Zepsute wakacje

Pisemny: 8 marta 2010
Czas podróży: 17 luty — 3 marta 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Có ż mogę powiedzieć ? Witaj ZSRR!
Kiedy zamierzali wyjechać , nie spodziewali się specjalnego komfortu. Ale to, co zobaczyli, był o rozczarowują ce od pierwszego dnia. Pokó j, któ ry dostaliś my, najwyraź niej nie był remontowany przez ostatnie 30 lat. To, co został o podane w jadalni, moż na zjeś ć , jeś li zawsze przekonujecie się , ż e jest to dietetyczne jedzenie i jest przydatne. Zabieg odbył się w piwnicy, gdzie znajdują się wszystkie gabinety zabiegowe. Nawiasem mó wią c, szafka z inhalacjami i innymi zabiegami termicznymi jest po drugiej stronie! Z jednej strony wejś cie do samej piwnicy, z drugiej wyjś cie bezpoś rednio na ulicę ! Przeraż enie! Sam budynek jest odrapany, z dmuchanym parkietem, robi przygnę biają ce wraż enie!
Rozrywka jest w są siednim sanatorium „Kwiat Poloni”, jest internet, nowoczesny basen itp.

Ktoś moż e powiedzieć : „Czego chciał eś ? Przyszedł eś na leczenie! ” Tak, ale co zrobić z nastawieniem personelu – ż eby uzyskać normalne procedury – trzeba zapł acić.
Spoś ró d zaleconych przez lekarza zabiegó w tylko woda, ką piele mineralne, aromaterapia i kwarc są bezpł atne. Reszta to pienią dze. Nie rozpieszczają nas zagraniczne kurorty, chociaż spę dzamy wakacje w ró ż nych krajach. Ale najbardziej irytują ce jest to, ż e pł acą c „krwawe pienią dze” za te wakacje w sanatorium, otrzymujesz zamiast tego sowiecką sł uż bę i taką samą chamską postawę . Gdyby nie gó rskie powietrze i lecznicza woda – reszta był aby beznadziejnie zrujnowana!
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał