcale im to nie przeszkadzał o. Kiedy czekaliś my na nasz autobus, kilku innych zatrzymał o się po drodze.

Siedzą cy w nich kierowcy zwykle dł ugo marszczyli brwi, a potem, aby unikną ć przedł uż ają cych się przerw, machali rę kami majestatycznymi gestami w dowolnym kierunku i zawsze dodawali coś po wł osku, ż eby mnie kompletnie zmylić . To, ż e wcią ż pierwszy raz wsiedliś my do tego autobusu, nie był o moją zasł ugą . Po prostu niespodziewanie zwolnił obok mnie, kiedy miał em przypomnieć sobie dawno zapomniane proś by do Wszechmogą cego i skanować otaczają cą przestrzeń szklistym spojrzeniem. A odką d się rozstaliś my, ż ona w tym czasie niczego nie podejrzewają c, czekał a na autobus po drugiej stronie.


Nawet nie ż yczą c sobie takiego lą dowania na transporcie do wroga, gorą co polecam jechać autobusem na dworzec. stacja.

Oczywiś cie teraz wejdę do autobusu na dowolny paź dziernikowy lub listopadowy plac z zamknię tymi oczami w cią gu kilku sekund, ale jest to zupeł nie bezuż yteczne doś wiadczenie, za któ re dał em sznur zakoń czeń nerwowych i bezpodstawnie przeklą ł em 2 razy cał y wł oski transport system. Dodaj do tego fakt, ż e autobus bez wyrzutó w sumienia moż e odjechać.5-10 minut przed terminem...Czyli wszyscy na dworzec. Tam jest spokojniej.

Ale autobusy 12 i 12L to już te, któ re przejeż dż ają ró wnoległ ą ulicą w kierunku Wenecji. A zdję cie pokazuje ró wnież nazwę przystanku, na któ rym powinieneś wysią ś ć . I dobrze, ż e jest wskazó wka do Hotelu Alexander, któ ry był naszym są siadem, inaczej cię ż ko przewidzieć , gdzie wysią ś ć , aby Twó j hotel stał na ró wnoległ ej do Ciebie ulicy.

Punkt tranzytowy w Mestre

Na nasz drugi pobyt w Wenecji wybraliś my Hotel San Giuliano.

Ostatnim razem był to jego są siad San Carlo. Zasł uguje na wyjaś nienie, któ re wyjaś nił em już moim rodakom i są siadom w autobusie numer 9, któ rzy wł aś nie nocowali w hotelu San Carlo. Musiał em ich uspokoić , ż e w ich hotelu wszystko jest w porzą dku, ale od tego czasu byliś my z 6-letnią có rką San Giuliano po prostu bardziej lojalną polityką wobec dzieci pod wzglę dem ceny. Poza tym nie był o znaczą cych ró ż nic. Chociaż dla szczegó lnie wyrafinowanych mieszkań có w ustalono kilka ró ż nic.

Pod wzglę dem wystroju wnę trz i wygody ł azienek wolał bym Hotel San Carlo, ale ś niadanie był o znacznie bardziej urozmaicone w Hotelu San Giuliano. Generalnie są to 2 luksusowe hotele, o któ rych w Barcelonie czy Paryż u moż na był o tylko pomarzyć . I za taką cenę . Obsł uga i wystró j są na najwyż szym poziomie. W takim hotelu moż na ż yć tygodniami, nie mę czy się.

Bę dę peł ny, nie zapomnę!


Ponieważ nasza rodzina jest mił oś nikami kuchni „La Quizine od mojej ż ony”, to podró ż e do tawern i tawern zachodniej czę ś ci kontynentu euroazjatyckiego zwykle przynoszą tani posmak i biał ą kartkę wspomnień w podś wiadomej ksią ż ce kucharskiej. Odmawiają c na zawsze obliczania frustrują cego stosunku ceny do jakoś ci w celu utrzymania ukł adu nerwowego w warunkach szklarniowych, starasz się wzią ć pod uwagę fakt, ż e okres Twojego ż ycia z plecakiem nie jest dł ugi, a Twó j ż oł ą dek i tak zasł uguje na uwagę , przynajmniej taki przecię tny. Ale po pokonaniu miasta bohatera Paryż a, z konwencjonalnym paradygmatem miasta z najdroż szą kuchnią , Wenecja wydawał a się ł atwym orzechem do zgryzienia.

Ponadto, jako tak wysokokaloryczne towarzysze podró ż y, jak paryskie hot dogi i naleś niki, ż yczliwie traktowani we wszystkich przewodnikach, był a doskonał a, pachną ca i nieporó wnywalna z niczym pizza.

Pieczą go tutaj na każ dym kroku, a dobry wypiekany jest dosł ownie o krok. Wię c myś lę , ż e najlepiej umrzeć z gł odu w Wenecji. Nawet z godnym wyborem kilku euro, przy pomocy bezpoś redniego wpł ywu na litoś ć przechodnió w, moż na kupić sobie kawał ek soczystego, rozpł ywają cego się w ustach dysku rozkoszy, wyję tego z pieca ł opata przed twoimi oczami.

Podano nam ś niadanie w hotelu. Wedł ug niesprawdzonych informacji we Wł oszech zabrania się oferowania turysty ł ó ż ka bez moż liwoś ci zjedzenia kilku plastikowych ciasteczek wczesnym rankiem przed wyjazdem z miasta. Ś niadanie w hotelu jest doś ć podobne pod wzglę dem nadzienia. Od razu powiem, ż e prawie tak nie bę dziesz jadł przez tydzień . Tylko przygotowana, bezpretensjonalna europejska ukochana moż e zaczą ć każ dy poranek od suszonego tosta posmarowanego nietopią cym się masł em i nasą czonego dla lepszego trawienia w ż oł ą dku trzeciorzę dną kawą.

Niektó re hotele serwują na ś niadanie owoce i ró ż ne wypieki. Zaznaczam, ż e w naszym hotelu San Giuliano wybó r był cał kiem niezł y. Moż esz wię c zaczą ć rano od takich potraw. Ale to nie doda radoś ci oczom. Chociaż z drugiej strony oszczę dza czas. A ktoś ogó lnie powie, ż e rano nie ma co oprzeć się na jedzeniu i bę dzie miał rację . Nie po to przyszli.


Po przybyciu wieczorem z lotniska w Treviso poczuł em pilną potrzebę obż arstwa. Ssał pod ł yż ką i przez drugą godzinę mruczał pod widelcem. Przy hotelowej ladzie ł adna dziewczyna w kurtce administratora machał a szeroko w kierunku najbliż szej kawiarni-restauracji. Po zł apaniu wskazó wek dotarliś my na miejsce w cią gu 10 minut. Konkurencją był klub piwny pod irlandzkim pubem oraz pizzeria z duż ymi, jasnymi oknami. Ponieważ nikt z nas nie chciał piwa, poszliś my do pizzerii. Instytucja był a mł odzień cza, hał aś liwa i mobilna.

Wszyscy dobrze się bawili, zwł aszcza po tym, jak na naszym stole skwierczał a ś wież a pizza na drewnianej patelni. Pizza kosztował a okoł o 7 euro, plus 3 drinki i wszelkiego rodzaju podatki od nosa za serwowanie stoł kó w. Wynik to 17 euro. Od razu poczujesz ró ż nicę w paryskich kawiarniach.

Nastę pnego dnia, w porze lunchu, podobnie jak dziesią tki tysię cy innych turystó w szukaliś my lą dowiska do tankowania zbiornikó w paliwa, gdzie ostatnie zapasy biał ka i wę glowodanó w wyczerpał y się na skutek aktywnego biegania po weneckich ulicach.

Ponieważ do tego czasu byliś my już w okolicy Placu San Marco, musieliś my szukać instytucji w samym turystycznym rejonie miasta. Podczas naszej ostatniej wizyty odwiedziliś my duż ą , nowoczesną wenecką kawiarnię , w któ rej zamó wiliś my lasagne, spaghetti i duż ą sał atkę warzywną . Ceny był y z kategorii - wszystko za 7. Tym razem postanowiliś my wkupić się w obietnicę zapewnienia każ demu turyś cie osobnego menu za 12.50.

Takie obietnice skł adano w porze lunchu w prawie każ dej instytucji. Wybraliś my restaurację o nieskomplikowanej nazwie „Ristorante e pizza” ze wzglę du na dotyk szykowny, darmowe WiFi i obiecują ce napisy, ż e nie bę dziecie pł acić za uż ywanie ich widelcó w i ł yż ek oraz za pranie obrusu, któ rym moż na zmoczyć rę ce , chyba ż e oczywiś cie po prostu zabraknie serwetek.

Wybierają c 2 zestawy dnia w 10 sekund (mialiś my nadzieję , ż e menu bę dzie odpowiednie, a có rka dziobią ca jak wró bel nie bę dzie gł odna), postanowił am poszukać u mnie drinkó w. Biorą c pod uwagę ceny, poczuł em się melancholijny i powalony. 3 euro za espresso w ogó lnie przyję tych 1-1.5 euro i 6 euro za Sprity, za któ re czerwona cena 3 euro wykrzywił a mi ką ciki ust i oszpecił a i tak już niezbyt uprzejmą twarz kelnera.


Nawiasem mó wią c, kelnerom należ y się osobna krytyka i, jeś li to moż liwe, 2 tygodnie karencji w kolonii ś cisł ego reż imu lub miesię czny kurs dla mł odego ż oł nierza pod okiem bezwzglę dnego sierż anta. Obecny w placó wce 1 Wł och z tł ustymi wł osami i 3 Filipiń czykó w o niegrzecznym wyglą dzie, swoim aroganckim zachowaniem zdoł ali zadziwić nie tylko nasz stó ł . Nieobecne spojrzenie, narcystyczne krą ż enie po sali i komentarze dla zwiedzają cych na temat napiwkó w stawiał y pod znakiem zapytania stosownoś ć tej instytucji dla zewnę trznej etykiety Wenecji jako cał oś ci. Ponieważ brzydkie beczki kwasu chlebowego został y kiedyś usunię te z otwartych przestrzeni placó w i jasnych witryn supermarketó w, podobne placó wki powinny zostać przeniesione na odległ e przedmieś cia zamieszkane przez pracownikó w hodowli i funkcjonariuszy policji drogowej.

A kiedy przyniesiono te 2 niefortunne menu, moje serce nawet zatrzeszczał o z litoś ci dla policji drogowej.

Wyraż enie „spaghetti z sosem i zieloną sał atą ” ostro kontrastował o z talerzem na wpó ł ciepł ego makaronu z 4 pł atkami sał aty. Design naczyń i sama zawartoś ć talerzy w jakiś sposó b przypominał y mi studenckie stoł ó wki i podawane w nich dania. Moje zdziwione spojrzenie, poł ą czone z uczuciem irytacji, wywoł ał o u kelnera jedynie zadowolony z siebie uś mieszek. Za zawartoś ć naszego stolika był am gotowa dać maksymalnie 10 euro, a potem za spę dzony czas i goś cinne WiFi. Ale 25! Skromnie grzebią c w talerzach, oczywiś cie nie zostawiliś my w tej jadalni ani grosza krwawych piernikó w, co zgodnie z oczekiwaniami kelner doś ć gł oś no skomentował . Na poż egnanie chciał em odgryź ć naszemu kelnerowi kawał ek ucha Tysona, ale myś li o wysokoś ci w murach przyszł ej katedry San Marco odepchnę ł y mnie od tej myś li.

Po wyjś ciu zrobił em zdję cie tzw. restauracji, aby podczas kolejnej podró ż y do Afryki Pó ł nocnej na pewno zamó wić rytuał przeklinania i odwracania szczę ś cia od lokalnego voodoo. Takie lokale nie są nawet warte kró tkiego artykuł u w gazecie, jeś li jakiś wspó ł czują cy goś ć oblewa się naftą , a potem zmienia zdanie i zamiast siebie podpala cał e to biuro sharashka.

Wię c na wpó ł wygł odzeni poszliś my podziwiać najwspanialszą katedrę w Wenecji.

Nie pozwoliliś my sobie ponownie na taki bł ą d i zjedliś my kolację , a nastę pnego dnia zjedliś my szykowną pizzę z lokalnych sklepó w. Zazwyczaj moż na tam kupić pizzę jako plaster 1.50-2.00, cał oś ć.5, 00-7.00, a wielkoś ć „rodziny” 9.00-12.00, któ ra przypomina formatem wł az kanalizacyjny. Rodzina powinna być naprawdę duż a i skł adać się wył ą cznie z mił oś nikó w pizzy. Oszalali z gł odu i szaleń stwa koloró w, jakimś cudem zmusili nas do kupienia 2 ś rednich pizzy dla trzech osó b.


Jeś li bę dziesz wę drować po rzę dach, moż esz znaleź ć dobre okazje na owoce. Ale ś rednio jabł ka, gruszki, pomarań cze, winogrona, kiwi kosztują.1, 5-2.5 euro. Wszystko wyglą da spektakularnie i zachę ca do bycia owocoż ercą znacznie silniejszym niż pó ł ki w supermarkecie.

Najciekawsze jest to, ż e wystawiają czeki na rynku! Po zważ eniu odpowiedniej iloś ci towaru, opró cz paczki z samym towarem, otrzymasz mał y odcinek z podaną iloś cią . Wię c nie moż esz nawet nauczyć się wł oskiego.

Na zakoń czenie powiem, ż e Wenecja wyglą da o wiele bardziej domowo niż Paryż czy Barcelona i duż o ł atwiej tu nie zostać gł odnym. Ale uważ aj na restauracje, w któ rych nie moż esz zobaczyć , co jedzą inni goś cie. Czasem wystarczy jedno spojrzenie, by zrozumieć , ż e serwują skromną parodię wł oskiej kuchni. Ponadto wszystkie instytucje udostę pniają swoje cenniki do wglą du.

Nie luksus, ale ś rodek transportu

Po przybyciu do Wenecji polecam zapomnieć o wszystkich troskach i zanurzyć się w ł ó dce koł yszą cej się na falach i cieszyć się miastem na wodzie z samej wody. Uwierz mi, to bę dzie najbardziej kompetentna decyzja, biorą c pod uwagę , ż e każ dy wł aś ciciel chciał , aby jego fasada od strony kanał u wyglą dał a jak najlepiej. Aby naprawdę uciec od wszystkich zmartwień , musisz zadbać o bilety.

Jeś li przyjechał eś , ż e tak powiem, na minutę , to kupują c bilet za 7 euro na 60 minut, moż esz spokojnie zejś ć ł odzią w dó ł rzeki, a do wyjś cia z pó ł wyspu wró cić pieszo (ponieważ droga powrotna nie jest w cenie, nawet jeś li jeszcze nie upł ynę ł o 60 minut). Ale jeś li przyjeż dż asz z poważ nymi zamiarami, polecam zajrzeć na stronę Venice Connected lub kupić sobie bilet bezpoś rednio z automatu na 12.24 godziny lub dł uż ej.

Na stronie moż esz zobaczyć wyglą d urzą dzenia, z któ rym bę dziesz miał do czynienia.

Po wielu ostatnich przejaż dż kach lokalnym vaparetto, zdecydowaliś my się tym razem pomaszerować do najdalszych zaką tkó w regionu weneckiego, na wyspy Murano, Burano i Torcelli, jeś li to moż liwe.


Jeś li odważ ycie się powtó rzyć takie wyprawy na odległ e wyspy Wenecji, polecam zrobić to rano. Ponieważ bezpoś rednie ł odzie kursują do godziny 17.00. Od godziny 17.30 znajdują ce się na tych wyspach muzea przestają wpuszczać zwiedzają cych. Zazwyczaj wszystkie tramwaje wodne kursują co 20 minut, ale co godzinę na wyspę Burano kursuje bezpoś rednia ł ó dź.

Oczywiś cie nawet po godzinie 17.00 moż na jechać na wyspy iz powrotem, ale bę dą to już trasy nocne, któ re kursują znacznie rzadziej, trwają dł uż ej i robią wię cej przystankó w. Bezpoś rednia ł ó dź do Burano zajmuje 40 minut. Wyobraź sobie, jak dł ugo jedzie wieczorny autobus.

Na wycieczki na wyspy polecam skorzystać ze stacji Fondamente Nove, któ ra znajduje się.20 minut spacerem od stacji.

Z wyspą Lido wszystko jest znacznie prostsze.

Prowadzi tam najpopularniejsza trasa numer 1. I idzie, aż straci puls.

Murano, wyspa, na któ rej znajduje się sł ynne Muzeum Szkł a, nie jest wcale daleko, a podró ż zajmie okoł o 20 minut. Spacer minie obok cmentarnej wyspy. Ż yje cał a wyspa, na któ rej jest jedyny opiekun cmentarza. W kolorach szkarł atnego zachodu sł oń ca wyglą da doś ć przeraż ają co. A jeś li w latarce dozorcy wyczerpią się baterie, a wś ró d grobó w ktoś nerwowo wę szy? Gdzie moż esz oczekiwać pomocy? Kto przyniesie baterie? Dlatego mił oś nikom Brodskiego i Strawiń skiego polecam zwiedzanie grobó w w cią gu dnia.

Z wyspy Murano ł ó dki pł yną zaró wno na Piazza San Marco, jak i bezpoś rednio do samochodu i pocią gu. stacji, co jest bardzo wygodne.

Z Burano sprawy są nieco bardziej skomplikowane. Mimo, ż e sama wyspa jest bajeczna i w sł oneczne dni wyglą da jak zabawka z fantazji z filmu Charlie i fabryka czekolady.

Droga tam trwa 40 minut i to z jedynym potknię ciem na są siedniej wyspie Torcelli (nie dotarliś my tam ze wzglę du na ramy czasowe).

Moż esz wró cić tą samą metodą lub, dla szczegó lnie odważ nych ż eglarzy, przejś ć przez wyspę Treporti. Ponieważ mieliś my bilet tymczasowy, ale chcieliś my wszystko zobaczyć , postanowiliś my się obejś ć . Za co pó ź niej otrzymał em kilka wyrzutowych poglą dó w mojej ż ony.


Podró ż trwał a 1 godzinę.20 minut. Ponadto na wyspie Triporti musisz przesią ś ć się na inną ł ó dź . Czasami, gdy byliś my na tej ł odzi, bardzo ł atwo jest w ogó le zapomnieć , gdzie się jest. Ponieważ koł o przechodzi od samej Wenecji w przyzwoitej odległ oś ci iw niektó rych miejscach graniczy z dostę pem do otwartego morza. Dla tych, któ rzy mają okoł o tygodnia do Wenecji, polecam na horyzoncie. Có ż , myś lę , ż e szkoda by wczasowiczom na pakiecie „w 80 dni dookoł a ś wiata” spę dzać tak duż o czasu na rejsach statkiem. Chociaż kogo to obchodzi.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (1) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara