Hotel jest dobry, dla amatora?

Pisemny: 6 może 2018
Czas podróży: 22 kwiecień — 1 może 2018
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 4.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Hotel był pod koniec kwietnia, poradził znajomemu, któ ry przyjechał tu w marcu. Odpoczą ł em sam, zają ł em standardowy pokó j. W marcu standardowe budynki (poza recepcją ) został y zamknię te, kolega zamieszkał bliż ej morza bez problemó w i dopł at. Był am gotowa na to, ż e bę dzie wię cej ludzi, wię c nie miał am nic przeciwko osiedleniu się w budynku nr 7, zwł aszcza ż e jest to najspokojniejsze miejsce, a wcześ nie kł adł am się spać i wcześ nie wstawał am. Do morza jest daleka droga, ale tak naprawdę cię ż ko jest tylko w upale i zjazdach. Osobom, któ re mają problemy zdrowotne, zwł aszcza ze stopami, nie polecam hotelu, bardzo stromy teren, ogromna iloś ć schodó w z plaż y do recepcji i restauracji. Plusy - dobre jedzenie, któ re stał o się jeszcze lepsze w dniu, gdy tł um Ukraiń có w opadł i pozostał gł ó wnie Europejczyk))), pię kna rafa, na któ rej przesiaduje ogromny Napoleon - nazwaliś my go Wasia).
Minusy - wyraź na ró ż nica w stosunku do naszych i do wszystkich innych, któ rzy mają Eurekę ))), có ż , nikt nie jest tutaj winny. W tym hotelu jest po prostu duż o Europejczykó w, są tu kró lami i bogami, i to jest bardzo uderzają ce.
Kiedy podczas odprawy przedstawił em ukraiń ski paszport i dorzucił em do niego 10 dolaró w z proś bą , abym nie umieszczał mnie w pokoju bez balkonu lub tarasu, obiecano mi, ż e dadzą mi dobry pokó j.

Spę dził em 7 godzin w recepcji - przyjechał em wcześ nie rano, liczą c na wczesne zameldowanie za dodatkową opł atą (a w kasie jest cena za taką usł ugę ), ale stanowczo odmó wiono mi argumentu - nie ma miejsc! Nie jestem do koń ca pewien, czy tak jest, bo Niemcy, któ rzy przybyli po mnie, w mgnieniu oka osiedlili się i skł onili do pasa, ale ja czekał em na rozstrzygnię cie, padają c ze zmę czenia po 1.5 dnia na nogach. Dotarł am do pokoju, podeszł am do zasł ony - a za nią był o OKNO! ! ! Widzą c moją reakcję , przestraszony portier chwycił walizkę i zacią gną ł mnie z powrotem do recepcji. Towarzysz, któ ry dał mi numer, nawet nie pró bował go przeprosić ani rozgryź ć , ale spojrzał szklistymi oczami. Zadzwonili do administratora, uspokoił a mnie i dał a pokó j z tarasem.
Muszę powiedzieć , ż e ich pokoje prawie się nie ró ż nią , trochę pod wzglę dem wielkoś ci i bliskoś ci morza. To prawda, ż e ​ ​ w standardzie ł ó ż ko jest przeciskane, telewizor prawie nie dział a, jest stary i bez anteny, nie wkł adają mydł a i szamponu, tylko ż el pod prysznic.
Co mnie bardzo niepokoił o: nie przynoszą wody do pokoi! To już trzeci raz jestem w Sharm - nic takiego nie pamię tam, ż eby nie nosili 1.5 litra dziennie na mieszkań ca! Wodę w upale należ y nabyć w barze przy recepcji. Daj 1 kufel do rę ki. Oznacza to, ż e aby przeż yć , musisz kł aniać się co najmniej 3-4 razy dziennie. Czekam, aż ktoś obsł uż y, rozmawiają c przez telefon. Na proś bę - kilka razy dawali dwie w jednej rę ce. To zależ y od barmana, ale nie jest jasne, po co ci na nim polegać , bo to obowią zkowa rzecz w każ dym hotelu.
Należ y pamię tać , ż e wi-fi w recepcji praktycznie nie dział a. Ci, któ rzy na nim polegali i nie kupili jeszcze karty na lotnisku, siedzą dł ugo i prawie bezskutecznie, pró bują c ją zł apać . W poł owie semestru kupił em od nich kartę w sklepie po wygó rowanych cenach. . .
Bardzo ś mierdzą cy ś rodek czyszczą cy! Zapach jest jak kryza ką pielowa. . . Szczegó lnie fajnie jest wyjś ć z plaż y, otworzyć drzwi. . . i pospiesznie zrobić przecią g, wpuszczają c ciepł o, ale nie moż na się powstrzymać od wentylacji - boli gardł o ! Odpoczywał em w innych hotelach - po czyszczeniu był zapach...Dobrze, ż e nie myli podł ogi codziennie, przez dwa dni ten brud powoli znikał , a potem przyszedł ponownie...)))

Tylko okropne leż aki i materace na plaż y. Stare drewniane, ciemnobrą zowe, cię ż kie trumny pokryte podartymi, obwisł ymi materacami. Kiedy robotnicy wieczorami cią gnę li ich na kupę , tak bardzo chciał em powiedzieć : wrzuć ich do piekł a! ))) Przy takim napł ywie urlopowiczó w i liczbie Europejczykó w po prostu nieprzyzwoite jest mieć takie leż aki. To prawda, ż e ​ ​ dla nich (a wszyscy przesiadywali na gó rnej platformie plaż y i przy basenie) materace został y wybrane mniej wię cej przyzwoicie. Ci, któ rzy odpoczywali w dole nad morzem, rano przeszukiwali te ś mieci, aby się jakoś ukryć .
Plaż a jest oficjalnie otwarta od 8 rano. Rozumiem wszystko, ale w upale morza ludzie idą od 6, o 11 już trzeba uciekać , trzeba wspinać się po linach i nie oddawać rę cznika do koń ca semestru, wię c ż eby nie leż eć nago przez 2 godziny.
Najprawdopodobniej już tu nie pojadę , chociaż dobrze wypoczą ł em, morze jest magiczne, bę dę tę sknić za Napoleonem Vaską !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał