mimo wszystko ogólne wrażenie nie jest najlepsze

Pisemny: 13 czerwiec 2006
Czas podróży: 13 — 20 lipiec 2005
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Hotel nie jest zł y, poza nastę pują cymi punktami: w pokoju nie ma radia, za opł atą lodó wka, trzeba wypoż yczyć pilota do telewizora, wypoż yczyć klucz do sejfu i wypoż yczyć sam sejf. Ale sejfu lepiej nie zabierać : w przedostatni dzień przed naszym wyjazdem pokoje został y okradzione, a napiwek, bo pokoje nie był y otwierane, a sejfy po prostu otwierane, wdrapywali się do tych, któ rym sejf został usunię ty. A hotel nie ponosi odpowiedzialnoś ci, wię c po co pł acić za sejf. Jednego z ostatnich dni przejechał nas generalnie jakiś kelner, któ ry krzyczał na nas - zamknij się (po angielsku) i przeklinał obscenicznym wyrazem twarzy. Ogó lny obraz hotelu nie jest zł y, ale ogó lnie moje wraż enie nie był o najlepsze. I jeszcze. Fakt, ż e zdję cie jest podane w internecie, tutaj, z widokiem na basen i morze, mieszkają tylko Brytyjczycy, a dla nas do zmiany pokoju: od każ dego 5 funtó w za każ dy dzień . I dają nam pokoje po drugiej stronie hotelu, na jakiejś opuszczonej polanie, na któ rej pasą się owce, osł y, a rano piją koguty. Sprzą tanie w pokojach to nie to, jak jechaliś my pod zlewem był a gumka na wł osy, od poprzednich lokatoró w, wię c leż ał a tak przez tydzień ; Kiedyś zapomnieli zał oż yć na mnie poszewkę na koł drę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał