o złym stosunku do Rosjan

Pisemny: 28 lipiec 2010
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2010
Ani przez chwilę nie czuli się do nas ź le (jak do Rosjan), wrę cz przeciwnie, nawet obsł uga hotelu to ludzie bardzo przyjaź ni i towarzyscy, starają się mó wić po rosyjsku, do tego, ż e w pobliż u są dzieci (i ich dziewczynki). są w pobliż u i absolutnie spokojnie sł uchać tej wybió rczej obscenicznoś ci), kobieta z Niż nego Nowogrodu krzyczał a przekleń stwa w cał ej restauracji (a był a doś ć pijana, bardzo ł adna), a mł odzi ludzie kpili z barmana na plaż y, bo nie mó wi po rosyjsku no (chociaż w granicach potrzeb turystó w rozumie i odpowiada po angielsku, niemiecku i rosyjsku, a nasi Rosjanie obrzydliwie mó wią nawet w swoim ojczystym ję zyku. Obserwujcie swoje zachowanie, panowie, patrzcie na siebie z zewną trz, czasem na widok jest obrzydliwe (wydaje się , ż e pijani ł adowacze przyjechali z Rosji na odpoczynek)
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał