Morze to ogromny plus, zarządzanie to ogromny minus

Pisemny: 29 sierpień 2012
Czas podróży: 18 — 26 sierpień 2012
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Wynaję liś my dwie sale "Premium", przeznaczone dla 4 osó b. Zacznę od plusó w:
1) To oczywiś cie fakt, ż e baza znajduje się nad brzegiem pię knego morza!! !
2) Pię kna okolica
3)zadaszenia na plaż y?
4) Widok na morze z werandy
5) W pobliż u rynku (5 minut), na terenie kawiarni, gdzie jest bardzo smaczna sał atka „Biednego wł oskiego rybaka". W pobliż u są też kawiarnie, ogó lnie, jeś li sam nie gotujesz, to jest gdzie zjeś ć .
To chyba wszystkie plusy
Teraz minusy:
1) Nasze pokoje był y bardzo mał e, przy rozkł adanych sofach w ogó le nie moż na przejś ć obok, fajnie, ż e pogoda dopisał a i spaliś my tylko w pokoju z dwó jką dzieci (2.10 i 1 rok).

2) W opisie pokoju napisano, ż e był czajnik elektryczny, zamiast zwykł ego czajnika, z mał ymi zgodzicie się , ż e niewygodne jest bieganie do kuchni i podgrzewanie czajnika.
3) Zepsuty telewizor - a raczej zadział ał , ALE podobno gł ó wny pilot był z kimś innym, skoro telewizor sam się przeł ą czał , dodawał i odejmował sam dź wię k itp. Tak naprawdę tego nie potrzebowaliś my, ale fakt pozostaje .
4) Zepsuty uchwyt w toalecie, po prostu wypadł , gdy pró bowali otworzyć drzwi do toalety.
5) Bardzo ciasna weranda, dopasowanie duż ych osó b nie jest realistyczne.
6) Ś pią ca straż nicy Mó j mą ż musiał iś ć do domu do pracy i wyszedł rano, wieczorem nie ostrzegli straż nikó w (to oczywiś cie nasza wina), ale kiedy wyszł am towarzyszyć mę ż owi do samochó d, zaatakował o nas stado psó w, tak staliś my okoł o 20 minut i ż aden ze straż nikó w nie wyszedł . W rezultacie mą ż podszedł do samochodu i wyszedł . A straż nicy dalej spali. A kiedy jechaliś my już do domu, uprzedziliś my straż nikó w przed bramą , potem straż nik wyszedł .
7) Psy kradną buty w nocy, dlatego nie zostawiaj butó w na werandzie.
8) Najważ niejszy minus to brudna plaż a. Glony został y wyrzucone jak przyjechaliś my wię c leż ał y. Każ dego ranka chodziliś my na targ i WSZĘ DZIE, nawet tam, gdzie wydawał o się opuszczone bazy, byli wujkowie z grabiami i zbierani te glony w kupie. Dziewczyna któ ra podobno sprzą tał am plaż ę , szł a, zbierał a ś mieci po ś cież ce nad pł otem i nawet nie szł a dalej w stronę morza i szopy. Był o duż o niedopał kó w, SZKŁ A, kukurydzy gł ó wki, butelki, kubki jednorazowe, podstawy.
9) Szopy są zawsze zajmowane przez wczasowiczó w z innych baz

10) Oboję tnoś ć kierownictwa i personelu. W pierwszym dniu naszego przyjazdu, gdy zobaczyliś my braki w pokoju, zwró ciliś my się do obsł ugi. Jeś li chodzi o pió ro, odpowiedź brzmiał a tak, wiemy !! ! ! za 25 UAH, a moje dzieci przybił y sobie palce tymi drzwiami. Jeś li chodzi o telewizor, a tak jest u wszystkich, to po prostu skacze)))) dwa razy dziennie. Zapytaliś my dziewczynę , któ ra "sprzą ta" plaż ę o glony, dyrekcja kazał a nam ich jeszcze nie dotykać .
Generalnie odniosł em wraż enie, ż e baza został a uszlachetniona, zainwestowano pienią dze, a potem nic nie trzeba robić . Cena w niczym nie odpowiada jakoś ci! , w przyszł ym roku pod koniec sierpnia przyjedziemy ponownie, ale nie do tej bazy i nikomu tego nie doradzę . Mam nadzieję , ż e kierownictwo zwró ci uwagę na wszystkie niedocią gnię cia.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał