Їздили 2 дорослих і дитина 3 - х років
Орієнтація була на дитячий відпочинок
1. Дуууже довга і виснажлива дорога
Ми іхали з Сум, до Києва потягом, Київ - Кишинів автобус (бо змінювали вильоти і потяг прийшлося відмінити)
Від аеропорту до готелю - приблизно 1.5 год, були самі останні
2. Браслети дали через годину як приїхали (об 11), дитина спала вже в номері. Також при виїзді (у нас був рейс перенесений після опівночі, тож виїзджали о 22) у нас не забрали ні карти на рушники ні браслети. Усим користувалися до відїзду на автобусі
3. Інтеренет по всій території
4. В готелі - тільки русня, навіть англ ніхто не спілкувався з нами. В амфітеатрі висів великий баннер з Кремлем декілька днів
5. Є міні зоопарк з близьким доступом, деякі тварини на самовигулі (павліни, кінь, віслюки, кози, цуценята, коти, гуси, лебеді і тд), непрацюючий луна-парк теж є, там є 2 спортивних батути де можно пригати 24 на 7
Морозиво на пляжі з 14 до 16
Дитину будили щоб встигла поїсти морозива
Є дитячий клуб, там нікого не бачила з дітей, але є майданчик і зона з ковриком для найменших
Була дискотека дитяча, в не дитячий час (21-00) і аквагрим але не потрапили на нього
6. Пляж - камінці, коралки маст хев, піска майже не було
7. Номер прибирали 2 рази за 7 днів, нікого не піймаєш
Прибирають тільки жінки
Прибирання жахливе, рушники не змінювали по декілька днів
Типу ти кидаєш на підлогу для того щоб змінили, а ніхто навідь не приходить ні в цей ні в наступний день
І витиратися тим що було вже на підлозі
8. Столова - норм, є кавові автомати (черги завжди), айран в холодильниках в столовій і на територіі - бери не хочу
Коли ближче до вихідних мабуть заїхали місцеві - посуду не вистачало
9. Алкоголь норм, роблять щось схоже на коктелі - але на всих барах черги великі бо росіяни і треба многоооо
10. немає на розлив коли-пепсі-спрайта, тільки на барі (в доступі кава, чай і соки) тож підлітки стояли за колою в черзі з нетверезими за пивом
11. був заморожений лід (сплаш), фрі картопля, цибулеві кільця, все щоб зробити бургери, випічка солена гарна, пахлава, пішмане було в достатку
але створювалися черги там де можно просто було прийти і взяти
харчування на 3.5 із 5
12. можна купити на територіі якісь коктелі, кукурузу, вату за оверпрайс
13. великий плюс що ніхто - ніхто не приставав з персоналу (а ні, на пляжі масаж і в магазин хутра і шкіри) - до речі можливо через те що казали що з України ( і українською іноді)
Pojechaliś my z dwó jką dorosł ych i 3-letnim dzieckiem.
Wycieczka był a na wakacje z dzieć mi.
1. Bardzo dł uga i mę czą ca droga.
Jechaliś my z Sumy do Kijowa pocią giem, autobusem Kijó w-Kiszynió w (bo loty był y przeł oż one i pocią g musiał zostać odwoł any).
Z lotniska do hotelu – okoł o 1.5 godziny, byliś my ostatni.
2. Bransoletki został y wydane godzinę po naszym przyjeź dzie (o 11), dziecko już spał o w pokoju. Ponadto, kiedy się wymeldowaliś my (nasz lot został przeł oż ony po pó ł nocy, wię c wymeldowaliś my się o 22), nie zabrano nam kart na rę czniki ani bransoletek. Korzystaliś my ze wszystkiego aż do wyjazdu autobusem.
3. Internet na terenie cał ego hotelu.
4. W hotelu – tylko rosyjski, nikt nawet nie mó wił do nas po angielsku. Duż y baner z Kremlem wisiał w amfiteatrze przez kilka dni.
5. Jest mini zoo z bliskim dostę pem, niektó re zwierzę ta są tu same (pawie, konie, osł y, kozy, szczenię ta, koty, gę si, ł abę dzie itp. ). Jest też nieczynny park rozrywki. Są.2 trampoliny sportowe, na któ rych moż na się bawić.24/7.
Lody na plaż y od 14:00 do 16:00.
Dziecko został o obudzone, ż eby zjeś ć lody.
Jest klub dla dzieci, nie widział em tam ż adnych dzieci, ale jest plac zabaw i wydzielona strefa z matą dla najmł odszych.
Był a dyskoteka dla dzieci, ale nie o wyznaczonej godzinie (21:00) i malowanie twarzy w wodzie, ale nie dotarliś my.
6. Plaż a – kamyki, koralowce, piasek prawie nie istniał.
7. Pokó j był sprzą tany 2 razy w cią gu 7 dni, nikogo nie był o.
Sprzą tał y tylko kobiety.
Sprzą tanie jest fatalne, rę czniki nie był y zmieniane przez kilka dni.
Rzucasz je na podł ogę , ż eby je zmienić , a nikt nie przychodzi ani tego dnia, ani nastę pnego.
I wycierasz się tym, co już był o na podł odze.
8. Jadalnia jest w porzą dku, są ekspresy do kawy (cią gle kolejki), ajran w lodó wkach w jadalni i na terenie – nie chcę go brać.
Kiedy miejscowi prawdopodobnie wpadali bliż ej weekendu – brakował o dań.
9. Alkohol jest w porzą dku, robią coś podobnego do koktajli – ale we wszystkich barach kolejki są duż e, bo są Rosjanie i trzeba duż o.
10. Nie ma coli, pepsi, sprite'a dla Butelkowanie, tylko na barze (kawa, herbata i soki dostę pne), wię c nastolatki stał y w kolejce po colę , a pijacy po piwo.
11. Był mroż ony ló d (plusk), frytki, krą ż ki cebulowe, wszystko do burgeró w, dobre sł one ciastka, baklawa, piszmanó w był o pod dostatkiem.
Ale tworzył y się kolejki, gdzie moż na był o po prostu przyjś ć i wzią ć.
Jedzenie 3.5 na 5
12. Moż na kupić na terenie koktajle, kukurydzę i watę za wygó rowaną cenę.
13. Duż ym plusem jest to, ż e nikt – nikt z personelu – nie zawracał sobie tym gł owy (i nie, nie dotyczy to masaż u na plaż y ani sklepu z futrami i skó rą ) – swoją drogą , moż e dlatego, ż e mó wili, ż e są z Ukrainy (i czasami mó wili po ukraiń sku).