O hotelu, plaży i pegazie

Pisemny: 28 kwiecień 2011
Czas podróży: 18 — 27 kwiecień 2011
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 5.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 6.0
Hotel był wybierany od dawna i starannie, czytaliś my wiele recenzji, w tym na tej stronie, w efekcie po rozmowie z touroperatorem wybraliś my Rojanę . Czemu? Ponieważ.5 gwiazdek jest zawsze lepszych niż.4, cena i zdanie naszego menedż era był y cał kiem zadowolone: ​ ​ „Szef tam odpoczywał - powiedział a, ż e ​ ​ wszystko jest po prostu super”. Có ż , teraz w porzą dku...
(Dla tych, któ rzy nie są zbyt zainteresowani czytaniem wielu listó w, nadal radzę przeczytać ostatnie 3 akapity)
HOTEL: Oczywiś cie jest to dalekie od deklarowanej pią tki. W tych samych Indiach takie hotele mają maksymalnie 3 gwiazdki. Có ż , maksimum to sł aba czwó rka, wię c ci, któ rzy czekają na usł ugę deklarowaną na 5 gwiazdek, powinni lepiej poszukać innego hotelu. Terytorium nie jest mał e, ale nie park. Mię dzy budynkami moż na spacerować przez 15 minut. Są tam ł adne krzewy, kwiaty i palmy, z któ rymi moż na zrobić sobie pamią tkowe zdję cia. W zasadzie wszystko jest pię kne, zadbane i wykoń czone. Hotel skł ada się z 4 duż ych dwupię trowych budynkó w i wielu mniejszych. Wszystkie pokoje na drugim pię trze posiadają balkon z 2 wiklinowymi krzesł ami i stoł em, na pierwszym pię trze jest taras. Minusem pierwszego pię tra jest to, ż e nie moż na siedzieć na tarasie w gwaru - ktoś cią gle przechodzi obok. W hotelu znajduje się kilka basenó w ze zjeż dż alniami, bramkami do pił ki wodnej i siatką do siatkó wki. Są dwie plaż e (trzecia nie został a znaleziona).

POKOJE: Rozliczone dokł adnie o godzinie 14:00. Jeś li masz szczę ś cie, podadzą ci numer wcześ niej, ale to się rzadko zdarza. Mieszkaliś my w standardowym pokoju z widokiem na morze, w budynku nr 3. Moim zdaniem jest bardzo dobrze poł oż ony, ponieważ zaró wno plaż a, jak i „jedzenie” są w zasię gu rę ki. Meble są sfatygowane, stare, ale jeś li nie znajdziesz winy, wszystko jest w porzą dku. Dokł adnie jak na zdję ciach. Brak gó rnego ś wiatł a był trochę irytują cy, ponieważ oś wietleniem w pokoju był a lampa podł ogowa i 2 kinkiety przy ł ó ż kach.
W pokoju zestaw do parzenia kawy i herbaty: mał y czajnik elektryczny, cukier, kawa (Nescafe classic), czarna i zielona herbata (Lipton), wszystko w saszetkach po 2 sztuki; lodó wka barowa: 2 butelki wody, 2 cola, 2 soki. Wszystko był o uzupeł niane, gdy znikał o, raz dziennie, aby zestaw był kompletny. Rę czniki do rą k-nó g-twarzy-ką piel wszystko raz dziennie był o zmieniane, tak jak powinno być...Warto zauważ yć , ż e rę czniki do nó g czę sto nie był y w ogó le prane. Ponadto po przyjeź dzie wydano zestaw z 2 tubkami szamponu (nawiasem mó wią c, nieź le), 1 odż ywką i wieloma towarzyszą cymi bzdurami. W zasadzie szamponu nie starczy na 2 kobiety, dlatego warto go zabrać ze sobą .
PLAŻ A: Są dwie plaż e - piaszczysta i koralowa. Najważ niejsza jest piaszczysta plaż a. Mał y, z pontonem i piaszczystym wejś ciem ok 5-10 m, potem kamienie - martwy koral kolejne 15 m. Potem koral się koń czy i zaczyna się na gł ę bokoś ci ok 10 m. Przy przypł ywie na korale gł ę bokoś ć się ga gdzieś do pasa , w czasie odpł ywu - tuż nad kolanem. Dla dzieci - po prostu rozrost! Ró ż ne ryby - morze! Pł ywanie z maską to przyjemnoś ć . Co wię cej, znajdują się zaró wno na gł ę bokoś ci, jak i na samym korale.
Jeś li chodzi o samą plaż ę , to jest mał a i pierwsze linie wieczorem są zawią zane rę cznikami, a wszystko inne jest zaję te. Co wię cej, w takim stanie, leż aki mogą spokojnie stać prawie do poł udnia. Gdy w hotelu jest duż o osó b, pojawiają się problemy z wolnymi miejscami. Ale na drugiej plaż y (jest dalej i wejś cie jest tylko z pontonu) praktycznie nie ma ludzi.

JEDZENIE: jest go duż o, jest wszę dzie - w restauracji gł ó wnej, w barach, na plaż y. . . jedzenie serwowane jest o każ dej porze dnia i nocy, po prostu w ró ż nych miejscach. Jedzenie jest bardzo smaczne i bardzo urozmaicone. Duż o dań mię snych, deseró w, warzyw. Zawsze są.2-3 dania rybne - gł ó wnie ryby w cieś cie. Szczerze mó wią c zabrakł o owocó w - gł ó wnie pomarań czy, guawy, daktyli i arbuzó w. W gł ó wnej restauracji organizowane są wieczory tematyczne, podczas któ rych na kolację moż na zjeś ć japoń skie buł ki, greckie brzoskwinie lub turecką shawarmę . Skargi na bó le brzucha i niestrawnoś ć w 99% przypadkó w nie są zwią zane z jakoś cią poż ywienia, ale z jego iloś cią i kombinacją . Ogó rek kiszony popijamy mlekiem… rozumiecie : )))) Sokó w jako takich nie był o. Nalali coś bardziej jak Zucco lub ś wież o wyciś nię ty za 2 dolce za szklankę . Osobna radoś ć z ekspresu do kawy - nigdy nie wiadomo, co dostaniesz na wyjś ciu, bez wzglę du na to, jaki tam wcisną ł eś przycisk : ))))
ANIMACJA: Có ż , jest po prostu super. Zawsze gdzieś coś jest. Rzutki, siatkó wka plaż owa, tań ce klubowe na plaż y, któ rych nauczy się na pamię ć każ dy mił oś nik rozgrzewania plecó w, lekcje tań ca brzucha, aerobik i tak dalej… 3 nad ranem. Osobno znajduje się klub dla dzieci z placem zabaw oraz wł asną animacją i dyskoteką . Ogó lnie uważ am, ż e hotel jest doskonał y dla dzieci - jest dla nich absolutnie wszystko.
SERWIS: Szczerze mó wią c, obsł uga jest arogancka i rozpieszczona. Barman moż e spokojnie poprosić Cię o nalanie czegoś , powiedzieć „Tak, poczekaj”, a nikt nie bę dzie biegał przed Tobą na palcach. W recepcji Arabowie bardzo ostro mó wią po rosyjsku. Ale „Dzień dobry, jak się masz” brzmi na każ dym zakrę cie w taki sposó b, ż e nawet mę czy. Pokoje sprzą tane są od 8 do 18, wię c jak przyjdzie twoja kolej to już inna sprawa, a kiedy tak sprzą tają – kiedy nawet szczoteczki do zę bó w uł oż yliś my ró wnolegle, a akcesoria do manicure uł oż ył y się malowniczo na stole, a piasek pozostał na stole podł oga.
NIEKTÓ RE niuanse:

1) ZWIĄ ZANE Z KĄ PIELĄ . Kiedy przyjechaliś my, na plaż y wisiał a czarna flaga. Nie trzeba dodawać , ż e organizator wycieczek nie ostrzegał przed taką radoś cią ? Ale mimo to wszyscy pł ywali doskonale, kto chciał gdzie. Ratownik gwizdał tylko wtedy, gdy ktoś odpł yną ł . Ale 23 dnia niespodziewanie wszyscy zostali nagle wcią gnię ci na ponton - jakoś wyjaś nili, ż e widzieli rekiny. Przedstawiciele hotelu powiedzieli, ż e ochroniarz zrobił zdję cie dwó m rekinom telefonem komó rkowym (swoją drogą ochroniarz nie ma czym robić zdję ć - ma tylko megafon z brzę czykiem i kró tkofaló wkę ). Pł ywanie był o dozwolone tylko w pł ytkiej wodzie. Już nastę pnego dnia powiedzieli, ż e duż e ryby po prostu dopł ynę ł y na plaż ę , ale nie wolno im był o pł ywać , ponieważ rekiny mogł y przypł yną ć po ryby. Generalnie odlecieliś my 27-go - nigdy nie rzuciliś my się w otchł ań . W tym samym czasie są siednie hotele, a nawet druga plaż a Radzhanovsky, pł ywał y tam, gdzie chciał y, a sporty wodne dział ał y na peł nych obrotach. Ktoś powiedział , ż e wedł ug Sharm zagroż enie ze strony rekinó w nie został o usunię te od jesieni, ale tak naprawdę nikt nic nie powiedział .
2) ZWIĄ ZANE Z PEGAZEM. Pomimo tego, ż e recenzja dotyczy gł ó wnie hotelu, nie mogę nie powiedzieć o Pegasusie, któ ry faktycznie kupił ten hotel. Ż aden inny rosyjski touroperator nie wspó ł pracuje z Rajaną . Mieli lecieć do Egiptu o godzinie 3 czasu moskiewskiego, dzień przed wylotem okazał o się , ż e lot został przeł oż ony na 8:30. Tak wię c byliś my w hotelu okoł o 12 w poł udnie czasu egipskiego. Nasze bagaż e został y zł oż one tuż przy wejś ciu do hotelu (to przechowalnia bagaż u), zał oż yli nam bransoletkę i wysł ali na spacer do 14. Transfer był zorganizowany perfekcyjnie. Wszystko jasne, jasne, ż adnych skarg. Na spotkaniu z przewodnikiem opowiadali, co się dzieje, ale w zasadzie oczywiś cie reklamowali wycieczki. Samir jest generalnie bystra - cierpliwa, uważ na, wszystko opowie i wyjaś ni. Woleliś my się z nim kontaktować w przypadku wszystkich pytań .
Wraż enie konkretnie zepsuł o resztę dnia wyjazdu. Faktem jest, ż e począ tkowo odlot zaplanowano na 20:30 na 27.04. My, pewni, ż e mamy jeszcze co najmniej pó ł dnia, pł ywaliś my, opalaliś my się i nie dmuchaliś my gł ó w. Ale wieczorem okazał o się , ż e nasz lot został przeł oż ony. . . o 8:30. To wszystko, tylko 12 godzin wcześ niej. Dobra, przetrawiliś my tę wiadomoś ć , poszliś my na obiad, wró ciliś my do pokoju spakować walizki, gdy zadzwonił telefon i poinformowano nas, ż e lot został ponownie przeł oż ony. . . już o 6:30 rano. . . A wię c, wł aś ciwie cał y dzień został nam skradziony. A przecież winy się nie znajdzie – mają rację . I nie jest to odosobniony przypadek, kiedy wieczorne loty są przenoszone na wczesny poranek. W wię kszoś ci przypadkó w tak wł aś nie się dzieje. Wię c nie jeź dzimy już do hoteli Pegasus. I oczywiś cie sytuacja z plaż ą nie był a zbyt mile zaskoczona. Dlaczego organizator wycieczki nawet nie wspomniał , ż e w hotelu na plaż y zawieszono czarną flagę do pł ywania.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał