Dobry stosunek jakości do ceny

Pisemny: 25 czerwiec 2014
Czas podróży: 6 — 20 sierpień 2013
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Hotel został zasugerowany przez biuro podró ż y.
hotel znajduje się.7 minut od centrum kurortu ("Kuban"), minutę od morza. wrę cz przeciwnie - galerie handlowe, kawiarnie, mał e targowiska. Zapł acił em 400 euro.
przyjechał do hotelu sam o 14.30. osiedlił się szybko i zamiast jedynki w standardzie z widokiem na morze i gó ry. tu mał a tajemnica - powiedział a, ż e ​ ​ jej syn pracuje w biurze podró ż y, towarzyszy wycieczkom autokarowym do Buł garii (to prawda). starszy administrator Cathy i chł opiec Ivo szybko porozmawiali i uroczyś cie zmienili mó j klucz. Wszedł em do pokoju - przestronny, czysty, jasny.
wyszedł na balkon - pię kna!
portiera na herbatę , pod prysznic i na plaż y. widok na ś w. Wł as. widok na Nesebyr.

leż aki, parasole za opł atą.4 euro za dzień . luksus biorą c pod uwagę cenę cał ej wycieczki.
piasek jest w porzą dku, morze też . z moją zdolnoś cią do perfekcyjnego pł ywania.
jadalnia lub gł ó wna restauracja bardzo podobał a się na zewną trz.
jedzenie, jak wszę dzie. Nie zaskoczył em, nie podobał o mi się , ale też się nie zdenerwował em - nie był em gł odny. Ś niadania są typowe dla hoteli tej klasy, obiady też - mię so, ryby, dró b, pomidory, papryka, ogó rki, kapusta, ryż , ziemniaki, makarony i cał a reszta kł opotó w zawsze był a na stanie. z ciastami, owocami, sł odyczami nieco ciasno. ale nie ś miertelne. Udał o mi się zdją ć tylko stolik deserowy, a potem ta kolacja się koń czy - wujek pokiwał palcem za filmowanie.
uwielbiał em jeś ć na tarasie.
zbyt leniwy, by wspią ć się na 6. pię tro. są.2 windy. jeden przezroczysty, z widokiem na ulicę .
po kolacji zwykle szł am na spacer do centrum lub do Nesebyru, Ś w. Wł as. w recepcji chł opaki wszystko wyjaś nili i praktycznie odprowadzili na przystanek, ale tutaj piszą , ż e mał o uwagi. Był em dobrze traktowany i nie mę czył em ich.
sprzą tał em pokó j czyś ciutko iw czasie kiedy mnie tam nie był o. oczywiś cie, jeś li na drzwiach był a specjalna karta. nic, dzię ki Bogu, nie został o stracone. rzeczy leż ał y na nastę pnym ł ó ż ku, pienią dze w walizce, paszport zostawił em w recepcji - był tam przed wyjazdem, cał y i zdrowy, zupeł nie za darmo. sami zasugerowali mi, ż ebym nie wynajmował sejfu.

w samym hotelu nie był o animacji. w są siednim do 15.09 coś sł ychać , ale nie pojechał em. kontyngent turystó w jest mię dzynarodowy: Biał orusini, Rosjanie, Polacy, Czesi, Niemcy. w pierwszy weekend przywieziono autobus Izraelczykó w, w nastę pny Turkó w (jacy oni są hał aś liwi i szaleni! z cał ym moim spokojem musiał em być w napię ciu przez 3 dni, szczegó lnie w jadalni).
Sam Sł oneczny Brzeg jest gł oś ny w centrum i ogó lnie demokratyczny. na „Kubanie” uderzył tł um rozbiegają cych się i krzyczą cych skandynawskich mł odych ludzi. jeś li do nich dotrzesz, bę dą deptać . ogó lnie rzecz biorą c, we wrześ niu oś rodek ma dom opieki dla Niemcó w, Francuzó w, Brytyjczykó w i innych Europejczykó w. (kiedy nasi emeryci pozwalają sobie na takie ż ycie - ?? ? ).
Nie brał em udział u w wycieczkach - nie pierwszy raz w Buł garii. tylko w ramach rozrywki pojechał em do buł garskiej wioski. fajnie, ciekawie, ale za pierwszym razem zrobił o na nim wię ksze wraż enie. przewodnikiem był Vesela bardziej wesoł y.
a o pogodzie - VELVET SEZON! ! ! i to wszystko. powietrze w cią gu dnia 21-27, wieczorem 15-22, woda ok. 25. Kilka dni podbiegł y chmury, wiał o. pewnego wieczoru - niesamowita burza z piorunami. deszcz w ś cianie, nawet grad, bł yskawice w gó rach i na cał ym morzu, grzmot tak, ż e mury walił y.
mł odzież z oś rodka wracał a z workami na ś mieci na nogach, gł owach i ramionach. ś miać się ! wszystkie są na nic. i udał o mi się pojechać do Nesebyru.
ogó lnie reszta był a dobra. nie chciał wyjeż dż ać . Gdybym miał jechać do Buł garii, ponownie wybrał bym ten hotel za cenę i jakoś ć .
ODPOCZYNEK WSZYSTKICH!! !
Witamy w Buł garii!! !
zapovyadayte Buł garia! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał