Nie ufaj gwiazdom

Pisemny: 20 lipiec 2011
Czas podróży: 5 — 17 lipiec 2011
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 6.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 2.0
Od obiektywnych niedocią gnię ć
1. Brak cienia - w hotelu w ogó le nie ma zieleni i cienia (i nie należ y się tego spodziewać - prawie wszystko jest zabetonowane). Przede wszystkim przypomina nowy egipski budynek - wybudowano elegancki hotel, ale palmy jeszcze nie wyrosł y.
2. Droga do morza. Oczywiś cie w opisie hotelu znajduje się wzmianka, ż e ​ ​ morze jest po drugiej stronie ulicy. Ale zał oż ył em, ż e to jak wiele miejsc w Europie - droga biegnie tuż przed plaż ą . GDZIEKOLWIEK nie jest napisane, ż e pó ł kilometra do morza! ! ! Poza tym droga nie jest przyjemna – „droga ś mierci” zwł aszcza po 12. Tak wię c opisuję drogę . Najpierw z budynku na parking (przypominam, ż e w hotelu nie ma cienia). Potem przez parking (tak, gorą cy asfalt i dogrzewanie z karoserii). Nastę pnie - kró tki odpoczynek w przejś ciu podziemnym i wyjś cie na drogę nad morze. Cał a przestrzeń od autostrady do morza to zaniedbane pustkowia. Sama droga to nic innego jak suche grudki gliny posypane kamieniami - miejscami wszystko zamienia się w koleiny - ten odcinek to ok 250 m. WNIOSEK: jeś li jedziesz z mał ym dzieckiem - tylko wó zek !! !

3. Plaż a stwarza poczucie zaniedbania i pustki. Leż akó w jest tylko 80 - ale jest ich aż nadto, bo zdecydowanie "rzadki ptak przyleci na ś rodek Dniepru. . . " . Oczywiś cie na plaż y nie ma jedzenia ani picia - daleko od hotelu. W zasadzie nigdy nie widział em tam pracownikó w hotelowych. Fakt, ż e jest to hotelowa plaż a, jest podany tylko na krzywym znaku gdzieś poza drogą . Leż aki - bardzo daleko od wody (ok. 50 m). W zwią zku z tym opieka nad dzieckiem siedzą c na leż aku (czyli pod parasolem) jest nierealna. Jedyną opcją jest stanie (siedzieć /leż eć ) tuż nad brzegiem morza.
W strefie leż akó w jest piasek, ale im bliż ej morza, tym wię cej kamieni. Linia brzegowa to mał e kamyki, wejś cie do wody jest kamieniste.
4. Terytorium hotelu - dwupię trowe budynki, mię dzy któ rymi przepł ywa rzeka / basen. Pię kna. Ale gł ę bokoś ć basenu jest wszę dzie stał a - 1 metr. W zwią zku z tym najstarsze dziecko (i jej mą ż ) - nie był o to dreszczyk emocji, nie był o gdzie pł ywać . W gł ó wnym budynku - w spa - znajduje się gł ę boki basen (pozornie), ale wydaje się , ż e jest tylko dla odwiedzają cych uzdrowisko.
5. Klub dziecię cy – jest (podobno jest to formalny wymó g uzyskania 5*). Ale to dom wolnostoją cy z napisem "Klub Dziecka", w któ rym są jakieś planszó wki, moż e do rysowania - Lego. WSZYSTKO! Brak personelu/animatoró w. Podobnie z klubem dla nastolatkó w. Dla dzieci jest też "plac zabaw" - 1 zjeż dż alnia 2 huś tawki, stoją ce na trawie w sł oń cu, zawsze rozgrzane do czerwonoś ci. Przez cał y czas nie widział em tam ani jednego dziecka, chociaż w hotelu był o wiele dzieci.
6. Animacja - nie jako klasa. Czego nie jesteś my fanami, ale… na przykł ad jest boisko do koszykó wki. Pytamy, o któ rej godzinie tam grają . W recepcji odpowiadają , ż e bierzesz pił kę i grasz kiedy chcesz. Có ż , aby ludzie się zebrali, potrzebna jest przynajmniej jakaś specjalna osoba lub specjalny czas, biorą c pod uwagę , ż e ludzie się nie znają .
Jedyne, co to jest - wieczorem na tarasie muzyka na ż ywo.

7. „Gdzie zjeś ć ”. Na all inclusive - praktycznie nikogo tam nie był o, tj. wszyscy turyś ci tylko ś niadanie/obiad. Jednocześ nie praktycznie nie ma opcji do jedzenia w cią gu dnia - albo „dokupujesz” bufet na lunch w restauracji centralnej, albo był a inna restauracja - jak na wyspie na rzece (ja nie mó wię nic o cenach, to też nie jest zbyt smaczne). Nic wię cej. A do najbliż szej niehotelowej restauracji - na wynos.
8. Pogoda - wydaje się , ż e w tym miejscu zawsze wieją bardzo silne wiatry. Po 5 minutach czesanie wł osó w jest nierealne, wszystko odlatuje z balkonu / ze stoł u. Mama, któ ra mieszkał a z nami jeden dzień , powiedział a, ż e ​ ​ nie mają takiego wiatru.
Teraz subiektywne niedocią gnię cia (czyli moż e po prostu tyle szczę ś cia) - obsł uga w niektó rych miejscach ś wietna, aw niektó rych "niespodzianki". Na przykł ad, kiedy przyjechaliś my, mó j mą ż sam zacią gną ł nasze walizki na recepcję , czekają c przed wejś ciem przez 20 minut, aż ktoś odbierze od niego torby. Zameldowanie odbywa się o godzinie 2. Czekaliś my pó ł torej godziny, zaprowadzono nas do pokoju dopiero o wpó ł do trzeciej - a potem sprzą taczki wł aś nie wyszł y. Potem dowiedzieliś my się , ż e nie był o to spowodowane przeludnieniem, ale faktem, ż e standardowo w tym czasie sprzą tano nasz budynek. To prawda, ż e ​ ​ po kł ó tni (dzieci nadal muszą spać ) - nasz pokó j zaczą ł być sprzą tany do drugiej.
Wchodzimy do pokoju - wszystko przygotowane dla 3 osó b. Dzwonię do sprzą taczki, ż eby wyjaś nić - gdzie jest poś ciel dla Varyi. Dzwoni na recepcję i pró buje się z nimi dogadać...Ciekawe, czy nie wiedzieli, ż e jest nas czwó rka?
„Trochę , ale fajnie”: z jakiegoś powodu koszt tego samego koktajlu w tym samym miejscu ró ż nił się w zależ noś ci od tego, czy zamó wił dziecko, czy dorosł y (jak 3.50 i 6 euro ; ))

Jeszcze jedno: syn mojej koleż anki jeszcze przed przyjazdem planował zaję cia fitness po 2 godziny dziennie (ma 13.5 lat, 176 cm wzrostu, muskularny, wysportowany chł opak). Ale odmó wiono mu, mó wią c, ż e z sił owni moż na korzystać dopiero po 17 latach (pó ź niej widział em tam dzieci w wieku 8-10 lat bez nadzoru dorosł ych).
Sporty wodne - na plaż y znajduje się budka. Nie rozumieliś my, czy należ ą do hotelu, czy są niezależ ne. Ale rano o 10-30 jeszcze ich tam nie był o, choć godzina otwarcia jest napisana od 9.30.
Na plus mogę powiedzieć , ż e jakoś ć jedzenia, urozmaicona, przepyszna. Brak ś wież ych sokó w na ś niadanie. Wszę dzie jest bardzo czysto.
Tak, jeś li chodzi o pokó j - doś ć mał y i niewygodny. Tak wię c wejś cie z ulicy był o bezpoś rednio do dziecię cej sypialni (no có ż , tam sł yszalnoś ć jest odpowiednio wysoka). Z pokoju dziecinnego do korytarza poś redniego nie był o drzwi. Dlatego poł oż ywszy najmł odszych spać , siedzieliś my zamknię ci w duż ym pokoju i nie mogliś my nawet iś ć do toalety / otworzyć lodó wki itp.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał