Przygoda Guliwera w Lilliput

23 Marta 2013 Czas podróży: z 04 Marta 2013 na 20 Marta 2013
Reputacja: +112.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Dzień dobry, UV. podró ż ni. Naprawdę chcę , aby moja recenzja pomogł a wielu, któ rzy tak jak my, przed wyjazdem studiowali ró ż ne zalety i wady ...Po pierwsze, wizyta w Wietnamie był a moją obsesją od dawna. I jakoś nie moż na był o dokonać wyboru na korzyś ć tego kraju, choć w ostatnich latach odwiedzano wiele krajó w. Mieli latać sami bez usł ug biura podró ż y, ale nie wyszł o im to cał kowicie samodzielnie. Biuro podró ż y odebrał o nam lot samolotem na trasie znacznie taniej niż my sami (miasto Kijó w-Ho Chi Minh za 800 USD od osoby), zarezerwował o dla nas hotel w Mui Ne, czego nie mogli nam potwierdzić w w każ dym razie zał atwił nam zaproszenie i ubezpieczenie - mimo wszystko czasami z usł ug profesjonalistó w trzeba skorzystać . I udzielili nam wielu praktycznych rad dotyczą cych wyboru trasy, w przyszł oś ci - bardzo doceniliś my ich udział w organizacji naszej wycieczki.

Nie podam nazwiska organizatora wycieczek, do któ rego stale się zwracamy, ponieważ w niektó rych recenzjach jest to reklama (kto jej potrzebuje, z przyjemnoś cią ją polecę , zapytaj - odpowiem) odwiedź Zatokę Halong - Ho Chi Minh Miasto - Dubaj - Kijó w. W przyszł oś ci trochę się zmienili - usunę li Hanoi ze swojej trasy. Có ż , wszystko jest w porzą dku – do Dubaju polecieliś my przewoź nikiem lotniczym UIA, do Dubaju mieliś my przesiadkę (przesiadka okoł o 5 godzin) do Ho Chi Minh City przez przewoź nika Emirates. Wspaniał a kampania Emirates, wyś mienite jedzenie - dwa razy w 6h, napoje + alkohol podczas lotu, wszystko dobrej jakoś ci, fotele wygodne, choć ekonomiczne. Do Ho Chi Minh City polecieliś my wieczorem i byliś my bardzo zadowoleni, ż e posł uchaliś my rad dziewczyn z biura podró ż y i zarezerwowaliś my hotel na noc i nie zgubiliś my się na noc w Mui Ne (kolejne 5 godzin przez samochó d) przecież lot nie jest ł atwy, bez wzglę du na przewoź nika.


Na lotnisku przy wyrobieniu wizy zaobserwowaliś my bardzo nieprzyjemną sytuację – wszyscy wrę czali paszporty i otrzymywali ankietę , wypeł niali ją , a nastę pnie wykrzykiwali swoje nazwiska z wydział u wizowego w bardzo ł amanym angielsko-rosyjskim, w drodze pojawił się turysta przez tł um ludzi po paszport z 45 j. m. e o wizę , ponieważ w tej chwili praktycznie nie ma dongó w, a wielu nie jest zbyt dobrych w radzeniu sobie z pienię dzmi innych ludzi. Wię c dziewczyna podeszł a, dał a 100 j. m. Czyli wokó ł tł umu naszych rodakó w, wszyscy patrzą , Wietnamka wydaje resztę w dongach, bierze paszport i wychodzi. Minutę pó ź niej zdaje sobie sprawę , ż e nie dostał a reszty na 100 USD. To jak z 50, wraca, ale udowodnienie tego nie jest już realistyczne. Nie zawsze widzisz, jak Sł owianie z przestrzeni postsowieckiej mogą sobie nawzajem pomagać , ale tutaj wszyscy stoją cy przy oknie (a był o ich ogromna liczba) zaczę li udowadniać , ż e był o 100 cu. Tak, widział eś to, ale……..

A takie sytuacje zdarzał y się nie raz - wtedy nam o tym opowiedzieli. Wię c bą dź bardzo ostroż ny z obliczeniami, mogą oszukać celnikó w. Pienią dze wymieniane na lotnisku 100 USD. e -20.800 dong, w mieś cie moż na był o przesią ś ć.21. 000. Taksó wka do hotelu został a podję ta na samym lotnisku za 16.000 dla 6 osó b. Hotel został zarezerwowany w centralnej czę ś ci Ho Chi Minh City, zwanej Green Suites, kosztuje 35 USD. To dla dwojga ze ś niadaniem. Nie moż esz sobie wyobrazić lepszego miejsca na spę dzenie nocy. Mał y hotel w bocznej uliczce, 2 minuty spacerem od jezdni i aktywnego ż ycia Ho Chi Minh City - nie sł ychać hał asu, wokó ł jest duż o kawiarenek, wszelkiego rodzaju sklepy, sklepy - ż ycie to tylko wrzą cy. Od pierwszych minut naszego pobytu na ulicach Ho Chi Minh City (Sajgon) po prostu uderzył a nas szalona aktywnoś ć na drogach motoroweró w, motocykli, roweró w, samochodó w, ludzi - to jest coś ...Nigdy nie mieliś my spotkał em tak kolorową stolicę . Zjedliś my obiad w pobliskiej restauracji, poszliś my odpoczą ć , w koń cu lot mę czy.

Nastę pnego ranka mimo, ż e ró ż nica czasu z Ukrainą był a o 5 godzin do przodu, wstaliś my okoł o godziny 6 rano, jakoś tym razem ró ż nica czasu wcale nas nie zaczepił a, chociaż przystosowaliś my się do pobytu na Kubie i Dominikana na kilka dni. Z gó ry powiem chyba, ż e ​ ​ nasze ciał o poczuł o się w Ho Chi Minh City, ż e bę dziemy kochać Wietnam bezgranicznie !!!!!!! ! Poranek w Ho Chi Minh City to coś niezwykł ego - mali ludzie wypeł zają ze wszystkich ulic jak gę sia skó rka, wszyscy są zaję ci swoimi zwykł ymi sprawami i nikt nie zwraca uwagi na turystó w w centralnej czę ś ci miasta. Na samym rogu w pobliż u hotelu rozkł adano ladę z mię sem - handel w peł nym rozkwicie, w pobliż u czyś cili ryby, do kawiarni dostarczali worki warzyw. Tam, gdzie wczoraj w pobliż u kawiarni stał y przenoś ne stoliki i wszystko, co moż na sobie tylko wyobrazić , leż ał o wokó ł od butelek po piwie po wszelkiego rodzaju odpady ż ywnoś ciowe - rano wszystko był o kompletnie wyczyszczone, a asfalt wypł ukany spod wę ż a.

Od samego rana ruch na ulicach jest już aktywny, kiedy ś pią , to nie jest jasne. Niedaleko hotelu jest cał a ulica biur podró ż y - tam zamó wiliś my transfer do Mui Ne za 120 USD. e od sześ ciu na dobrym minibusie Mercedesa. Droga do Mui Ne, choć okoł o 250 km, zajmuje okoł o 5 godzin, ponieważ ruch jest w wię kszoś ci obcią ż ony, a na autostradzie jest sporo ograniczeń i kierowcy nie narzekają tak jak my. Ale jechaliś my cał e siedem godzin - nasza kampania jest bardzo fajna, a mniam (przeką ska) i sesje zdję ciowe speł nił y swoje zadanie. Zarezerwowaliś my hotel w Mui Ne - Bamboo Village Resort 4 *. Bardzo kolorowy hotel, poł oż ony w samym sercu kurortu, to prawdziwa wioska zbudowana z bambusowych bungalowó w z dachami krytymi strzechą otoczona tropikalną zielenią . Bardzo pię kny, zadbany teren, wydaje się , ż e był a tu dż ungla i miejscami ich wycinano, a na ich miejscu stawiano domy.


Zarezerwowaliś my jeden bungalow i dwa Deluxe, po drodze losowaliś my kto dostanie domek, szczę ś liwcy pó ź niej tego ż ał owali - czę sto mieli goś ci...Domki parterowe bliż ej plaż y niż budynkó w. . Pokoje w budynkach w trzech -pię trowe wille, widok na ogró d lub basen z balkonami. W ś rodku pokoje i bungalowy są prawie takie same, nawet pokoje są nieco wię ksze. Morze jest ś wietne. Przez pierwsze dwa dni był y bardzo duż e fale, ale morze zawsze pozostawał o niezwykle przejrzyste, jak to moż liwe. W ż adnym innym kraju nie czerpiemy takiej przyjemnoś ci z morza, nawet elegancki Ocean Atlantycki na Kubie trochę stracił (tak mi się wydaje) Rano jest spokojniej, po poł udniu niesamowity zastrzyk adrenaliny. Jedyną niedogodnoś cią w tej sytuacji jest duż a liczba surferó w bliż ej obiadu, obok tylko pł ywają cych wczasowiczó w.

Moż na był o zaobserwować , jak tylko stoją ce na desce „czajniki” praktycznie wpadał y na pł ywakó w. Ale był y też zapierają ce dech w piersiach sceny surferó w lecą cych nad falami i po niebie - bardzo pię kne. Jedzenie w Wietnamie to raj dla ż arł okó w i smakoszy. Tutaj moż esz spró bować wszystkiego. Niesamowita iloś ć wszelkiego rodzaju owocó w morza, owocó w, wszelkiego rodzaju mię s. Ceny na wybrzeż u w prawie wszystkich kawiarniach są takie same, jeś li jest ró ż nica, to niewiele. Tam, gdzie jest wię cej reklamowanych kafejek, takich jak Madame Dee, są trochę droż sze, choć nie wiadomo, dlaczego jest lepsza od innych… Po prostu leczymy zaró wno ł akomczuchó w, jak i smakoszy, wię c podczas naszych 5 dni w Mui Ne my nie pozwoliliś my sobie na lunch ani pó ź ną kolację . Zjedliś my kolację w pobliż u hotelu, a na obiad udaliś my się na obrzeż a wioski Boke, gdzie smakosze mogą znaleź ć wszelkiego rodzaju ś wież o zł owione owoce morza.

Krokodyl mi się nie podobał , zupa z ż ó ł wia jest pyszna, ostrygi są super, stek z okonia jest super, krewetki są zwyczajne, mię so z pł aszczki to nic specjalnego, barakuda jest pyszna, rekin jest pyszny, wę gorz był lepszy. Ś redni rachunek dla dwojga to 300-400 dongó w. Taksó wka z naszego hotelu do Boke za sześ ć.40 dong. Najsmaczniejsze ś wież e mango przed naszą hotelową kawiarnią Madame Chi-25 dongs i bardzo smakował a mi ich zupa Pho. Nieco w prawo dwupię trowa kawiarnia to też bardzo dobre ceny i kuchnia. Zabrali ze sobą napoje alkoholowe, a nawet wodę do każ dej kawiarni (nigdzie nie był o problemó w) Supermarkety na cał ej ulicy - ceny są prawie takie same. Na alkohol jest wszystko, zaczynają c od wó dki i jedziemy dalej…. na każ dy gust. Kremy w sklepach w cenach bardzo się ró ż nią , zdarza się nawet o 50-70%, trzeba być jak. Ale jeś li twoja droga po Mui Ne bę dzie w kierunku Nha Trang, lepiej tam kupić , znacznie taniej. Wybraliś my się na wycieczkę na wydmy w agencji 1001 nocy-25 o godz. Jeep dla maksymalnie 4 osó b.

Jeep bez okularó w, tylko z przednią szybą , samochó d przyjechał o 5 rano, podczas jazdy był o niesamowicie zimno - mroź no. Wydmy nas nie zachwycił y, quad dla dwojga to 25 USD. to znaczy w 30 minut, któ re cię nie niesie, ale przecią gasz. W Egipcie ciekawsze jest to wydarzenie. W Mui Ne znajduje się doskonał y teren rekreacyjny z wodą mineralną i bł otem - naturalnym ź ró dł em ciepł ej wody mineralnej Binh Chau - temperatura wody mineralnej się ga 80 st. C. Polecam wszystkim zainteresowanym. Miasto Phan Thiet oddalone jest o 22 km. moż na dojechać na wł asną rę kę autobusem lub taksó wką - my nie pojechaliś my. Poszliś my do latarni, na latarni był o pię knie, w drodze powrotnej kupiliś my kilka razy na dzikich plaż ach. Ogó lnie wakacje w Mui Ne to bardzo relaksują ce wakacje na wspaniał ych plaż ach z niesamowitą iloś cią owocó w morza i innych przysmakó w w bardzo ś miesznych cenach - w poró wnaniu z restauracjami w Kijowie. Nasze cztery zaplanowane noce w Mui Ne dobiegł y koń ca, a potem droga wiodł a w kierunku Nha Trang.


Ale chcieliś my, jak to mó wią , upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - zamó wić transfer do Nha Trang przez Dalat, oczywiś cie z wycieczkami. Biura podró ż y w Mui Ne oferował y tylko wycieczki do Dalat iz powrotem do Mui Ne, czyli Mui Ne-Dalat i Nha Trang na 2 dni, kró tko mó wią c, biura podró ż y nie odpowiadał y nam ceną , a nie trasą . W naszym hotelu na ś niadanie spotkaliś my rosyjskoję zycznego Wietnamczyka, a on znalazł dla nas mał ego czł owieczka, któ ry ma wł asne autobusy i rosyjskoję zycznego przewodnika, któ ry zawiezie nas tam, gdzie trzeba. Ten mał y czł owiek ma też swoją wł asną kawiarnię w Boke. Uzgodniono na 330 USD. e z sześ ciu, w biurach podró ż y oferowano nam od 80 j. m. e. os. bez przystankó w na wycieczki, a tu nawet z obiadem. Jedyne, co nas oszukał autobusem, kiedy się umawialiś my, to obiecał dać nam mercedesa i przyjechał po nas mał y japoń ski minibus, któ ry trzeba był o po drodze cał kowicie rozł oż yć , przepakowują c nasze walizki, abyś my mogli wygodnie podró ż ować.

Wię c miej to na uwadze - "nowi wietnamscy biznesmeni" bywają przebiegli...Chociaż wyprzedzę siebie - ludzie tam są po prostu wspaniali !!!!!!!!!!! ! Wyruszyliś my zaraz po ś niadaniu (nie mogliś my tego przegapić , w hotelu nakarmiliś my się bardzo dobrze) W drodze do Dalat autobus zatrzymywał się kilka razy: najpierw na plantacjach kawy, potem na zaimprowizowanym tarasie widokowym, zdję cia są fajni. Nastę pnie wycieczka udał a się do wodospadu w parku ze sł oniami i strusiami, gdzie moż na jeź dzić , ale jeś li twoja ś cież ka leż y w Nha Trang, to są stosy tego „dobrego” ...Najlepiej zejś ć do wodospadu w park za pomocą kolejki gó rskiej. Teren parku jest bardzo pię kny, moż na robić wspaniał e zdję cia przed wodospadem - super. Zawieź li nas do kompleksu ś wią tynnego z leż ą cym Buddą , oczywiś cie sklep z kawą i herbatą...

A „dom wariató w” – architekt i pani tego niesamowitego budynku to có rka nastę pcy Ho Chi Minha, któ ry był prezydentem Wietnamu. Moja có rka studiował a w Moskwie, gdzie spę dził a moim zdaniem okoł o 12-14 lat (nie pamię tam dokł adnie) i obronił a doktorat z architektury. Ta kreacja jest wynikiem jej treningu. Bardzo niejednoznaczne emocje zwią zane z tym kompleksem hotelowym (hotel dział a, choć nie chciał bym tam zostać na noc... ) W tej chwili trwa tam jeszcze budowa. Có ż , wszystko wydaje się być na wycieczkach na drodze do Nha Trang, nie był o duż o czasu i mgł a mogł a wisieć w gó rach, a my powiedzieliś my kierowcy - BANKAI...Droga przez przeł ę cze wzdł uż serpentyny to coś . W gó rach jest duż o wodospadó w - spektakl jest niesamowity.....Do hotelu dotarliś my gdzieś okoł o 20.00. Nasz hotel robił bardzo, bardzo, bardzo dobre wraż enie nawet z drogi. Przed wyjazdem wybraliś my i przeczytaliś my wiele recenzji, o Sunrise Nha Trang Beach Hotel & Spa 5*wszystko prawda, hotel super.

Od razu powiem, ż e moż na wybrać tań sze hotele, w Nha Trang jest ich ogromna iloś ć . Ale chciał em…. zwł aszcza, ż e ​ ​ przy wyborze mieliś my warunek wstę pny na pierwszą linię – skoro w naszej kampanii był y ryby, w peł nym i przenoś nym sensie, a my musieliś my stworzyć im komfortowe warunki do pł ywania z bardzo wcześ nie rano...Opisz hotel nie bę dę , duż o o nim napisano. Jednym sł owem bardzo dobre pokoje. Zarezerwowaliś my apartament Sunrise Club, ponieważ w tym czasie nie był o nic prostszego. No oczywiś cie szkoda… Wtedy, gdy nasze plany się zmienił y i zarezerwowaliś my już trzy noce w hotelu, to powiedział abym, ż e nie wszystkie hotele mają takie apartamenty, bo to był standard. Ś niadania odpowiadał y poziomowi hotelu w 100%. Począ tkowo planowaliś my zostać w Nha Trang na 5 nocy, a nastę pnie polecieć do Zatoki Halong w Hanoi. Rano wzię liś my taksó wkę i pojechaliś my do „dzielnicy europejskiej”.


Jest tam ogromna liczba biur podró ż y, wię c nie zastanawiaj się , ską d wzią ć rosyjskoję zycznych przewodnikó w w Wietnamie itp. - jest ich tu milion. Pojechaliś my do Vietnam Airlines kupić bilet lotniczy i zapoznaliś my się z rosyjską kampanią chł opakó w, któ rzy wł aś nie wró cili z Hanoi. Nie bę dę narzucał swojej opinii na temat podró ż y z Nha Trang do Hanoi, ale zmieniliś my zdanie co do lotu na pó ł noc. Zapewne bę dzie to zachę ta do powrotu do Wietnamu ponownie latem z drugiej strony… Nha Trang to ten kurort dla turystó w preferują cych zaję cia na ś wież ym powietrzu, w poró wnaniu do Mui Ne, ż ycie tu kipi. Ogromna iloś ć wszelkiego rodzaju kawiarni, salonó w spa, sklepó w, czego dusza zapragnie....Pierwszego dnia oczywiś cie zwiedziliś my wyspę Winpearl na wł asną rę kę . Biura podró ż y proponują poł ą czenie wizyty w Vinperl z wież ą Tyam Po Nagar od 60 USD.

ie na osobę , ale my, jako już „zaawansowani” podró ż nicy, prawie wszę dzie podró ż owaliś my sami, z wyją tkiem wycieczki na trzy wyspy. Wzię liś my taksó wkę (taksó wka nie jest droga, a był o nas 6), powiedzmy na wyspę Vinpearl. Taksó wkarz zawozi Cię do portu i tam kupujesz bilet na kolejkę za 420 VND za osobę . I wszystko już tam jest, z wyją tkiem jedzenia i oczywiś cie napojó w za darmo. Najdł uż sza morska kolejka linowa na ś wiecie cią gnie się do Winperl. Kabiny dla 6 osó b poruszają się na wysokoś ci 70 m n. p. m. - klasa!! ! Na gó rze widnieje napis - Vinpearl, no tak jak Hollywood. Oto jeden z najwię kszych parkó w wodnych w Azji – każ dy znajdzie dla siebie rozrywkę . Koniecznie odwiedź akwarium - imponują ce. Oczywiś cie nie tak duż e jak w Emiratach, ale też nic. Kolejką gó rską moż na wjechać prawie na sam szczyt wyspy (co do litery). Kolejną zaletą , aby iś ć na wł asną rę kę , jest wieczorem o godzinie 19.

00 rozpoczyna się pokaz ś piewają cych fontann, ci, któ rzy nie widzieli fontann w Dubaju, mogą odnieś ć nowe wraż enia. Z hotelu wzię li minibusa za 100 USD. Pojechaliś my w obie strony do wodospadu Yangbei, do ź ró deł mineralnych, pł ywaliś my pod wodospadem - wraż enia z MORZA...W pobliż u jest farma krokodyli. Krokodyle są mał e, na Kubie wystę pują olbrzymy w poró wnaniu z wietnamskimi, ale to wszystko warto zajrzeć w pobliż u. W Nha Trang jest ogromna iloś ć wszelkiego rodzaju kafejek i restauracji, taksó wkarz pokazał nam rybną „restaurację ” Muydo (restaurację gł oś no mó wi się ), podobną do tej w wiosce Boke, tuż za mostem Ulica Pham Van Dong 34. Ś wież e ryby, wszelkiego rodzaju owoce morza. Gotowane szybko i smacznie. Zawsze jest gospodyni, moż na i należ y się targować . W drodze do pobliskiej restauracji moż na zatrzymać się przy kompleksie ś wią tynnym Thap Ba Po Nagar z wież ą Cham (VIII w. ) – arcydzieł o staroż ytnej egzotycznej architektury. Mał e budynki ś wią tynne, bardzo pię kny widok na most, morze i miasto.

Oczywiś cie koniecznie trzeba odwiedzić wycieczkę po trzech wyspach (z wyspą mał p) – 40 USD. e. os. Skorzystaliś my z tej przyjemnoś ci z moskiewskiego biura podró ż y, któ re znajduje się w centrum dzielnicy europejskiej - rosyjskich przewodnikó w. Dziewczyny z Moskwy są bardzo towarzyskie, wię c jeś li masz jakieś pytania, myś lę , ż e powiedzą Ci wszystko. Swoją drogą , w pobliż u tego biura podró ż y (nam też doradzili) jak stoisz twarzą do niego z lewego pasa - w pobliż u super cukiernia i dwupię trowa mał a wietnamska kawiarenka. Nie mają menu w ję zyku rosyjskim, ale prawie wszystko moż na zrozumieć ze zdję ć potraw - to kuchnia wietnamska, gotują dobrze i w dobrych cenach. I prawie naprzeciw nich, po drugiej stronie ulicy, bardzo porzą dna kawiarnia, na drugim pię trze wisi napis „Moskwa”. O ile zrozumiał em, kiedyś był o biuro tej firmy, a nowi wł aś ciciele zwyczajnie nie chcą już usuwać napisu.


Sał atka z tuń czyka w tej „Moskwie” i ich wietnamskie smaż one naleś niki (zapomniał em, jak się nazywają ) to marnotrawstwo… No có ż , chyba jedno z najbardziej ż ywych wraż eń , dzię ki któ remu jestem pewien, ż e do tego wró cimy kraj niejednokrotnie - to ich dzikie plaż e. Nie wiem, dlaczego nazywają je „dzikimi”, jest wszystko na cudowne wakacje – ł azienki, prysznice, kawiarnie, leż aki, sprzedawcy owocó w i wszelkiego rodzaju napoje, ale pewnie dlatego, ż e cywilizacja jeszcze nie dotarł a do tego konkretnego wybrzeż a. Panie, co tam jest MORZE..... jaki piasek, jakie gó ry i jaki zachó d sł oń ca....Jeszcze dł ugo bę dzie nas kusił i jeszcze dł ugo bę dę codziennie oglą dał zdję cia i filmy z tego cudownego kraju. No có ż , doś ć tekstó w, w rzeczywistoś ci plaż a znajduje się.19 km od miasta Nha Trang, moż na się tam bardzo ł atwo dostać taksó wką.20 j. u. e na sześ ć w jedną stronę , zwaną Bai Dai Beach (Bai Dai Beach) jej dł ugoś ć wynosi okoł o 10 km.

W okolicach Nha Trang są też „dzikie plaż e”, ale zakochaliś my się w tej i nie zmieniliś my tego. Ogó lnie rzecz biorą c, trzeba kupić mapę Nha Trang i są tam znaki wskazują ce na prawie wszystkie atrakcje, plaż e itp. Dobrą wiadomoś cią jest to, ż e wspó ł czesne wietnamskie pismo opiera się na alfabecie ł aciń skim, wię c nazwy są ł atwe do odczytania. Na zakupy jest to oczywiś cie rynek Cha Dam - zabierze Cię tam każ dy taksó wkarz. Mę skie koszulki i t-shirty moż na znaleź ć po prostu doskonał ej jakoś ci za 200-250 dongó w, co jest prostsze, naturalnie i tań sze. Targowanie się jest konieczne - cena znacznie spada.

No to chyba czas skoń czyć , bo inaczej daj mi szansę , wrzucę wię cej stron szpilek. Jak mó wi mó j przyjaciel, podró ż Guliweró w do kraju Lilliputó w się koń czy. Po podró ż y pozostał o wiele pozytywnych emocji.

Zawsze miał am stanowisko - po co jechać drugi raz do tego samego kraju, na ziemi jest wiele pię knych miejsc i trzeba zobaczyć wię cej. Ale po raz pierwszy uznaliś my z mę ż em, ż e po prostu trzeba wró cić do Wietnamu - choć z drugiej strony (pó ł nocnej) i odwiedzić Kambodż ę . Przelot do Ho Chi Minh City został odebrany przez wietnamskie linie lotnicze. Cena przelotu tam bardzo się waha, wię c moż na ją zł apać bardzo tanio już od 45 USD. Czyli nie jest to moż liwe za bardzo - nie mieliś my szczę ś cia, był a tylko klasa biznes za okoł o 100 USD. e. Taxi na lotnisko w dzielnicy 40 j. m. Tak, 40 minut jazdy. Lot do Ho Chi Minh City trwa 45 minut. Jeszcze raz bardzo dzię kuję dziewczynom z biura podró ż y w Kijowie, któ re udzielił y nam nieocenionej pomocy w prawidł owym zorganizowaniu wyjazdu, bez nich po prostu przeł amalibyś my trasę i stracilibyś my kilka dni. Chę tnie odpowiem na wszelkie pytania, napisz

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (11) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara