Nie radzę. Po raz pierwszy naprawdę nie mogłem się doczekać powrotu do domu

Pisemny: 22 styczeń 2020
Czas podróży: 15 — 27 lipiec 2019
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 5.0
Odpoczywaliś my w Karolince w drugiej poł owie lipca 2019 roku. Postanowił em napisać recenzję dopiero teraz, gdy emocje już trochę opadł y.
Zacznijmy w kolejnoś ci. Zarezerwował em już w marcu, bo wiem, jak szybko zał atwiane są miejsca w sezonie. Szukał em apartamentu dwupokojowego, ponieważ mamy dwó jkę mał ych dzieci (2 i 3 lata), któ re trzeba był o odseparować , aby mó c spokojnie spać . I tak znalazł am coś , co bardzo mi odpowiadał o zgodnie z opisem - dwupokojowy junior suite w hotelu Karolinka-2. Po telefonie do dyrektora kompleksu dowiedział em się o wszystkich interesują cych mnie pytaniach. Zapewnił mnie, ż e ten pokó j bę dzie idealny dla rodzin z mał ymi dzieć mi, powiedział , ż e bę dzie moż na zorganizować transfer z dworca kolejowego w Odessie. Natychmiast przelał em zaliczkę na kartę i wyjaś nił em, ż e wpł ynę ł a. Wszystko był o dobrze.
Teraz pora spakować walizkę , postanowił am zadzwonić , aby dowiedzieć się , czy muszę zabrać ze sobą rę czniki, suszarkę do wł osó w i umó wić się na transfer. Dzwonię o 19:00. Dziewczyna mó wi, ż e teraz przyjmuje goś ci i oddzwoni, gdy dotrze do recepcji. Czekał em do 9:30, ale nikt nie oddzwonił . Sami nie odebrali telefonu. Zadzwonił em nastę pnego dnia rano (dzień wyjazdu). Nie był o odpowiedzi na moje sł owa, ż e ​ ​ obiecali oddzwonić i nikt nie oddzwonił . Powiedzieli, ż eby nie brać rę cznikó w, suszarki do wł osó w - to wszystko, co rozdają . Jeś li chodzi o transfer, to powiedzieli, ż e mają tylko jednego kierowcę , wię c jedź sam albo autobusem, albo pocią giem (na szczę ś cie powiedzieli, gdzie wsiadać i wysiadać - w pocią gu okazał o się to doś ć proste). interesuje nas pytanie, czy ma sens jechać zaraz po pocią gu (przyjazd do Odessy o 6 rano), czy też lepiej przespacerować się gdzieś w Odessie i dotrzeć do osady, któ rą mają o 14.00, ponieważ siedzenie na walizkach z mał ymi dzieć mi nie jest zbyt wygodne. Na co mi powiedziano, ż e moż emy od razu przyjś ć , bo nasz pokó j bę dzie wolny i moż emy od razu się zameldować . Na tę pię kną nutę zebraliś my dzieci i ruszyliś my w drogę .

Po przyjeź dzie rano o 8.30 w Karolince w recepcji powitał nas niezbyt sympatyczny administrator, któ ry powiedział , ż e nasz pokó j jest zaję ty, a my chcemy zameldować się o 14.00. Kiedy wczoraj opowiedział em o naszej rozmowie z jedną z ich dziewczyn, odpowiedzieli mi: „To nie moż e być , nie mogli ci tego obiecać ”. Có ż , ponieważ jesteś my z dzieć mi, zaproponowano nam pozostawienie rzeczy w innym niesprzą tanym pokoju i dostaliś my jedno ł ó ż ko, abyś my mogli w razie potrzeby uś pić kogoś , i obiecaliś my jak najszybciej posprzą tać nasz pokó j. Ponadto przy kasie zaż ą dali potwierdzenia przedpł aty, co bardzo mnie rozzł oś cił o, ponieważ po pierwsze nikt nie powiedział , ż e trzeba zapisać jakiś paragon lub zrzut ekranu z pł atnoś ci, któ ra został a dokonana w marcu, a po drugie po dokonaniu pł atnoś ci , wyjaś nił em od dyrektora po otrzymaniu. Mó j zrzut ekranu został zapisany w korespondencji, wię c go przedstawił em, ale co, jeś li go usuną ł em lub zmienił em telefon? Jak mam to udowodnić ? Musisz być ostrzeż ony o tych rzeczach.
W rezultacie nasz pokó j był sprzą tany przez 5 godzin, ponieważ zadzwonili do nas, aby się zameldować o 14.10. Nastró j był już bardzo „ró ż owy”, ale nadal nie wiedzieliś my, co nas czeka. A nasz Junior Suite czekał na nas! Aby się do niego dostać , wyprowadzono nas przed hotel, za bramę . I tak idziemy na jakieś podwó rko gospodarcze, czy na parking - bo tam stoją samochody, a dookoł a biegają gę si, bramy są szeroko otwarte - czyli dziecko moż e spokojnie wybiec i biegać po ulicach Zatokę .
A oto nasz pokó j na parterze z dostę pem do cał ego tego pię kna. Teraz o numerze. Pokó j skł adał się z 2 pokoi, mał ego korytarza i ł azienki. W jednym pokoju są.3 ł ó ż ka, był telewizor, szafa, sejf. W innej rozkł adanej sofie, na któ rej spał am z dzieckiem i raz jeszcze czoł gał am się po podł odze, bo nie jest przeznaczona dla dwó ch osó b, ale z dzieckiem to i tak jest normalnie. Był o też pojedyncze ł ó ż ko, z któ rego nie korzystaliś my, stó ł z krzesł ami i lodó wka. W tym pokoju nie był o telewizora i klimatyzacji, ale do gniazdka był podł ą czony jakiś metalowy blok, któ ry co jakiś czas strasznie piszczał i kilka razy budził moje dziecko, po czym je wył ą czył em. Jak mi wyjaś nili, pod naszym oknem był a bramka, a ten blok odpowiadał za dział anie kluczy magnetycznych, za każ dym razem, gdy ktoś wciskał klucz, to coś piszczał o. Martwisz się o komfort wczasowiczó w - nic do powiedzenia. Drzwi wewnę trzne są stare, klamki ledwo się ich trzymają , same drzwi skrzypią . I ogó lnie pokó j wyglą dał bardzo nę dznie, w ję zyku nie moż na nazwać go Junior Suite. Ł azienka jest brudna, bateria pod prysznicem odpadł a, ale nauczyliś my się z niej korzystać . Drzwi do ł azienki w ogó le się nie zamknę ł y. Gniazdko w toalecie wisiał o na poziomie dzieci, wycią gnię te obok wł ą cznika, któ ry w ciemnoś ci stale wpadał do tego ujś cia rę ką . Otrzymawszy wiele wraż eń z pokoju, poszedł em do recepcji, aby poprosić o przygwoż dż enie chociaż trochę szczypty na drzwiach. Ta proś ba został a speł niona doś ć szybko, gdy poszliś my jeś ć . W recepcji usł yszał em znajomy gł os - był to dyrektor hotelu, Michaił . Wyraż ają c swoje wraż enia z komunikacji z obsł ugą oraz z otrzymanego Junior Suite, usł yszał am zdanie - "Wiem wszystko, co chcesz mi powiedzieć ". Z pewnoś cią pró bował zał agodzić sytuację , ale nie widział em ż adnych specjalnych dział ań . Wszystko sprowadzał o się do tego, ż e dobrze, ż e przynajmniej coś tam robi, bo inaczej wszyscy pracownicy są nieostroż ni, a on nie moż e osobiś cie sprawdzić wszystkich liczb.
Generalnie uznaliś my, ż e musimy jakoś ż yć.2 tygodnie, wię c postaramy się poszukać przyjemnych chwil. Któ re, nawiasem mó wią c, był y. Mianowicie jest to bliskoś ć morza, naprawdę wykraczają c poza terytorium i spacerują c przez okoł o 5 minut, znajdujesz się na duż ej piaszczystej plaż y. Był em ró wnież zadowolony z obecnoś ci basenu na terenie. Nie jest tak duż y, jak wydaje się na zdję ciu i filmie na stronie, ale mimo to. Ś niadania wliczone w cenę są cał kiem dobre. Zasadniczo moż na był o jeś ć . Dziewczyny w kawiarni przy ś niadaniu są bardzo przyjazne, czego nie moż na powiedzieć o tych, któ rzy siedzą w administracji. Chociaż w recepcji był a jedna kobieta, któ ra starał a się wygł adzić ostre krawę dzie, ale był o ich zbyt wiele.

Powró t do niespodzianek. Wieczorem był prysznic, zimny prysznic, bo ciepł ej wody nie był o, chociaż bojler wisiał . Woda też był a dł ugo obniż ana, ale ciepł a nie szł a. Nastę pnego ranka kobieta z recepcji przyniosł a nam butelkę wina na znak pojednania, do któ rego nie doszł o z powodu braku ciepł ej wody. Po 2 razy wezwaniu hydraulika do naszego pokoju, woda się pojawił a - okazał o się , ż e po prostu zapomniał odkrę cić jakiś kran na bojlerze. Na szczę ś cie problem został rozwią zany. Ale potem czekał a nas kolejna niespodzianka - tuż pod naszym numerem, jakieś dziesię ć metró w od drzwi przyjechał y samochody i wypompowywał y kał . Samochody był y wielkie z beczkami, straszny huk, wszystkie okna wychodził y dokł adnie tam, na podwó rze gospodarcze. A dział o się to chyba co 2-3 godziny. To jest po prostu poza sł owami. Idziesz nad morze z nadzieją spę dzenia czasu na ś wież ym powietrzu, siedzą c przy stoliku obok pokoju, ż eby napić się herbaty, ale w koń cu siedzisz w ś rodku, nie moż esz wypuś cić dzieci, bo po prostu nie mogą tam biegać , i cał y czas sł uchasz, jak kał jest pompowany, to uczucie, ż e z cał ej Zatoki. Nawiasem mó wią c, na terenie był plac zabaw dla dzieci, ale też nie jest w najlepszym stanie, jak cał e terytorium. Znowu na zdję ciu wyglą da to znacznie lepiej niż w rzeczywistoś ci. Był też pokó j dziecię cy, z tzw. animatorem. Był em tam raz z moim 2-latkiem. Pachniał o okropnie wilgocią , dywan był pokryty mokrymi plamami (podejrzewam, ż e od tych dzieci, któ re jeszcze nie nauczył y się kontrolować oddawania moczu). Był o sporo zabawek. Mó j syn naprawdę to lubił . Kiedy tam byliś my, animatorka, prawdopodobnie 18-19 lat, siedział a przy telefonie, starsze dzieci oglą dał y bajkę . Có ż , bawił em się z moim maleń stwem. Wyglą da na to, ż e rano robi jakieś ć wiczenia dla dzieci, nie był o nas - nic nie mogę powiedzieć .
Osobno warto zwró cić uwagę na sprzą tanie pokoi. Na jakiej zasadzie iz jaką czę stotliwoś cią je wytwarzają , pozostaje dla nas zagadką . Przez pierwsze 5-6 dni nikt do nas nie przyszedł . Potem poprosił em o jaką ś szmatę lub mopa, ż ebym mó gł sam posprzą tać po dzieciach. Proś ba został a speł niona i pokó j został posprzą tany - podł oga umyta i ł ó ż ko zmienione. Potem prawdopodobnie jeszcze 3 razy podł oga był a dla nas myta, a ł ó ż ko zmieniane 2 razy. W koń cu sprzą taczka bardzo natarczywie prosił a nas o mycie podł ogi prawie codziennie, nie wiem co był o tego przyczyną , po pierwszych pró bach rozwią zania problemó w z administracją zrezygnowaliś my z tego nieudanego pomysł u i tylko czekaliś my na wró cić do domu.
Tak, to był pierwszy raz, kiedy każ dy z nas naprawdę chciał wró cić do domu. Dzię kuję pracownikom Caroline! Mogł oby się wydawać , ż e czepiam się już wszystkiego, ale uwierz mi, jesteś my absolutnie wybrednymi ludź mi. Nikt nie spodziewał się poziomu zagranicznego hotelu. Ale fakt, ż e tam mieszkaliś my, nie jest wart 1600 UAH / dzień . Ten pokó j generalnie nie nadaje się do wynaję cia dla goś ci, jak do zakwaterowania pracownikó w - cał kowicie, ale nie dla goś ci. I chcę jeszcze wspomnieć o kilku robotnikach, któ rzy mieszkali obok nas - bez szacunku, mogli zebrać się pod oknami i gł oś no coś dyskutować , ś miać się , palić , a to był o o 22, kiedy pró bowaliś my poł oż yć dzieci do ł ó ż ek. Po komentarzach sytuacja moż e się powtó rzyć .
Ogó lnie wszystkim, któ rzy zamierzają odwiedzić ten hotel, radzę dobrze się zastanowić . Nie wybieraj ciał a Moneta, w przeciwnym razie bę dziesz ró wnież obserwował wypompowywanie kał u. Có ż , naprawdę mam nadzieję , ż e Michaił usunie ten dwupokojowy junior suite z listy pokoi dostę pnych do zameldowania, jak to okreś lił w naszej rozmowie.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał