Druga stawka pięć gwiazdek

Pisemny: 28 sierpień 2020
Czas podróży: 26 sierpień — 4 wrzesień 2020
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 3.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 3.0
Druga klasa pię ć gwiazdek.
pozytywny
Hotel nie jest odrapany, czysty.
negatywny

Jedzenie jest obrzydliwe. Wybó r jest bardzo ograniczony. Jeś li jesteś gotowy na pizzę , hamburgery i frytki, to jesteś tutaj. Dania przygotowywane są z zamroż onych pó ł produktó w na wł asne oczy (nie był em w tym hotelu przed koronowirusem, ale są dzą c po zachowaniu personelu, to nie jest „nowy czas”, ale zwykł a norma). Ś niadanie każ dego dnia jest takie samo: jajka na twardo, trochę tanich pł atkó w ś niadaniowych, naleś niki typu naleś niki, tureckie kieł baski (wszystko jest zimne). Od gorą cej tylko jajecznicy, ale do tego trzeba mieć gorą ce pragnienie, aby stać w kolejce. Ser i kieł basa w odległ oś ci trzech metró w od goś ci, bardzo trudno wytł umaczyć obsł udze, jaki rodzaj sera chcesz (choć wybó r jest niewielki), ale obsł uga nie mó wi ani po rosyjsku, ani po angielsku i wskazuje palec nie zawsze dział a. Są dwie opcje - zostać bez sera i zjeś ć to, co dali. Dwa rodzaje chleba, dwa rodzaje buł ek (i tyle, 5 gwiazdek? ). Nie ma oleju. Wymykają się trochę taniej margaryny (oczywiś cie winny jest ró wnież koronowirus). Wą tpliwa jest ró wnież ś wież oś ć produktó w. Dziś dwa rodzaje kieł basy był y bardzo podejrzane, po prostu bał am się jeś ć . Wczoraj dostaliś my zepsutą brzoskwinię i arbuza.
Kolacja. Dwa rodzaje zup. Pizza (zawsze ta sama, podobno z resztek sera i kieł basy ze ś niadania), mroż ony burger, hot dog, makaron (jeś li tak chcecie, albo moż na dodać ł yż kę sosu pomidorowego). Coś na grilla (najczę ś ciej przesuszone mię so i tania mroż ona ryba). Kolacja jak na obiad, do tego kurczak z ryż em, wą tró bka i jakiś turecki hasz w postaci gulaszu. Ciasta bez smaku, glina. Znowu to samo. Z lokalnych sł odyczy tylko jeden rodzaj baklawy i trochę ciasteczek. Ogó lnie hotel pod przykrywką karonowirusa postanowił dobrze zarobić na jedzeniu. Jednak roszczenia nie są akceptowane. Mó wią , ż e mają wszystko i proponują zł oż enie im podania o jedzenie. W zwią zku z tym dwa pytania. Kiedy przychodzisz do restauracji, sam rozwijasz menu, czy nadal oczekujesz jakiejś inicjatywy od szefa kuchni? A co najważ niejsze: jeś li powiem im, co chcę jeś ć , czy naprawdę się poprawią ?
O koronawirusie. Proszą o zał oż enie maski, pomiar temperatury, na stoł ach są znaki. Ale tureccy goś cie chcieli tylko na to wszystko spluną ć . Siadają obok siebie prawie na gł owie. Oczywiś cie nie noszą masek. Odwoł ania do pracownikó w nie odnoszą skutku. Wzruszyli rę koma. „Co my im zrobimy? Oni nie rozumieją ". Nawiasem mó wią c, kelnerzy w restauracji czę sto przynoszą nie zamó wione napoje, ale coś wedł ug wł asnego uznania.
Rozrywka. Animacja jest bardzo sł aba. Zespó ł jest trochę ospał y, a nie odlotowy. A rozrywki jest mał o. Ale istnieje tradycja organizowania dyskotek. Do pó ł nocy cał y hotel powinien cieszyć się gł oś ną muzyką . Impreza odbywa się na scenie, a ze wzglę du na ukł ad hotelu wszyscy biorą udział w „zabawy”. Dobrowolnie lub mimowolnie. Bo nawet gdy balkon jest zamknię ty, trzeba podnosić gł os, ż eby się sł yszeć . Wię c jeś li masz mał e dziecko lub nie lubisz tań có w tureckich, to na pewno Cię tu nie ma.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał