łyżka smoły

Pisemny: 18 lipiec 2011
Czas podróży: 1 — 14 lipiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 6.0
Wypoczę ty z 2 rodzinami (2 osoby dorosł e 1 dziecko). Ponieważ hotel był na przystanku do 1 lipca, przyjazd o 22h. bez problemu (za 10$ za wszystko) dostaliś my do naszej dyspozycji dwa pokoje z widokiem na jadalnię i basen, II pię tro. Bar czynny jest do 23h. a nawet po 23h moż na iś ć do jadalni i zjeś ć zupę . W pokojach jest wanna, sprzą tanie codziennie, ale w nocy pijani Niemcy wskakują do basenu z krzykiem, wię c musiał em spać z przerwami, zwł aszcza ż e personel się tym nie przejmował (wł aś ciciel jest Niemcem). Gł ó wny kontyngent hotelu: Niemcy, Polacy, Sł owacy, Brytyjczycy, Turcy (tych ostatnich nie obchodzi, ż e obok nich odpoczywa ktoś inny). Personel hotelu nie mó wi po rosyjsku, tylko animatorzy. Animacja codziennie od 21h do 23h. Generalnie hotel rodzinny, prawie wszystkie rodziny był y z dzieć mi. Co prawda był a jedna ciocia (alfons) z Rosji, podobno z có rką (wyglą da na 17-18 lat, ale chyba wię cej), któ ra na plaż y ofiarował a ją Turkom. Plaż a nie jest czyszczona, cał a w niedopał kach. Nikt nie jeź dzi obcymi, wię c miejscowi przyjeż dż ają tam i osiadają w towarzystwie mię dzy morzem a leż akami i zjadają samicę oczami. 10-15 minut spacerem od hotelu do plaż y? . Wychodzą c z morza w ostatni dzień odpoczynku, zastaliś my dwie starsze Turczynki spokojnie opalają ce się na naszych leż akach przy basenie. Nasze rę czniki i rę czniki dwó ch kolejnych rodzin z Rosji trafił y na recepcję (wszystkie był y z mał ymi dzieć mi). Wcześ niej rzucali rę cznik w naszych znajomych, takż e Turkó w. Kiedy zaczę li dowiadywać się , jak to się moż e stać , w ostrej formie przez tł umacza animatora powiedziano nam, ż e leż akó w jest mał o i za mał o dla wszystkich, nie był o nawet przeprosin. Chociaż zajmował em jeden z ostatnich leż akó w (7h45, reszta był a już zaję ta). Wieczorem inna turecka rodzina urzą dził a mecze pił ki noż nej na trawniku przed hotelem, gdzie bawią się dzieci (mó j syn został uderzony pił ką w gł owę , na szczę ś cie niewiele, w odpowiedzi dyż urny przepraszam). Dziecko naszych koleż anek zachorował o w ostatnim dniu odpoczynku, telefon do lekarza kosztował.100 euro. W jadalni nie ma wystarczają co duż o miejsc dla wszystkich, wię c na obiad lepiej przyjś ć.10m przed otwarciem lub godzinę pó ź niej. Ogó lne wraż enie hotelu nie jest zł e, ale po tej podró ż y do Turcji wię cej niż stopę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał