Włoski hotel i rosyjscy użytkownicy nie są tam faworyzowani?

Pisemny: 18 listopad 2018
Czas podróży: 9 — 16 listopad 2018
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 5.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 10.0
Zacznę od dobrego
1. Teren zielony i czysty, stale czyszczą , tną , podlewają . Mnó stwo koszy na ś mieci.
2. Bardzo pię kne morze z duż ą iloś cią ryb i nie tylko. Nie trzeba skakać z pantone ani iś ć gdzieś zobaczyć rybę . Idą c po kolana, moż na już zobaczyć duż ą liczbę morskich mieszkań có w.
Z dobrem wszystko o reszcie

1. "Zmę czony" hotel: stare meble, klamki na drzwiach wejś ciowych nie dział ają w pokojach, a jeś li wyszedł eś i zapomniał eś kluczy i drzwi się zatrzasnę ł y, to idź dalej szukać pracownika z kluczami). Ogó lnie pokó j jest znoś ny, jeś li nie zwracasz uwagi na zadrapania, skrzypią ce drzwi, poł amane kafelki… Na plaż ach, odrapane leż aki, na wpó ł podarte materace, na plaż y znajduje się „komora” VIP z poż ó ł kł ymi materacami i nie cał kiem czysty za 8 euro.
2. Komunikacja w hotelu jest utrudniona. Wszyscy mó wią po wł osku. Niektó re są trochę bardziej po angielsku. Maksymalnie 3 osoby w hotelu mó wią po rosyjsku, reszta jest na poziomie, witam, dzię kuję . Na koniec zobaczyliś my rosyjskoję zyczną animatorkę (szczerze mó wią c, nie wiem, co tam robi). Urlopowicze wyraź nie dzielą się na Wł ochó w i Rosjan, mó wią o tym wstą ż ki na nadgarstkach. Nie zauważ ają c wstą ż ki podchodzą do ciebie i zaczynają opowiadać coś namię tnie po wł osku, ale kiedy widzą niebieską wstą ż kę (Wł osi mają pomarań czową ), koń czą tyradę sł owem „Cześ ć ” i odwracają się i odchodzą . W zwią zku z tym wszystkie rozrywki i programy są po wł osku (w zasadzie nie mieliś my ochoty tań czyć na plaż y i to nam odpowiadał o). Muzyka jest w cał oś ci obca, w 90 procentach wł oska (nie są dził em, ż e mogę tę sknić za naszymi wykonawcami) Wychodzą c poza granice usł yszysz rosyjską mowę , w sklepach doskonale mó wią i rozumieją rosyjski. Wniosek: w hotelu Tamra w zasadzie nie uczą się rosyjskiego!
3. Odż ywianie. Tutaj oczywiś cie wszystko jest indywidualne. Nie bę dę malował ale mi się to nie podobał o. Jedyne co to pyszny ser, czasem mię so i ryby (ale w bardzo ograniczonych iloś ciach), chlebek pita i trochę sł odyczy. Ale znowu, tak to lubisz. Dobra kawa kosztuje 2 dolary. Soki, napoje gazowane, wino, piwo (produkcja lokalna) bezpł atnie i tylko do butelkowania. Pod koniec wakacji dowiedzieliś my się , ż e są też koktajle, gin, whisky, takż e lokalnie produkowane, któ re są bezpł atne (jakoś nie byliś my tym specjalnie zainteresowani, ale o tym nie mó wią ) Wszystkie znaki a znaki są w 95% po wł osku, w niektó rych miejscach jest angielski, a na znakach z listą czego nie robić , jeś ć po rosyjsku.
4. Osadnictwo odbywa się na zasadzie Rosjan na szczycie (tam, gdzie jest ł atwiej) i Wł ochó w z dostę pem do morza. Spotykają to samo))) Wł osi z winem i deserami oraz niezdarne rosyjskoję zyczne „cześ ć ”.

Nie planujemy wracać do tego hotelu i nie doradzimy naszym znajomym. Ta linia jest peł na innych hoteli z tym samym morzem. Nie jest do koń ca jasne, po co osiedlać się tam ci, któ rzy nie są gotowi na spotkanie? !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał