Świetny hotel, bardzo ładna okolica.

Pisemny: 21 styczeń 2018
Czas podróży: 28 grudzień 2017 — 2 styczeń 2018
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Pierwszy raz odwiedziliś my hotel "Karpaty". Cał a rodzina postanowił a uczcić Nowy Rok w magicznym miejscu. O hotelach dowiedzieliś my się od znajomych, przypomnieliś my sobie tylko ich dobre recenzje w Internecie i zaczą ł em dowiadywać się wię cej. Znalazł em stronę , polubił em ją i zarezerwował em pokó j. Cieszymy się , ż e z gó ry zaoferowano nam zniż kę . Dla pię cioosobowej rodziny to wymierna premia.
Przejechaliś my przez Truskawiec. Dostaliś my transfer. Kierowca po drodze opowiedział o Oriwie, ż e jest to najdł uż sza wieś w obwodzie lwowskim, oraz pokazał miejscowy zabytek – brzozę , któ ra wyrosł a bezpoś rednio z pnia wierzby. Gó rska rzeka wzdł uż drogi, gó ry i czyste powietrze.
Osiedlenie się w przytulnym, przestronnym domu, ciepł y lunch, któ ry zaoferowano nam z wyprzedzeniem, wysył ają c menu na Vibera, gdy byliś my w pocią gu. . Swoją drogą , za każ dym razem pró bowaliś my zamó wić inne dania, a kuchnia nam się podobał a!

Personel jest uważ ny i czujny.
Restauracja jest przestronna i stylowo urzą dzona. Na ś cianach - obrazy wspó ł czesnych ukraiń skich artystó w tworzą wyją tkową atmosferę . Miejsce na rodzinne wakacje jest ś wietne. Tutaj poznaliś my nowy rok. Punktem kulminacyjnym sylwestra był spektakularny wystę p Ś wię tego Mikoł aja i Ś nież nej Dziewicy. Z zaś nież onego lasu, na saniach zaprzę ż onych w konie, pojawili się jak z bajki. Fajny! ! ! ! ! Gospodarz wieczoru przygotował konkursy, któ re bawił y zaró wno dzieci, jak i dorosł ych. Lubię to! ! ! !!
Rozrywka jest tutaj bardzo zró ż nicowana. Na pierwszym miejscu mam narciarstwo zjazdowe. Zejś cie nie jest zbyt wysokie, ale adrenaliny wystarczy i mieliś my szczę ś cie ze ś niegiem) Moi chł opcy opanowali snowboard! Chodziliś my na mistrzowskie zaję cia z garncarstwa, jeź dziliś my konno, moi fani tenisa stoł owego duż o grali i byliś my na strzelnicy, gdzie strzelali z ł uku. Bardzo mił e wspomnienia ką pieli i zamarznię tego jeziora obok.
Tak, po ką pieli w wannie! Doskonale!
Pogoda i przyroda po prostu nas rozpieszczał y) Każ dy dzień był inny niż poprzedni... przeszywają co czyste, jasne niebo, któ re prowadzi do puszystych sosen. Potem ró ż owe chmury z fantazyjnymi wzorami i zł oty ś nieg na stoku. Ta chmura, któ ra leż y pod nami, a my już wą tpimy, czy gdzieś na nizinach jest jakieś miasto, czy jesteś my na szczycie ś wiata… Widok z Gó ry Cjuchó w jest niesamowity. Wraż enia, któ re przywieź liś my z wyjazdu był y cudowne!
Chcemy tu ponownie przyjechać latem.
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał