Hotel 4-gwiazdkowe Lido di Jesolo

Pisemny: 30 lipiec 2009
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2009
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my razem z mę ż em (23 i 30 lat) od 4 do 18 lipca 2009 roku. Organizator wycieczek Natalie Tours. Przygotuj się do wakacji z duż ym wyprzedzeniem. Nie myś leli nawet o wyborze touroperatora: od Wł och, potem Natalie Tours. Od tego zacznę . Przez te 5 razy, kiedy przychodził em do moskiewskiego biura w ró ż nych sprawach, udał o mi się porozmawiać z moim menedż erem tylko raz, kiedy podpisywał em umowę . W pozostał e dni był a dziwnie nieobecna w swoim miejscu pracy, chociaż telefonicznie rozmawiał em o godzinie wizyty. Generalnie dzień pracy manageró w Natalie budzi jedynie zazdroś ć - od 11 do 19 (a potem, jeś li masz szczę ś cie, moż esz go znaleź ć w biurze). Có ż , w porzą dku. Przede wszystkim zdenerwował a mnie absolutna oboję tnoś ć na pytania i ż yczenia, nastró j „sprzedawcy” z serii „jak nie chcesz, to nie bierz, mamy tu kolejkę za drzwiami. ” A to jest kryzys, kiedy nikogo nie ma za drzwiami (wszystkie 5 razy). A kiedy przestanę się zastanawiać , jak przecię tni są Rosjanie w swoim biznesie? Przykł ad: przy wyborze hotelu jednym z gł ó wnych kryterió w był a obecnoś ć w pokoju podwó jnego ł ó ż ka z jednym (! ) materacem, a nie dwó ch zsunię tych ł ó ż ek. Zapytał em o to kierownika podczas sporzą dzania umowy. Kierownik zapewnił mnie, ż e to nie problem. Po przyjeź dzie do hotelu okazał o się , ż e we wszystkich pokojach dwuosobowych są dwa ł ó ż ka, ten hotel w zasadzie nie posiada pokoi z podwó jnymi ł ó ż kami. Pytanie: ile kosztował o kierownika moskiewskiego biura wysł anie e-maila do hotelu z pytaniem, a gdybyś my otrzymali negatywną odpowiedź , po prostu wybralibyś my inny hotel. Ale menedż erka nie chciał a się w ten sposó b komplikować . I generalnie pracownicy Natalie Tours nie chcą się niczym zawracać . Z wyją tkiem wystawiania paragonó w. Poczucie, ż e pł acą klientom pienią dze, a nie odwrotnie. Praca strony przyjmują cej nie spowodował a ż adnych reklamacji technicznych: zostaliś my przyję ci na czas, nie był o opó ź nień , transfer był normalny. Ale jakoś , przepraszam, ż eby się tego pozbyć , czasami był o wraż enie, ż e przewodnik siedzi i myś li patrzą c na turystó w – „przybyli licznie”. Proszę nie myś leć , ż e wymagam od siebie wiele uwagi, ale kiedy przewodnik, któ ry Cię spotkał , eskortują c Cię do hotelu, mó wi: „Nastę pnie zał atwij to sam”, jest to jakoś smutne. Swoją drogą jeszcze nie zapomniał am: zamiast biletó w lotniczych wystawiają papiery a la bilet elektroniczny, a la mą ż czę sto lata i wie, jak wł aś ciwie wyglą da bilet elektroniczny. Agencja wydaje swego rodzaju wydruk, któ ry osoba niedoś wiadczona, nie zaliczają c się do dokumentu, bez problemu moż e go wyrzucić , pamię tają c informacje o wyjeź dzie i powrocie. Wię c pamię taj, aby zachować ten „list od Filkina” przed odlotem do domu! Kiedy wró ciliś my, kilka osó b, któ re wyrzucił y te kartki, nie chciał o się odprawić na lot! W koń cu wszystko dobrze się skoń czył o, ale myś lę , ż e odczuwali dyskomfort i czekaliś my godzinę w samolocie, kiedy zdecydowaliś my, czy wzią ć te „zają ce” w pó ł pustym samolocie, czy nie. Teraz o hotelu Le Soleil. Wybraliś my go gł ó wnie na podstawie recenzji online. Wszyscy byli zaskakują co pozytywnie nastawieni. Przepraszam, trochę psuję ogó lny obraz. Lokalizacja hotelu jest wspaniał a. Wszystko jest w pobliż u: supermarket, przystanek autobusowy, kawiarnie i sklepy. W pobliż u Placu Aurora, gdzie codziennie odbywał y się koncerty koń czą ce się o 23:00. Moim zdaniem zbyt gł oś no. Pokoje są naprawdę mał e, ale doś ć przytulne. Na szczegó lną uwagę zasł uguje sejf. Chociaż nie jest to bezpieczne, jest, przepraszam, BEZPIECZNE. Pomieś ci: dokumenty, portfel, mał y aparat, 2 telefony. To wszystko : ) Uchwyt na dokumenty z paszportami tam nie zmieś cił się , paszporty i wszystko inne musiał em oddać osobno. W ł azience kabina prysznicowa, hydraulika jest cał kiem przyzwoita. Balkony nie są od siebie oddzielone, wię c wychodzą c rano podziwiać plac, witali się z są siadami. Klimatyzator dział ał prawidł owo, ale w nocy był gł oś ny jak stara lodó wka, co utrudniał o spanie. Nie zalecane dla lekkich podkł adó w! Mniej lub bardziej dź wię koszczelne w pokojach. Aby nie przeszkadzać są siadom, telewizor ma blokadę gł oś noś ci. Czyli gdy „lodó wka” (klimatyzacja) jest wł ą czona lub wieczorami, gdy na placu huczał koncert, telewizora nie sł ychać . Pokó j był codziennie sprzą tany, rę czniki zmieniane co drugi dzień , poś ciel 2-3 razy w tygodniu. Bardzo mił e dziewczyny pracują na recepcji, zawsze gotowe do pomocy. Jeden z nich mó wił po rosyjsku. Kontyngent w hotelu to gł ó wnie rodziny z dzieć mi i pary w wieku emerytalnym. Takich mł odych par jak my praktycznie nie był o. Prawie poł owa to Wł osi, 30% Rosjanie, reszta to Europejczycy. Plaż a. Mocno zdenerwowany. Po przyjeź dzie dostajesz do niego parasol i dwa leż aki : ). Chociaż jest tylko jeden z nich, a drugi to rodzaj fotela hamakowego, na któ rym moż na tylko usią ś ć (patrz zdję cie). Uzyskanie ró wnomiernej opalenizny w ten sposó b nie zadział a, wię c opalaliś my się na zmianę ! Tak i nie da się wyprostować po 10 minutach siedzenia w takim „fotelu”. : ) Dobre leż aki przy basenie. W zwią zku z tym pł acą : 8 euro za dzień , wypoż yczenie rę cznika plaż owego 3 euro za dzień . Morze jest zamulone, dno widoczne tylko przy brzegu. W drugim tygodniu cał e wybrzeż e zaroś nię te był o glonami, nieprzyjemnie był o wejś ć do wody. Ale najgorsze na plaż y są kupcy! Nawet nie pró bowali policzyć ich liczby, to niemoż liwe. Co 2-3 minuty przechodzi obok ciebie inny Afrykanin z torbami / okularami / rę cznikami / parasolami i innymi bzdurami. Był oby mił o, gdyby zrobili to po cichu, ale nie, krzyczą na cał ą plaż ę ! W tym samym czasie podchodzi co dziesią ty i rzuca Ci „towar” prosto w twarz. Dlatego po prostu nie da się spokojnie czytać ksią ż ki, a tym bardziej spać ! Nie rozumiem, dlaczego wł adze lokalne nic z tym nie robią . Odż ywianie. Ś niadania odbywał y się od 8.00 do 10.00 Trzeba przyznać , ż e hotel serwuje ś niadania i obiadokolacje w ró ż nych restauracjach. A jeś li na kolację do każ dego pokoju przydzielony jest stolik, to ś niadanie serwowane jest w innej, mniejszej restauracji. Kilka razy musieliś my wyjeż dż ać i po jakimś czasie wracać , bo po prostu nie był o wolnych miejsc. Wybó r jedzenia jest doś ć duż y, ale monotonny. Od ś wież ych owocó w na ś niadanie, arbuza, melona, ​ ​ pomarań czy, jabł ek i kiwi. I nawet nie zawracali sobie gł owy odcię ciem skó rki od arbuza. Pierwszy raz to widzę . Podczas ś niadania administrator biega mię dzy stolikami z menu, wedł ug któ rego wybierasz dania na obiad (patrz zdję cie). Z menu do wyboru są dwa dania. Po pierwsze: zupa / spaghetti / risotto. Po drugie: mię so / ryba / kurczak. Nie podobał o mi się zamawianie z menu: na ś lepo. Bufet jest bardziej znajomy. Kilka razy wybierali coś , czego pó ź niej nie jedli. Kolacja od 19.30 do 20.30 Bufet warzyw ś wież ych i marynowanych. I jeszcze kilka tac z gorą cymi przystawkami. Nie powiem dokł adnie, co mieli, bo ż eby unikną ć kolejek na obiad, przychodziliś my zwykle o 19.40-20.00, a tace był y już wtedy bezlitoś nie opró ż niane. Kilka razy udał o mi się zł apać na nich kilka kawał kó w pizzy i skorupiakó w. Kolację podaje kelner. Mieliś my mił ą panią , któ ra nie rozumiał a ani sł owa po angielsku. Ale obsł uga był a zaskakują co szybka. Dania na obiad, szczerze mó wią c, nie wzbudzał y zachwytu. Kilka razy był a dobra ryba, lasagne i minestrone. Mię so był o czę sto bardzo twarde. Deser przynosi ró wnież kelner. Do wyboru: kawał ek ciasta, 100-gramowa miska tiramisu lub kilka kawał kó w owocó w. Wię c nie bó j się przytyć , jest mał o prawdopodobne, aby się udał o. Tak bę dzie lepiej. Napoje do kolacji są pł atne. Zapł ać przed wyjazdem. Butelka wody bez gazu - 3.5 euro. Pewnego dnia zamó wiliś my lemoniadę . Wtedy wybito cenę - 18.5 euro za butelkę.1, 5l. Swoją drogą koniecznie sprawdź cie koń cowy wynik, bo zostaliś my uznani za zbyt wiele. Jeś li chcesz zjeś ć poza hotelem, jest mnó stwo miejsc. Tuż obok hotelu znajduje się pizzeria, pizza kosztuje od 5 do 8 euro. Moż na kupić na wynos. Woda kupiona w supermarkecie rzut beretem od hotelu, butelka 1.5 litra bez gazu 50-70 centó w. Nie rezerwowaliś my wycieczek. Do Wenecji pojechaliś my na wł asną rę kę . Najpierw autobusem nr 3 (przystanek przy Piazza Aurora, 1 euro za osobę w jedną stronę ) na dworzec autobusowy, stamtą d autobusem regularnym (6.50 euro za osobę w obie strony) do P. la Roma w Wenecji. Autobusy kursują zgodnie z rozkł adem. Czas przejazdu bez oczekiwania na autobus 1.5 godziny. Okazuje się trochę dł uż ej niż na promie, ale z drugiej strony siedzą c w klimatyzowanym autobusie, a nie na napeł nionym po brzegi statku, ledwo pł ywają cym. Ponownie przyjrzeliś my się , jak ż yją zwykli Wł osi. : ) Pogoda podczas naszego pobytu był a bardzo niestabilna. Pierwsze dni był y pochmurne z okazjonalnym deszczem. W drugim tygodniu zachmurzył o się mniej i wiał zimny (! ) wiatr. Przez dwa tygodnie moż na był o przyjś ć na plaż ę nie wcześ niej niż o 10.30, bo do tego czasu niebo pokrywał a gę sta zasł ona chmur. Czasami w nocy padał o, wię c nastę pnego ranka piasek na plaż y był mokry. Wieczory był y albo duszne, albo zimne. Ogó lnie pogoda sprzyjał a wycieczkom, ale nie leż eniu na plaż y. . Morze jest za zimne. Rozgrzał o się dopiero na kilka dni przed naszym wyjazdem, aw dniu wyjazdu zaczę ł a się burza (patrz zdję cie). Spektakl był niesamowity - szare niebo, fale pił ki 3-4. Myś lę , ż e przez kilka dni nie dał o się pł ywać . Sami doszliś my do wniosku: Wł ochy nadają się na programy wycieczek, ale nie na wakacje na plaż y. Dla nas wakacje nad morzem to chę ć oderwania się od zgieł ku Moskwy. Lido di Jesolo niestety nie podoł ał o temu zadaniu. Duż o tu zgieł ku: duż a iloś ć samochodó w, lokalni mieszkań cy krę cą się tam i z powrotem, wieczorami nie bę dzie tł oczno na gł ó wnej ulicy, chiń scy handlarze zł omowisk krzyczą na plaż y. Podsumowanie: Zasadniczo, jeś li wszystko to nie zabił o twojej chę ci wyjazdu do Lido di Jesolo, to hotel Le Soleil jest cał kiem odpowiedni. Razem z nami w hotelu odpoczywali ludzie, któ rzy przyjeż dż ają tam nie pierwszy raz. Wię c to zależ y od Ciebie. Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku! Po raz kolejny przekonaliś my się , ż e do kontynentalnej Europy powinniś my jechać nie na plaż ę , ale jeś li zadaniem jest podnoszenie poziomu duchowego poprzez zwiedzanie muzeó w i innych historycznych miejsc.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał