All inclusive: od kolejek po infekcje jelitowe

Pisemny: 21 grudzień 2021
Czas podróży: 15 — 29 wrzesień 2021
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 4.0
Był aby znakomita „tró jka”, taka sobie „czwó rka”, ale dla pię ciu gwiazdek to niestety jest na dole. Nie do koń ca, są plusy - ale niestety wcią ż na dole. A wię c kronika wydarzeń .
Przyjeż dż asz do pię ciogwiazdkowego hotelu, aby uzyskać ultra all-inclusive. Trzeba poczekać do zameldowania, ale na razie dziewczyna w recepcji proponuje iś ć na plaż ę i coś przeką sić . Oczywiś cie zgadzasz się i zostawiają c walizki w spiż arni, z gotowym kostiumem ką pielowym, wyruszasz w stronę morza… po drodze odkrywają c, ż e na plaż y nie ma przebieralni. Có ż , nie. Nadal jesteś peł en entuzjazmu, dlatego wzruszasz ramionami i idziesz się przebrać w toalecie. Drzwi toalety nie blokują się . Witam, lata szkolne są cudowne i trzeba poprosić przyjaciela o przytrzymanie drzwi do kabiny!
No dobra, zdarza się . W koń cu przebrał eś się i popł ywał eś w doskonał ym czystym morzu z pomostem i rybami. To prawda, ż e ​ ​ nie był o darmowych leż akó w, ale nie zwró cił eś na to uwagi. Teraz moż esz skosztować rozkoszy swojego ultra-ollinkusa. Wszystkie posił ki i napoje w hotelu są wliczone w cenę ! Twoi rodzice pojechali do są siedniego miasta tydzień temu i wró cili zachwyceni. Nie moż esz się doczekać dobrych kilku godzin, idziesz do restauracji. . . No wię c. Gdzie dokł adnie jest restauracja? Gdzie jest jakieś jedzenie, z wyją tkiem podupadł ej cukierni z dziesię cioma rodzajami kruchego ciasteczka? Moi rodzice mieli dwie restauracje, bary, coś jeszcze w Side. . .

W ten sposó b mierzysz się z surową rzeczywistoś cią sł uż by Palmeta. Jest tylko jedna jadł odajnia, jest też bufet. Nie moż na tego nazwać restauracją ani przynajmniej kawiarnią , ale wró cimy do tego pó ź niej. Otwiera się ś ciś le na czas: ci, któ rzy przybyli mię dzy ś niadaniem a obiadem, bę dą cierpliwi, nigdzie nie pó jdą . Był a też restauracja a la carte. Teraz zamknię te: covid-y. Przez przezroczyste drzwi moż na zobaczyć , jak jada tam administracja hotelu. Latem dali lody, ale teraz to niemoż liwe: covid-sir! Przezię bisz się , zachorujesz i umrzesz! Uwierzylibyś cie nawet w szczeroś ć tej troski, gdyby wasi rodzice nie wró cili tydzień temu z Side, gdzie lody, nie wiedzą c o ż adnym chowacie, był y w domenie publicznej. Ale jest cukiernia z dwoma rodzajami ciast: „kruche ciasto z posypką ” i „ciasto ze ś mietaną ”. I bary. Dwa kawał ki. Moż esz tam pó jś ć i zamó wić...cokolwiek na chybił trafił , bo nie ma menu. W lobby barze znajduje się siedmiopunktowa lista koktajli wydrukowana na kartce papieru. Wskazujesz na każ dą z nich po kolei. Dziewczyna przy kasie radoś nie odpowiada: to nie, to nie jest, to też nie jest, to jest. Bę dziesz miał wó dkę ?
Wracasz do recepcji, ponuro uś wiadamiają c sobie: tu nie zadział a oddawanie się gastronomicznym ekscesom, tylko gł upie i bezmyś lne picie. Ale umieś cili cię w pokoju. Pokó j na pierwszym pię trze. Zamó wił eś wyż sze pię tro w biurze podró ż y i w zwią zku z tym poinformuj o tym administrację , w któ rej masz pewnoś ć , ż e to pię tro jest uważ ane za drugie. Patrzysz na panel windy: od gó ry do doł u - 5.4, 3.2, L, -1. Twó j pokó j znajduje się na pię trze L, wchodzisz do niego z ulicy, pokonują c dokł adnie dwa stopnie przy wejś ciu do samego hotelu i myś lisz, ż e uważ asz się za idiotę . Wyglą dają c przez okno, rozumiesz: fakt, oni wierzą . To, co rozpoś ciera się przed oczami, dziewczyna z recepcji przywoł uje widok na ogró d. Zdję cie jako zał ą cznik. Ciesz się ogrodami Hotelu Palmet!
Ok, widok z okna to drobiazgi. A skoś ny kinkiet i drzwi do toalety, któ re są zamknię te od zewną trz, a nie od wewną trz, raczej dodają uroku pomieszczeniu, niż go naprawdę psują . Sztywno zamocowana przegroda mię dzy prysznicem a resztą ł azienki, po prostu kawał ek szkł a, któ rego nie moż na nigdzie przesuną ć , uchodzi za lokalną specyfikę . W koń cu przeczoł gasz się przez powstał e przejś cie? Przeczoł gaj się . A jeś li ktoś nie przebije się grubiej, to jego problem. Umyje się w morzu. W sumie niezł a liczba. Ale dalej, za tym betonowym obszarem z „widokiem na ogró d”, znajduje się basen i parkiet taneczny. A konkretnie zastrzegł eś , ż e potrzebujesz cichego pokoju, tak, cał kiem cicho, lubisz spać w nocy, tutaj jesteś oryginał em, co? Wieczorem uś wiadamiasz sobie peł ną gł ę bię uderzenia. Rosyjski rap o „ahh, tak bardzo cię pragnę , ale nie mó wisz, jaki jesteś zł y, ale jestem taki dobry”, któ ry dobiega z okna z niewyraź nym hał asem w cią gu dnia, teraz moż esz nawet usł yszeć to przez zatyczki do uszu. Przychodzisz do recepcji, aby zmienić pokó j na cichszy. "Och, tak, tak jest wszę dzie u nas" - odrzuca dziewczyna o pię knym imieniu Olesya. "I nie ma ż adnych liczb. Co, nalegasz? Có ż , przyjdź jutro".
Wieczorem spacerował eś po hotelu i empirycznie dowiedział eś się , ż e dziewczyna o pię knym imieniu Olesya raż ą co kł amie. W tej czę ś ci, gdzie okna wychodzą na drogę , nie sł ychać dyskotek. Rano prosisz o zmianę pokoju „tak, aby był widok na drogę , tak, jest na drodze”. Zmiana to nie Olesya i dlatego otrzymujesz numer. O cud! Tu jest naprawdę cicho. Jest tu cicho przez cał ą noc, kolejną i wszystkie noce podczas podró ż y - z wyją tkiem pią tkó w, kiedy trwa noc turecka, ale raz w tygodniu moż na to wytrzymać .

To prawda, ż e ​ ​ w tym pokoju prysznic jest zepsuty. I klimatyzacja. I gó rne ś wiatł o. Prysznic zostanie naprawiony tego samego wieczoru, bę dziesz mile zaskoczony, ale nie na dł ugo. Ś wiatł o bę dzie dla ciebie naprawione przez trzy dni. Przyjdziesz do recepcji dwa razy dziennie i poprosisz o wysł anie mistrza, natychmiast obiecasz, ż e wyś lesz to, co najlepsze - i oczywiś cie nic nie ró b. Nie uda ci się aż do wieczora trzeciego dnia: być moż e administracja zorientował a się , ż e ci cholerni Rosjanie nie puchną i nie zapomną .
Aby "spuchną ć " hotel zaoferuje Ci każ dą okazję . Tyle wó dki ile chcesz, rosyjski turysto, kochasz wó dkę , nie wstydź się , wiemy na pewno, ż e wszyscy Rosjanie kochają wó dkę ! I mamy też piwo. Masz ochotę na piwo, Rosjanie? Nie? Czy twoi rodzice napisali entuzjastyczne recenzje o dziesią tkach koktajli w ich ultra all inclusive? Jak bardzo jesteś wybredny. OK, chciał byś koktajl z alkoholem czy bez? Co oznacza „co”? Mó wisz "z alkoholem" - zmieszam ci trochę soku i wó dki. Mó wisz "bez" - dostajesz to samo, ale na duszku. Uh, co to jest "pina colada"? Nie zrozumiał em też twojego „B-52”.
Gdzieś w tym momencie zrozumiesz, ż e ultra all-inclusive poszł o na marne: nie ma sensu jechać do Palmet w ramach tego programu, jeś li smak alkoholu jest dla Ciebie choć trochę waż ny, a nie tylko jego stopnie. Jeś li jednak smak jedzenia jest dla Ciebie ró wnież waż ny. Za dwa tygodnie dowiesz się : w jedynej jadł odajni, któ rej nie zł amał a chę ć zaoszczę dzenia pienię dzy, sł abo zamaskowanych przez covida, w zasadzie nie ma gorą cego jedzenia. Oznacza to, ż e nie ma organizacji. Jest przygotowywany, rozkł adany na duż ych tacach i czeka na rozpoczę cie kolacji. Nowe jedzenie zamiast zdemontowanego przez turystó w jest też przygotowywane z wyprzedzeniem i – tak! - rozł ó ż na blachach i poczekaj, aż pierwsza blacha do pieczenia bę dzie cał kowicie pusta. Przez dwa tygodnie spró bujesz dwó ch gorą cych dań : herbaty i kawy. Każ dy gulasz, grillowane ziemniaki, serowe tortille, makarony i wszystko inne bę dzie zimne. Trochę ciepł o, jeś li masz szczę ś cie. Nawiasem mó wią c, nie wystarczy podejś ć i zabrać jedzenie: najpierw trzeba bę dzie stać w kolejce tak dł ugiej, jak kilka autobusó w turystycznych. Tak, do każ dego posił ku. Tak, ż eby usią ś ć i zjeś ć to, co zabrał eś , bę dziesz musiał też wę drować i czekać : nie ma miejsc przy stoł ach, musiał eś to wzią ć wcześ niej. Nie, to nie najwyż szy sezon, to koniec wrześ nia. Och, moż esz się zł oś cić , już jeś ć , turyś ci. Tak, prosto z tych wyszczerbionych misek z plamami po detergentach i zaschnię tym sosie. Tak, tylko te niemyte owoce, szare od kurzu. Sł uchaj, co to za ró ż nica, jeś li trzeciego dnia dostaniesz jaką ś powolną infekcję jelitową ? To pię ciogwiazdkowy hotel, a nie szpital. Rozpakuj apteczkę , wiedział eś , doką d idziesz.
Szczerze mó wią c, przez dwa tygodnie znajdziesz hotel i korzyś ci. To jest lokalizacja (nie wierz indywidualnemu przewodnikowi, któ ry mó wi, ż e jesteś w centrum Kemer - Kemer koń czy się po dziesię ciu minutach spokojnego spaceru): wzdł uż drogi znajduje się przyjemna promenada, duż o zieleni i kilku natrę tnych kupcó w. To wspaniał e, ciepł e i czyste morze (moż na zejś ć do niego z molo; w drugim tygodniu fale rozwalą drabinę , a poszczegó lni pracownicy zainstalują ją z powrotem, uprzejmie zamalowują c wszystkie glony i muszle i wkł adają c go do wody bez wysychania, farba pozostanie na dł oniach za każ dym razem, gdy zejdziesz na dó ł ). Są to leż aki na pomoś cie, wygodne i mię kkie (jeś li wstajesz o szó stej rano, moż esz nawet wzią ć jeden; przez resztę czasu niestety prawie wszyscy są zaję ci). To urocze koty hotelowe ż ebrzą ce o jedzenie na ś niadanie (niektó rzy powiedzą , ż e to niehigieniczne i pod pewnymi wzglę dami bę dą mieli rację , ale to najsł odszy wyglą d niehigienicznych warunkó w w hotelu, a uwierz mi, bę dziesz miał coś poró wnać z). To przecież ciś nienie wody pod prysznicem – jej temperatura zmienia się w zależ noś ci od pory dnia i fazy księ ż yca, ale po ką pieli moż na umyć wł osy, a to waż ne na morzu.

Ten hotel ma pozytywy. Ale jeś li na wakacjach wolisz moż liwoś ć relaksu i cieszenia się wakacjami od kolejek, drobnych napraw, zimnego jedzenia, niehigienicznych warunkó w i beztroskiej postawy administracji, wybierz inny hotel. Palmet nie zaoferuje ci takiego luksusu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał