Grzyb w pokoju. Hospitalizacja dziecka. Odmowa ochrony ubezpieczeniowej

Pisemny: 6 lipiec 2019
Czas podróży: 26 czerwiec — 5 lipiec 2019
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 5.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 5.0
Dzień dobry wszystkim. Moja ż ona i dziecko (5 lat) i ja przyjechaliś my do biura TUI UKRAINE (w Kijowie) i powiedzieliś my, ż e chcemy odpoczą ć w Kemer w Turcji. W tym biurze polecono nam hotel "Palmet Resort Kiris". Kupiliś my wycieczkę od TUI, umowa z dnia 15.06. 2019, identyfikator pł atnoś ci przez Privatbank: D593-3EE0-8C97-02B82E125888.
W biurze TUI UKRAINE dostaliś my bon rozliczeniowy nr 3766783 z dnia 18.06. 2019 r. oraz ubezpieczenie KM nr 324005 z PJSC „Europejskie ubezpieczenie podró ż ne” (czyli zostaliś my ubezpieczeni przez TUI UKRAINE samodzielnie).
Po przybyciu do hotelu zamieszkaliś my w pokoju 010. W tym pokoju, podobnie jak w innych pokojach, na wszystkich ś cianach znaleź liś my ogromną pleś ń (grzyb) (zdję cie w zał ą czeniu). Pomieszczenie z tym grzybem miał o smró d i wilgoć , ubrania i podł ogi nie wysychał y od wilgoci, ł ó ż ko był o wilgotne. Recepcja powiedział a, ż e ​ ​ nie ma innych pokoi.

Ró wnież u nas i od innych turystó w był y cią gł e skargi do administracji hotelu na wymianę pokoi z powodu obecnoś ci grzyba na ś cianach.
Po pobycie w hotelu stan zdrowia naszej dziewczynki gwał townie się pogorszył , przez cał ą noc (co 10 minut!! ! ) miał a wymioty, biegunkę , ostry bó l brzucha i gorą czkę . Nie mó wię , ż e to grzyb. 07.04. 2019 o godzinie 7:00 zł oż yliś my wniosek o pomoc medyczną w ramach powyż szego ubezpieczenia (+902423102820). Przyjechał prywatny lekarz, zabrał nas do swojego gabinetu (gdzieś w sektorze prywatnym), zakroplił , przepisał leczenie i zabrał nas z powrotem do hotelu. Nie zrobił em ANALIZY, nie wypisał em skierowania na badania. Nie zabrali go do szpitala na przyję cie.
Co wię cej, wieczorem 07.04. 2019 dziecko pogorszył o się . Zwró ciliś my się ponownie o pomoc medyczną poprzez powyż sze ubezpieczenie, przyjechał inny lekarz i zabrał nas samochodem do szpitala Kemer Yasam Hastanesi. O godzinie 20:00 w dniu 07.04. 2019 dziecko trafił o do szpitala. Mieliś my lot powrotny o 09.20 w dniu 07.05. 2019. Kiedy zapytał em lekarza prowadzą cego, czy mogł aby latać , odpowiedział , ż e nie. Powiedział , ż e diagnoza bę dzie oparta na wynikach wszystkich testó w.
Zał oż ono dziecku kropló wkę , zrobiono badania (ale nie wszystkie badania, któ re pisał lekarz prowadzą cy).

Zadzwoniliś my do ubezpieczyciela (+902423102820), poinformowaliś my o hospitalizacji i niemoż noś ci jutrzejszego lotu. Mniej wię cej godzinę pó ź niej otrzymał em telefon zwrotny z PJSC „Europejskie ubezpieczenie podró ż ne” i został em poinformowany, ż e jeś li jutro rano nie wylecimy i nie zostaniemy w szpitalu, firma ubezpieczeniowa nie zapł aci (nie pokryje) nam nowych biletó w lotniczych (na inny termin) oraz zakwaterowanie rodzicó w w Kemer na okres hospitalizacji dziecka. Po ponownym poinformowaniu przez nas operatora o niemoż noś ci wyjazdu ze wzglę dó w zdrowotnych odpowiedział , ż e teraz zadzwonią do naszego szpitala, z któ rym wspó ł pracują i „zał atwią sprawę ”. Co stał o się potem, nigdy nie zapomnę...
W dniu 07.05. 2019 o godzinie 04:00 grupa lekarzy weszł a na nasz oddział (III pię tro, oddział.011) i poinformował a nas, ż e badanie krwi jest w normie, wypisujemy, szykujemy się i odlatujemy. Musiał em wylecieć z chorym dzieckiem, któ re był o w szpitalu tylko 8 godzin iw samolocie ZWIĄ ZANE CO 15 minut! Pó ź niej, w badaniu krwi, zobaczyliś my wskaź niki, któ re był y poza wartoś ciami referencyjnymi. Jestem pewien, ż e dziecko nie został o wypisane, nie wykonano wszystkich badań , był a temperatura, bó l, wymioty! Po przyjeź dzie do domu zabrał a nas karetka pogotowia i teraz dziecko był o hospitalizowane z powodu choró b zakaź nych. Zrobili trzy testy, jeden wykazał infekcję rotawirusem, wyniki innych testó w (siew) kazano czekać.5 dni. Takie są usł ugi turystyczne i gł ó wna postawa! W koń cu doskonale rozumieli, ż e dziecku na drodze moż e się przydarzyć wszystko. Myś lę , ż e są wystarczają ce podstawy, by wnieś ć pozew przeciwko TUI do są du.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał