Doświadczenie w podróży z osobą na wózku inwalidzkim.

31 Lipiec 2012 Czas podróży: z 12 Lipiec 2012 na 26 Lipiec 2012
Reputacja: +6016.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Wł aś nie wró ciliś my z Grecji i w zwią zku z tym, ż e podró ż owaliś my w firmie z niepeł nosprawnym przyjacielem, postanowił am podzielić się moimi podró ż niczymi doś wiadczeniami.

Najpierw na stronie Mousinidis przeszukał am i znalazł am hotel z pokojami dla osó b niepeł nosprawnych. Znalezione w 2*. (Wymagane wcześ niejsze ż ą danie). Ponieważ takie pokoje znajdują się w kawał kach kopiejek, to w hotelach wyż szej klasy są koniecznoś cią .

Zamawiają c taksó wkę okazał o się , ż e siedmioosobowy van (jest nas cztery osoby dorosł e plus dwoje dzieci plus wó zek) kosztuje nie wię cej niż zwykł y sedan.


Kiedy dotarliś my do Domodiedowa i stanę liś my przy tablicy informacyjnej, natychmiast podszedł do nas pracownik lotniska, a potem wszystko dział o się jakoś samo. Nie zauważ ył em, gdzie znikną ł nasz bagaż . Wł aś nie przynieś li nam kwity bagaż owe. Musiał em zabrać wó zek do dział u bagaż u ponadgabarytowego. Zamiast tego dostaliś my egzemplarz pań stwowy, a wraz z nim specjalny czł owiek, któ ry po specjalnym korytarzu przeprowadził cał ą naszą firmę przez kontrolę paszportową i lotniczą . Mę ż czyzna wtedy w strefie eksterytorialnej woził koleż ankę , gdziekolwiek każ e (palić , toaleta, dutik) i w rezultacie zmę czył się tym. Ale na proś bę , ż eby się cofną ć przynajmniej na pó ł godziny, obraził się , odszedł , ale z daleka pasł się nas jak matka. Podczas lą dowania pojawił się inny mę ż czyzna i obaj wcią gnę li Kolę do samolotu, jakby byli ich wł asnymi.

W Salonikach Grecy pojechali karetą i otworzyli przejś cie dla Koli i jego ż ony do straż y granicznej.

W hotelu pokó j dla osó b niepeł nosprawnych nie był jeszcze gotowy, a Kola zaoferowano odpoczynek w zwykł ym pokoju. Tak mu się tam podobał o, ż e tam został .

W domu pobrał em z Internetu ikonę niepeł nosprawnoś ci i wydrukował em dwie na ż ó ł tym papierze. Wypoż yczają c auta naklejał em te plakietki na przednią i tylną szybę . Dzię ki temu po raz pierwszy za gó rką nie był o problemó w z parkowaniem. W ogó le. Nawet tam, gdzie nie był o specjalnych miejsc parkingowych. Do tego stopnia, ż e ​ ​ w Meteorze wjeż dż ał na ogó ł na teren jednego z klasztoró w, a przy niektó rych gorą cych ź ró dł ach stał w taki sposó b, ż e bryzg docierał do taczki. Kilka razy jechał em deptakami (Nie od zł a. Mam krytykę topograficzną ). Ludzie rozstali się grzecznie. Kilka razy nie pobierali opł at za autostradę . (Zabrali Fiata Doblo i Forda Fiestę . Wó zek pasuje bez problemó w)

Kiedy dł ugo wę drujesz po wszelkiego rodzaju fermentują cych miejscach, w pewnym momencie obmawiacze zaczynają piszczeć i dział ać ci na nerwy. W naszym przypadku takie problemy się nie pojawił y. mł odszy jechał na kolanach Koli, a starszy na jakichś pedał ach za wó zkiem. Naprawdę musiał em wciskać cał ą tę konstrukcję , ale pokó j jest droż szy.

W muzeach, w któ rych nie był o wind, Kola był a zwijana po schodach na jakimś chrzanie wzdł uż balustrady.


W drodze powrotnej na lotnisko wszystko się powtó rzył o. Bagaż poddał się bez ż adnego waż enia. Przejazd wszę dzie bez kolejek. Umieś cili nas wszystkich w pierwszej klasie. (Wszystko jest takie samo, tylko odległ oś ć mię dzy siedzeniami jest wię ksza. Albo szersza. ) Kola został a przywieziona osobno specjalnym autobusem. Podjechał do samolotu, staną ł na kilku sł upach, dogonił bok i Kolę uroczyś cie wtoczył y do ​ ​ kabiny dwie papryczki w postaci ratownikó w. Kiedy lecieliś my do gó ry, gł ó wna stewardesa zapytał a nas, czy po przylocie trzeba przedł oż yć zarzą dowi reanimację , ale uznaliś my, ż e to za duż o i odmó wiliś my.

Nie opisał em tych przypadkó w, kiedy wszyscy i wszę dzie nam pomagali. (Wejś cie i wyjś cie z morza, zameldowanie do restauracji i sklepó w, pokonywanie krawę ż nikó w. To zrozumiał e. Turyś ci, kelnerzy, chł opi, mnisi, a nawet niektó rzy mieszkają cy w slumsach albań scy homoseksualiś ci. )

Byliś my w Turcji kilka lat temu. Ale był o nas tylko trzech. Kola i dwó ch mę ż czyzn. Wszystko wyglą dał o podobnie, jeś li chodzi o obsł ugę na lotniskach. Moż e nie tak raż ą co. Nie pamię tam szczegó ł ó w. Piliś my...Jeś li jesz w takim skł adzie, radzę wcześ niej zrobić nastę pują cy gadż et - Odpił uj kawał ek 40 centymetró w od rą czki z ł opaty. Przykrę ć do niego dwie pę tle szerokich pasó w za pomocą samogwintują cego ś ruby. Okazuje się , ż e 0__0. Osoba siedzi mię dzy wami, z pasami na ramionach i moż na ją wcią gną ć w miejsca, w któ rych wó zek na pewno nie przejdzie. Kolya odwiedził w ten sposó b twierdzę Alanya i park wodny Anatolii. (To prawda, ż e ​ ​ Turcy tam mó wili, ż e niepeł nosprawnym nie wolno na zjeż dż alniach, ale zostali wysł ani, bo na plakacie zakazu narysowano kobiety w cią ż y, rdzenie i niemowlę ta. ) Kola zamiatał a 4 razy.

Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li masz niepeł nosprawnego krewnego lub przyjaciela, jedź z nim na wakacje. Jak widać , bę dzie to kayfovo nie tylko dla niego, ale takż e dla Ciebie. Powodzenia.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Если будете эксплуатировать коляску в таком режиме, обязательно возьмите с собой пару мотков изоленты. От жары, булыжников и перегруза разрушаются шины на передних колесах. Бандаж из изоленты держится пару дней.
Главное, при укреплении ремней, надо сразу учесть разницу в росте носильщиков, что бы не было перекоса. На месте переделывать проблематично.
Uwagi (5) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara