Rosyjska Jerozolima i Betlejem

11 Grudzień 2013 Czas podróży: z 29 Moze 2013 na 19 Czerwiec 2013
Reputacja: +235
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Był em w Jerozolimie kilka razy. Duż o spacerował em po Starym Mieś cie - zaró wno z przewodnikiem, jak i na wł asną rę kę . Był em też w Ein Karem… Ale nadal nie mogł em dostać się do Betlejem. Tym razem zdecydował em, ż e na pewno pojadę . Wybrał em opcję wycieczki grupowej „Betlejem i rosyjska Jerozolima”.

Minibus podjechał do hotelu Dan Panorama w Jerozolimie i zabrał mnie na wycieczkę . Na zegarze był o okoł o 9 rano. . . Najpierw pojechaliś my na Gó rę Oliwną , ską d mamy moż liwoś ć podziwiania przez kilka minut panoramy Jerozolimy, robienia zdję ć...Nastę pnie z tej samej gó ry zeszliś my na szczyt klasztor ś w Marii Magdaleny. W przeciwień stwie do wię kszoś ci ś wię tych miejsc w Jerozolimie, któ re należ ą do katolikó w, nie moż esz tu po prostu udać się w dowolnym momencie - tylko jako czę ś ć grupy lub jeś li zgadzasz się z zakonnicami. I oczywiś cie musisz speł nić wymagania „ortodoksyjne”. Tych. Ramiona i kolana powinny być zakryte, kobiety ró wnież mają zakryte gł owy!


Na terenie klasztoru znajduje się pię kny ogró d z mał ymi domkami, w któ rych mieszkają zakonnice. Centrum klasztoru stanowi koś ció ł ś w. Marii Magdaleny, któ ry został zbudowany w XIX wieku na koszt cesarza Aleksandra III na pamią tkę jego matki, cesarzowej Marii Aleksandrownej (z urodzenia Niemka, nawró conej na prawosł awie). Koś ció ł został konsekrowany ku czci swojej niebiań skiej patronki ś w. Marii Magdaleny, uczennicy i wiernej naś ladowcy Jezusa Chrystusa.

Po zwiedzeniu klasztoru ś w. Marii Magdaleny zeszliś my do podnó ż a Gó ry Oliwnej i wsiedliś my do minibusa. Nasza ś cież ka wiodł a w Betlejem! Miasto znajduje się na terytorium Autonomii Palestyń skiej, wię c aby się tam dostać , trzeba przejś ć przez punkt kontrolny, w któ rym moż na sprawdzić dokumenty. Nikt nas nie sprawdzał i spokojnie pojechaliś my do centrum Betlejem. To tam znajduje się Koś ció ł Narodzenia Pań skiego. Na zewną trz Ś wią tynia nie wydaje się być czymś niezwykł ym, ponieważ był a budowana, niszczona, przebudowywana… I zdarzał o się to tyle razy w jej wielowiekowej historii… Jednak i wewną trz wszystko tchnie raczej staroż ytnoś cią niż wielkoś cią , ale, jak powiedział mi jeden z przewodnikó w, „najważ niejsze dla tego miejsca, a miejsce jest tutaj”. Aby zejś ć do mał ego pomieszczenia pod oł tarzem, gdzie kiedyś był a jaskinia, a w ż ł obie leż ał o Dziecią tko Jezus, trzeba staną ć w kolejce. Mieliś my szczę ś cie - w chwili naszego przyjazdu nie był o wielu ludzi. Jednak gdy staliś my, kolejka wzrosł a trzykrotnie! Tutaj, w Grocie Narodzenia, umieszczona jest srebrna Gwiazda Betlejemska - symbol narodzin Jezusa Chrystusa i miejsce kultu dla chrześ cijan z cał ego ś wiata. Podobnie jak Koś ció ł Grobu Ś wię tego, ś wią tynia ta jest wspó lna dla kilku wyznań chrześ cijań skich. Mię dzy innymi dlatego od wielu lat stoi doś ć nę dznie - chcą go naprawić , ale nie mogą dojś ć do porozumienia w sprawie podział u kosztó w : (

Po wizycie w Ś wią tyni Narodzenia Pań skiego zjedliś my lunch w pobliskiej kawiarni i wyruszyliś my do Ein Karem, przedmieś cia Jerozolimy. Tam mieliś my odwiedzić Gó rny Monaster.

To wł aś nie tam, w Ein Karem, wkró tce po Zwiastowaniu Najś wię tsza Maryja Panna przybył a z Nazaretu, aby podzielić się radoś cią ze swoją krewną , sprawiedliwą Elż bietą , matką Jana Chrzciciela, z przyszł ych narodzin Zbawiciela. Nawiasem mó wią c, urodził się tu takż e sam Jan Chrzciciel. W centrum wioski Ein Karem Najś wię tsze Bogurodzicy czerpali wodę ze ź ró dł a, któ re do dziś daje wodę . Od ź ró dł a Najś wię tszej Maryi Panny droga prowadzi do klasztoru Gornensky. Klasztor zawdzię cza swó j począ tek szefowi Rosyjskiej Misji Koś cielnej Archimandrycie Antoninowi (Kapustin). W 1871 r. archimandryta Antonin zakupił w tym miejscu dwa domy i rozległ ą plantację drzew oliwnych, a nastę pnie, rozbudowują c teren o przyległ e grunty, wybudował przytuł ek dla rosyjskich pielgrzymó w. Pó ź niej zaczę ł y tu osiedlać się rosyjskie zakonnice, a schronisko stał o się klasztorem.


Po wizycie w Ein Karem przewodnik wysł ał mnie do hotelu taksó wką , bo. inni turyś ci pochodzili z Tel Awiwu i Netanyi. Bardzo podobał a mi się wycieczka. Widział em nie tylko Betlejem, ale takż e Ein Karem. Generalnie moim zdaniem Ein Karem to jedno z najpię kniejszych miejsc w Jerozolimie i okolicach, wię c zdecydowanie warto tam odwiedzić . Opró cz klasztoru Gornensky istnieje kilka innych klasztoró w katolickich, któ re moż esz odwiedzić samodzielnie.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (2) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara