Hotel zepsuty nastrój

Pisemny: 11 styczeń 2008
Czas podróży: 12 — 19 styczeń 2008
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Hotel jest do bani!! ! Jaka obsł uga, jakie jedzenie! W pokojach jest zimno, w ł azience jest ogó lnie lodowiec! Z urzą dzeń grzewczych tylko scentralizowana klimatyzacja! Praktycznie nie daje ciepł a ! ! Ś ciany są bardzo zimne, a stukane wydają dź wię k pustej beczki. Wyglą da na to, ż e oderwali się od tego, co był o, ale tań sze, a nawet szybsze, aby zdą ż yć na sezon. ! W oknach są szczeliny na gruboś ć palca - syfon zewszą d ! ! Wszystko odbywa się przez w. . pu! ! Np. w kabinie prysznicowej o wymiarach 60x60 nie ma pó ł ki na mydł o, ale zawiesza się niedział ają cy telefon! Pokó j ma trzy punktowe halogeny nad kuchnią obok (zabrali studio) i kinkiet pod sufitem na ś cianie prostopadł ej do wezgł owia ł ó ż ka. Oznacza to, ż e nie da się odczytać - jest ciemno! A bardzo chciał em, bo w tak zimną pogodę zachorowaliś my i leż eliś my w ł ó ż ku w tempie. 38 dwa dni. W telewizji są.3 czarno-biał e buł garskie kanał y i ta sama Animal Planet.

Po takim odpoczynku nie sł yszę tego buł garskiego ję zyka bez obrzydzenia!!

Na przyję ciu wszystkie nasze problemy był y przedstawiane naiwnie, nie rozumieją c oczu i odpowiadał y: „Nie rozumieją ”. To pomimo faktu, ż e 95% turystó w z krajó w WNP! ! Jak powiedział em, zabrali studio. W pokoju nie był o wię c kubka ani ł yż ki, nie mó wią c już o garnkach. Nie potrzebowaliś my ich, to po co wyposaż ać pokó j w kuchenkę , PIEKARNIK, okap, niedział ają cą lodó wkę , jeś li nie ma naczyń ? Sejf był mał ym metalowym pudeł kiem, stoją cym w szafce kuchennej i któ ry moż na ł atwo wyją ć z pokoju pod pachą!!

Kolacja sylwestrowa za 75 euro/os to taki sam rozwó d jak w innych opiniach - talerz sał at, garś ć orzechó w i na ciepł o (po 12 w nocy - zimne biał e mię so z kurczaka gotowane, coś co nie gryzie, z ł yż ką duszonej na zimno kapusty na zimno! Ale fajerwerki min. za 15! Tam sa nasze pieniadze. A poza tym rano! 1 stycznia przyszlismy z mezem na sniadanie, a gó ra brudnych potraw i nikogo .
W recepcji zapytani, gdzie jest nasze ś niadanie, usł yszeli tradycyjne „nie wiem” Teraz o SPA! Trzeba iś ć do sauny i basenu po drugiej stronie ulicy i dodatkowo z wł asnym rę cznikiem i szlafrokiem z pokoju. Na oburzenie mę ż a nadal rozdawali szlafroki (jakby wyrwane z serca). Woda w basenie i jacuzzi są chlorowane. W godzinach szczytu w kranie koń czy się ciepł a woda. Pomieszczenie relaksacyjne po saunie zawiera 2 leż aki. A to dla takiej liczby wczasowiczó w ! ! Oznacza to, ż e opuś cił ł aź nię parową , ale nie ma doką d iś ć , ani usią ś ć , ani poł oż yć się !!

Nawiasem mó wią c, odległ oś ć do gondoli w ogł oszeniu to 600 metró w - Bzdura! ! Co najmniej kilometr, a jednocześ nie minibusy kursował y od 8-30 do 11 rano (raz na pó ł godziny), a wracał y od 15-00 do 17-00 i tylko wtedy, gdy cał y autobus był peł ny. Kró tko mó wią c, nie daj Boż e, aby ktoś dostał się do tej studzienki.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał