OKRADLIŚMY POKÓJ, administracja obejmuje złodziei. Uwaga, teren jest niebezpieczny dla dzieci!

Pisemny: 4 sierpień 2018
Czas podróży: 6 — 15 lipiec 2018
Nie jestem rozpieszczonym turystą , wiedział em doką d idę , a okropne martwe pokoje, toaleta z nieotwieraną pokrywką (w koń cu musiał em ją zawią zać ) nie zszokował y mnie. I nawet drzwi szafy, któ re spadł y mi na nogę (dobrze, ż e to nie dziecko) to nic. Pojechał am bez mę ż a, ż eby poprawić zdrowie dzieci za niewielkie pienią dze. Okazał o się , ż e jest BARDZO DROGI.
Wię c w porzą dku. Terytorium na pierwszy rzut oka zadbane. . Ale!! ! ! Na cał ym terenie wystają z ziemi niebezpieczne metalowe szpilki. Zwoje zardzewiał ego drutu kolczastego leż ą ce dzień i noc przy wejś ciu do domu, balkon, z któ rego bez problemu wypeł za 1.5-letnie dziecko. Swoją drogą to wł aś nie z tego powodu nie zostawiliś my otwartego balkonu nawet na minutę...Na moich oczach 10-letnie dziecko spadł o z klatką piersiową na ciasny kabel i nie mogł o nawet oddychać czasami. To był o straszne! Nawiasem mó wią c, plac zabaw jest ró wnież bardzo traumatyczny.
Przejdź my do najważ niejszego - NASZ POKÓ J JEST okradziony.

W dniu zmiany poś cieli, gdy byliś my na plaż y, nasz pokó j został okradziony (oczywiś cie na napiwek od pokojó wki Swietł any, któ ra z jakiegoś powodu w dniu zameldowania stał a nad swoją duszą i obserwował a, jak się sprawy mają zuż yta, a nawet zapytał a co to jest, jej profesor bardzo się zainteresował . aparat), wszystkie zamki był y otwarte, balkon też .
Ta sama pokojó wka czekał a i przywitał a nas z plaż y ze stosem bielizny na schodach, powiedział a "dziewczyny, trzy razy przyszł a do was, był o dla was zamknię te", podczas gdy był a bardzo zdenerwowana. Kiedy podszedł em do drzwi i krzykną ł em, ż e są otwarte, pokojó wka nagle zaczę ł a nas przekonywać , ż e „dziewczyny zostawił eś drzwi otwarte” . . Rozbież noś ć się okazuje . . ))) Czy u nas jest zamknię ty, czy otwarty? ) )
Kiedy dziecko krzyknę ł o, ż e piwnica jest otwarta (swoją drogą , przez co bardzo wygodnie był o wynieś ć sprzę t z budynku), sł uż ą ca zaczę ł a coś wymyś lać o zabraniu tam ubrań . Nawiasem mó wią c, piwnica jest martwa, ze starymi ś mieciami i kanalizacją , brudna. Nie ma miejsca na ubrania, pó ł ek, krzeseł . Na pytanie „gdzie poszedł eś ? ” - powiedział "przynió sł liś ć ". Jakoś okazuje się to trudne. . Już nastę pnego dnia pokojó wka powiedział a, ż e ​ ​ przyszł a dwukrotnie. Znowu coś nie pasuje.
Jeś li podczas wakacji znajdziesz się w trudnej sytuacji, nie oczekuj wsparcia, pomocy ani przeprosin ze strony administracji. DYREKTOR nahmituje cię i uczyni cię winnym. Tak jak w naszym przypadku: powiedział , ż e zostawiliś my balkon otwarty. A jego siostrzenica administrator Polina dzień pó ź niej nadal pró bował a nas skarcić , mó wią : „dziewczyny, ż e rozsiewacie plotki”. Pewnie ś nił o nam się , ż e zostaliś my okradzeni z 35 tysię cy, nie bez udział u pracownikó w bazy. W przeciwnym razie, po co zł odziej z zewną trz wystawiał by na penetrację pomieszczenia przez balkon? ? ? Na przykł ad otworzył wszystkie drzwi od ś rodka, a zł odziej nie miał w ogó le kluczy? A reż yser wydawał się znać scenariusz, nie wchodzą c do naszego pokoju, od razu powiedział , ż e wspię li się przez balkon. Okazuje się ciekawie))) Swoją drogą , w poprzednim roku okazuje się , ż e nasz numer też został okradziony. Ale kraty na balkonie postawiono dopiero po incydencie z nami. .

Polina, od razu Ci powiem, nie musisz pisać do mnie jak ta cię ż arna dziewczyna: „to już jest ś mieszne, to tak, jakbyś musiał a dł ugo się zł oś cić , ż eby napisać tę samą recenzję na wszystkich stronach dla rok. "
Swoją recenzję zostawię na wszystkich moż liwych stronach. W razie potrzeby bę dę pisał co roku. Daj znać ludziom, ż e nie warto do Ciebie jechać , dla Ciebie bę dzie droż ej. I ż yczę Tobie Polino i reż yserowi wię kszej uwagi na ludzi, WAKACJE traktuje nie tylko jako ZYSK.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар