Chciałabym jeszcze tam wrócić i mam nadzieję, że wczasowicze staną się trochę bardziej rozważni.

Pisemny: 29 czerwiec 2019
Czas podróży: 19 — 29 może 2019
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Cześ ć . Już pierwszego dnia pobytu w Kamelii zdecydowanie zdecydował am, ż e napiszę recenzję (miną ł miesią c od naszego domu). Czemu? Ponieważ sam wybrał em ten hotel i spotkał em się z wieloma dziwnymi negatywnymi opiniami, któ re w ogó le nie odpowiadają rzeczywistoś ci. W zwią zku z tym wcią ż był y pewne wą tpliwoś ci, ale dokonał em wł aś ciwego wyboru!
Wię c w porzą dku.
Odpoczywaliś my od 19.05 do 29.05, koszt 130 tys. (2 osoby dorosł e i dziecko 4 lata). Mieliś my zarezerwowany pokó j standardowy i przyjechaliś my o 10 rano. Po przyjeź dzie znajdujesz się w pał acu z bajki o Aladyna (przynajmniej tak się czuł em). W recepcji stó ł z owocami i ś wież ymi sokami. Zostawiliś my walizki w recepcji i poszliś my zwiedzać teren. Zrobił em to na ś niadanie. O godzinie 14:00 dostaliś my pokó j! ! Deluxe! ! na 3 pię trze. Rejestrator powiedział , ż e skoro jesteś my z dzieckiem to standardowy pokó j był by dla nas za mał y i dlatego dali nam lepszy.

Do pokoju zawieziono nas powozem.
Kierowca/portier sam wył adował i zał adował walizki, przynió sł wszystko do pokoju, pokazał jak i czego uż ywać.
Restauracja oferuje szeroki wybó r potraw. Nie pró bowaliś my wszystkiego od 10 dni. Nie rozumiem ludzi, któ rzy piszą , ż e „wybó r nie wystarczy”. Poważ nie? Czy każ dego dnia masz w domu inne ś niadanie, obiad i kolację?
Istnieją ró wnież bary z przeką skami i kawiarnie, w któ rych moż na coś przeką sić od 12:00 do 18:00. Alkohol jest dostę pny 24 godziny na dobę , ale czasami trzeba stać w kolejce, ponieważ barmani lubią rozmawiać ze sobą lub z klientami. Kolejka nie jest krytyczna, 3-5 osó b.
Na plaż y moż na zjeś ć hamburgery, frytki i napić się piwa lub coli. Pewnego razu nie poszliś my na lunch, ale zjedliś my coś na plaż y.
Wszę dzie czysto i pię kne baseny, ciepł a woda w basenie i morze. Wiele zjeż dż alni dla dzieci i dorosł ych. Ł agodne wejś cie do przejrzystego morza, pod stopami pł ywają stada ryb (dziecko bardzo to lubił o). Hotel był w odległ oś ci spaceru, ale nigdzie nie brakował o leż akó w.
Fajna animacja na co dzień : zaję cia jogi, strzelanie pneumatyczne, zawody w rzutki, zawody w basenie, skoki, siatkó wka plaż owa itp. Ponieważ byliś my z mał ym dzieckiem, waż ne był o dla mnie co z nim zrobić.

Na terenie znajduje się dwupię trowe centrum dla dzieci, w któ rym w czasie naszych wakacji pracował y bardzo pozytywne dziewczyny. Są naprawdę super! Centrum dla dzieci jest otwarte od 10:00 do 17:00. Moż esz bez problemu zostawić dziecko i spę dzić razem czas w spokoju. Jest grafik na cał y tydzień , każ da godzina to nowa rozrywka. Wewną trz znajdują się zakrzywione lustra, pokó j gier, pokó j Lego, pokó j z kinem domowym (uwierz mi, dziecko nie bę dzie się nudzić ).
Na terenie znajdują się ró wnież place zabaw (chcę zauważ yć , ż e znajdują się one w cieniu, a na plaż y nad placem zabaw rozcią gnię ta jest markiza), zjeż dż alnie wodne, automaty do gier i samochody za opł atą (nie powiedział bym, ż e są droż sze niż w Rosji, natomiast jakoś ć samochodó w był a znacznie lepsza), morze darmowych dobrych lodó w, o 20:30 dyskoteka/pokaz dla dzieci.
Animacja dla dorosł ych rozpoczyna się każ dego wieczoru o godzinie 21:15 (zwiedzanie pokazó w/cyrkó w i wystę pó w w amfiteatrze, imprezy na plaż y, imprezy na boisku pił karskim). Raz podczas odpoczynku poszliś my na imprezę z pianką.
Bar był codziennie uzupeł niany, a pokó j sprzą tany. Nie zrobią dla ciebie ł abę dzi, ale też nie zauważ ył em ż adnego brudu. Chociaż sami nie jesteś my ś winiami i nie narobiliś my bał aganu.
Osobno chcę porozmawiać o wczasowiczach. Nie chcę rzucać w Rosjan kapciami, moż e są dziwni i nie tylko oni (nie zł apał em za rę kę ). Tylko fakty, chodź my:
1) na cał ym terytorium są kosze, na któ rych na wszystkich jest napisane, ż e należ y tam stawiać tylko brudne naczynia.
Nie potrzeba ś mieci. Ale najwyraź niej ludzie wcale nie są ludź mi, a zwierzę ta nie potrafią czytać . W efekcie do koszy trafiają resztki jedzenia (gó ry jedzenia), szklanki z niedokoń czonymi koktajlami, pudeł ka po sokach i brudne serwetki (mimo, ż e w pobliż u znajduje się kosz na ś mieci).

2) na Garden party był taki deser jak jabł ka w karmelu. Na start spó ź niliś my się.15 minut. Po drodze spotkaliś my babcie/dziadkó w/kobiety/mę ż czyzn, któ rzy nieś li narę cza tych jabł ek. Kiedy przyjechaliś my, jabł ka zniknę ł y. Nasze dziecko był o bardzo zdenerwowane, pł akał o. Ale kiedy mu pokazaliś my, ż e nikt nie zaczą ł jeś ć tych jabł ek (ale wzią ł je w dzikich iloś ciach na 1 osobę ) i był y prawie cał e poś ró d ś mieci lub rzucone na stoł y, uspokoił się.
3) problem bufetu, któ ry wystę puje nie tylko u dorosł ych, ale takż e u dzieci. Przyjechał eś z Afryki i pierwszy raz zobaczył eś jedzenie? Po co zbierać tak wiele? Wystarczy dla wszystkich, wszystkie talerze się uzupeł niają . A jeś li tego nie zrobisz, nie umrzesz. Mam ze sobą.7 letnie dziecko!!
1 talerz! ! makaron, kurczak, frytki, pomidory, ogó rki, ravioli, arbuz. Czy moż esz sobie wyobrazić tę piekielną mieszankę ? W rezultacie nie mogł em go utrzymać i upuś cił em cał y talerz na nogi: ((( Plus, czę sto moż na był o zobaczyć zdję cie na stoł ach, kiedy nawet nie dotknę li jedzenia i wyszli.
4) Pozwó l, ż e opowiem ci jeszcze jedną sytuację . Wró ciliś my z dzieckiem wieczorem do pokoju. Idziemy, a na parterze leż y kawał ek arbuza (podobno ktoś wrzucił go do pokoju z restauracji). Ok, rzucili go, ale dlaczego do diabł a nie od razu go podnoszą i nie wyrzucają ? Urna jest na wycią gnię cie rę ki. Czym są ś winie? Na obronę hotelu powiem, ż e w domach Camellia Club są tylko pokoje, w każ dym domu nie ma recepcji, nie ma kamerdynera. Muszę podzię kować , ż e generalnie wolno im wynieś ć jedzenie z restauracji, a zamiast „dzię kuję ” – „dla tych masz niespodziankę ”.
Ogó lnie postanowił em obserwować sytuację . Urlopowicze wieczorami i rano mijali i wszyscy byli zbyt leniwi, ż eby to podnieś ć i wyrzucić.
W rezultacie sama nie mogł am tego znieś ć i rano, gdy poszliś my na ś niadanie, wzię ł am ze sobą serwetkę i wyrzucił am ten nieszczę sny kawał ek (((Ktoś widocznie przepraszał , ż e spę dził kilka sekund.


PS Przy okazji moż esz pobrać aplikację „Kamelya” na swó j telefon i przez cał y dzień bę dziesz na bież ą co ze wszystkimi wydarzeniami, któ re mają miejsce na terenie hotelu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał