kocham cię goa

30 Październik 2012 Czas podróży: z 20 Październik 2012 na 29 Październik 2012
Reputacja: +29.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Był y wakacje na Goa, w Calangute przez 10 dni, wynik 8: Pegas Touristik schrzanił bilet od NN i musiał lecieć przez Moskwę , w jedną noc w dwó ch samolotach był o już za duż o, a nawet dzień pó ź niej . Mimo to polecieli do Goa.

Hotel. Dotarliś my do Park Avenue. Hotel jest normalny jak na swoje gwiazdy. Pastelowa poś ciel tak, to już coś . Tam nawet rosł a pleś ń . Otó ż ​ ​ biorą c pod uwagę fakt, ż e miał em 4 prześ cieradł a problem został rozwią zany (pokó j dla jednej osoby ma też.2 ł ó ż ka). Pokó j jest duż y, balkon wychodzi na ulicę , hał as w nocy. Na Goa to po prostu zaakceptowane, wszyscy jeż dż ą jak chcą , niewiele osó b przestrzega zasad, nie ma chodnikó w, a ludzie idą wzdł uż drogi peł nej motocykli z cał ymi czteroosobowymi rodzinami. Generalnie sygnalizują wszystkim: samochodom, rowerzystom, przechodniom, psom i krowom, stą d niesamowity hał as na ulicy. Ale noce wcią ż są poza nocnym klubem. Chociaż myś lę , ż e to minus prą du dla osó b starszych, nie obchodzi mnie jak był o. Pokó j znajdował się na 3 pię trze, wię c spodziewane jaszczurki i ż aby najwyraź niej tu nie skakał y. Bez telewizora i lodó wki, bez powodu. Z wentylatorem, któ ry był wię cej niż wystarczają cy, nie jest potrzebna klimatyzacja. Sejfu nie wypoż yczył em, wszystko zostawił em w pokoju, klucz zabrał em ze sobą lub schował em, gdy był em zbyt leniwy, ż eby go nosić . W recepcji wypoż yczył em raz prą d do posprzą tania pokoju. W hotelu nie ma internetu. Prą d odcię to raz na 10 minut Ś niadania monotonne - sok, kawa (lub herbata) + 2 tosty z masł em i dż emem, moż na urozmaicić , ale za opł atą . Basen jest cał kiem znoś ny, pł ywał am tam tylko raz, wolę morze.


Jak zał atwił em sprawy w hotelu, poszedł em szukać wymiennika i karty SIM, wszystko to okazał o się być.100 metró w od hotelu. Komunikacja komó rkowa jest bardzo tania, jest też nielimitowany Internet, ale nie zawsze dział a, bardziej o 9-22:00 lub 4-5 rano. Ogó lnie rzecz biorą c, jest to problem z Internetem na Goa, jest niezwykle trudny do znalezienia i powolny.

Nastę pna był a plaż a. Zapytał em w recepcji jak się do niego dostać , nawet pokazali - ogrody okoł o 5 minut na piechotę , jeś li w drodze okoł o 10 minut Calangute się zebrał o, w ogó le nie ma wolnego miejsca. Ale jeś li idziesz dosł ownie 100 metró w w prawo lub w lewo, to już jest normalne, a ludzi jest bardzo mał o. Moż esz po prostu opalać się na piasku na rę czniku lub jakoś tak, ale jeś li jesteś kobietą i nawet jasnowł osą , nie bę dziesz się nudzić , cał y czas poproszą Cię o robienie zdję ć , poznawanie się , zacznij mó wić o ż yciu itp. Dlatego lepiej iś ć na shake'a, leż aki są za darmo, jak kupisz coś , np. wodę (naprawdę bę dziesz jej potrzebować ) i tam się opalisz, tak się tam nie trzymają . Morze jest brudne, ale raczej od przypł ywó w i odpł ywó w, bardzo ciepł e.

Wieczorem chciał em zjeś ć , postanowił em znaleź ć sklep, ale nie ma sklepó w spoż ywczych, frytek itp. moż na kupić . Wię c bę dziesz musiał jeś ć prą d w restauracjach, no lub co kupić na ulicy. Jadł em tu i tam, nie zatruł em się , a nawet na ulicy gotują pyszne jedzenie, jedzenie jest inne, jest też duż o rosyjskiego. Po bezuż ytecznych poszukiwaniach normalnego sklepu postanowił em po prostu kupić ż etony. W sklepie poznał em Rosjankę Olę . Okazał o się , ż e mieszka tam od dawna i ma swoje dwie restauracje, jedną w Calangute, drugą shake na plaż y Baga (albo nazywa się Popeye albo Popeye, obok jest napis 9X, widać to wyraź nie ), na pewno jest kuchnia rosyjska, a atmosfera dobra, ż eby po prostu posiedzieć .

Wycieczki. Przez tę samą Olę dowiedział em się , ż e na jutro planowana jest wycieczka do wodospadu i do sł oni. Był a już firma 4 osobowa, ja został em przyję ty jako pią ty. Wł aś nie pojechaliś my taksó wką , jest duż o taniej (920 rupii za osobę dostaliś my razem z opł atą za wstę p do rezerwatu + 30 rupii za pozwolenie na zdję cie i 20 za coś innego, nie pamię tam). Kierowca okazał się dobry, jest też przewodnikiem, jeś li znasz angielski, to Olin też się zna. Jechaliś my pod wodospad przez pó ł torej godziny, potem przenieś liś my się do lokalnego jeepa i przez rezerwat do samego wodospadu na okoł o 40 minut. Droga tam jest okropna, jest kilka rzek, wię c szybko się mę czysz. Wodospad jest peł en mał p, aroganckich aż do przeraż enia. Musisz uważ nie obserwować swoje torby, inaczej je odcią gną . Zabraliś my ze sobą banany i orzeszki ziemne, aby nakarmić mał py. Kolejne 20 minut zajmuje dojś cie do wodospadu przez skał y i przez rzeki, ale warto, jest tam bardzo pię knie, moż na pł ywać . Po rezerwacie poszliś my zobaczyć sł onie, mieszkają po drugiej stronie plantacji przypraw. Jest ich troje: mama, tata i sł onią tko. Moż na jeź dzić na sł oniu (700 rupii od osoby), my nie jeź dziliś my, tylko robiliś my z nimi zdję cia, byliś my zbyt zmę czeni. Moż esz umyć sł onie - to tata lub mama.


Druga wycieczka odbył a się czwartego dnia mojego przybycia do posą gu Ś iwy (tego, któ ry ma 37 metró w). Ponownie trzy osoby zebrał y się przez Olę . Jedź tam 5 godzin. Droga na Goa jest dobra, ale kiedy wjeż dż a się do Karnataki to tylko koszmar, gorszy niż nasze „wskazó wki”. Wyjechaliś my o 5 rano, o jedenastej byliś my na miejscu. Droga jest cią gł ą serpentyną , a kierowcy w Indiach są szaleni, wielu, któ rzy się upija, siada za kierownicą . Musisz być bardzo ostroż ny. Tam, opró cz posą gu, znajduje się takż e ś wią tynia i 18-pię trowa wież a, w ś wią tyni przedstawiona jest historia bogó w. Nasz taksó wkarz ró wnież został tam przewodnikiem, opowiadają c o ś wią tyni, o bogach, pokazują c, co tam robić . Został też moim osobistym fotografem : ). Spę dziliś my tam pó ł torej godziny, po czym udaliś my się na Paradise Beach, od posą gu jest 3 i pó ł godziny drogi. Jest tam bardzo pię knie, palmy na wybrzeż u, czyste morze, czysta plaż a nieporó wnywalna z Calangute. Rzeczywiś cie, jak niebo. Moż na tam pojechać na noc, wynają ć na noc bungalow na wybrzeż u. Pojechaliś my bez noclegu. Po ką pieli, opalaniu i jedzeniu tam, na plaż y, jechaliś my z powrotem, kolejne 2 godziny. Do hotelu wró ciliś my okoł o 19:00. Ciekawa wycieczka, ale bardzo dł uga, ale na pewno warto tam pojechać . Kosztem 170 dolaró w pojawił się samochó d. Dla trzech, okoł o 60 na osobę . Od Pegasusa ta wycieczka kosztuje 140 za osobę

Potem był o duż o plaż y, zakupó w (w ostatni dzień wakacji postanowił am kupić sari, jakż e by bez niego był o, okazał o się , ż e muszę tam jeszcze uszyć bluzkę , wię c jeś li ją kupisz, potem nie ostatniego dnia, ale 3-4 dni, aby mieli czas na szycie), wycieczki do ró ż nych restauracji, klubó w, ogó lnie odpoczywają w cał oś ci. Nie ma znaczenia, któ ry hotel, liczy się nastró j, otoczenie. Jestem bardzo wdzię czny Olyi za to, ż e za jej poś rednictwem poznał em wielu dobrych ludzi, ż e nasz taksó wkarz okazał się zawodowcem i nie był o ani jednej sytuacji awaryjnej (jeś li ktoś jej potrzebuje, nazywa się Sandy Babush, tel +9.9822381525).

To był y niezapomniane wakacje, w ogó le nie chce mi się wracać . Teraz siedzę w samolocie i piszę to wszystko i chcę sobie ryczeć , jak chcę wró cić do morza, do palm, nieznoś nego upał u, do kró w i psó w spacerują cych drogą , zdaje się , tej samej rasy, do tego hał asu i zgieł ku Calangute i ciszy Baga Beach.

Kocham Cię Goa i mam nadzieję , ż e wró cę !

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (3) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara