Hotel 3* odpowiada

Pisemny: 25 lipiec 2017
Czas podróży: 8 — 14 lipiec 2017
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 8.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 8.0
Dobry dzień . Od 07.08. 2017 do 14.07. 2017 mó j mą ż i ja odpoczywaliś my w Beldibi, w ? zer Park Hotel 3*. Przyjechaliś my wcześ nie rano, nakarmiono nas ś niadaniem, torby został y umieszczone w pokoju obok recepcji, ale ten pokó j nie jest zamknię ty, opiekują się administratorzy. Potem poszliś my do ł aź ni tureckiej, na obiad spó ź niliś my się.20-30 minut, barman Murat kazał nam podać obiad, przyniesiono pierwszego i drugiego. Po zabraniu nas do pokoju nr 501 jest to parterowy budynek z 5 lub 6 pokojami, z osobnymi wejś ciami, obok holu.
Pokó j: brak lodó wki, herbaty i sztuć có w. Podł oga jest z pł ytek. Nie moż esz zostawić resztek jedzenia na noc, ponieważ rano bę dzie cał y puł k mró wek. Prysznic to tylko dziura w podł odze, zasł ony i kran. Rano dł ugo czekasz na ciepł ą wodę . Leje albo ciepł a albo chł odna woda, cię ż ko o zł oty ś rodek) Klimatyzacja, TV, suszarka do wł osó w - wszystko sprawne. Telefon nie dział ał , ale nie widział potrzeby. Ponieważ lobby i recepcja był y w pobliż u, wi-fi bardzo dobrze zł apał o się w pokoju (w sieci społ ecznoś ciowej był o wystarczają co duż o). Nie ma okna, zamiast tego jest szklana ś ciana i przesuwane drzwi, któ re wychodzą na dziedziniec i basen.
Bardzo ł adny dziedziniec, palmy, drzewo pomarań czowe, ró ż e. Wł aś ciciele okresowo kosili trawnik i podlewali.

Na basen poszliś my tylko 1 raz, czysty, nieduż y i niezbyt gł ę boki (okoł o 1.5m). Wokó ł wszystko jest czysto, schludnie, są leż aki. Na ulicy znajduje się ró wnież garderoba, prysznic i toaleta m/f osobno.
Jedzenie: ogó lnie 4 na 5. Nie byliś my gł odni. Mię so skł adał o się gł ó wnie z kurczaka i czegoś w rodzaju pó ł produktó w. Duż o warzyw i zió ł . Zupa puree był a bardzo dobra. Deser - nie lubił , z wyją tkiem galaretki bananowej. Owoce - ś liwki, melony, arbuzy - niesmaczne, twarde, pomarań cze - smaczne, ale rzadko podawane.
Napoje: woda przez cał ą dobę ))), kawa jest pyszna, herbatę pił em tylko 1 raz, soki nie był y wysokiej jakoś ci, barman Murat nalewał podczas posił ku, tylko wino z alkoholu, czasem ciepł e, jak zimno to nawet nic . Szisza kosztował a okoł o 30 dolaró w. Nie pytali o cenę alkoholu.
Animacja nie jest i nie czekaj. Muzyka gra prawie cał y dzień (dla amatora), wieczorem wł ą czają kolorową muzykę .
Sprzą tanie - tak sobie, aż.4 dnia zostawiliś my 1$ na ł ó ż ku, za tego dolara wylizywali cał y pokó j, zmieniali poś ciel i rę czniki)))
Pienią dze został y w pokoju, bez incydentó w))) Przed recepcją w holu jest sejf, ale nie wynajmowaliś my. Jeś li się nie mylę , okoł o 5 dolaró w dziennie.
Personel jest przyjazny i uprzejmy. Czytał em, ż e w niektó rych hotelach wł aś ciciele zachowują się bardzo niegrzecznie i arogancko, nie zauważ ył em tego dla „naszych”. Zawsze ż yczą smacznego, pytają , na jaką wycieczkę się wybieramy, podpowiadają , gdy o coś pytamy. Pró bowaliś my zmienić pokoje pierwszego dnia, ale ponieważ hotel był peł ny, mieszkaliś my w tym pokoju.
Ogó lnie nasze oczekiwania co do hotelu był y uzasadnione. To jest 3* i nie spodziewał em się wię cej.

10 minut spacerkiem do morza. Morze jest czyste, ciepł e, tylko wejś cie do morza nie jest wygodne, bolą duż e kamyki. Jak napisano w innych recenzjach, gumowe kapcie moż na kupić za 2 USD. Plaż a jest warunkowo podzielona na „dzielnice” hoteli, spaceruje tam starszy Turek, wskazuje, gdzie są leż aki waszych hoteli. Są napisy, ale nie ma konkretnie „Ozer Park”. Lepiej z gó ry wyjaś nić , ponieważ ten Turek jest doś ć agresywny i niezbyt przyjemny, stanie ponad swoją duszą .
Nie wszyscy taksó wkarze i przewodnicy wiedzą , gdzie znajduje się hotel. Musieliś my sami wyjaś nić lokalizację . Naprzeciw parku. Ataturk po drugiej stronie ulicy jest Sea Hotel i sklep z pamią tkami, jest też zakrę t i wą ska uliczka, wzdł uż tej ulicy prosto do koń ca.
W dniu wyjazdu opuś ciliś my pokó j o godzinie 12-00, nikt nie zaczą ł dla nas niczego sprawdzać , po prostu dali klucze sprzą taczce i tyle. A do 15-30 byliś my jeszcze na terenie hotelu, jedliś my lunch, braliś my prysznic na zewną trz, odkł adaliś my rzeczy z powrotem do „biura bagaż owego”.
Na gł ó wnej ulicy, naprzeciwko Parku Ataturka (jak promenada), znajduje się wiele sklepó w z pamią tkami, jeś li przejdziesz na prawo od hotelu More w gł ą b Beldibi. Lody z koziego mleka na 3 kulki 1 dolar lub 3.5 lira.
Do Antalyi jedzie autobus, powie Beldibi-Antalya. Dla dwojga wycieczka kosztował a 10 liró w. A w samej Antalyi zabrali od nas 15 liró w.
Mam nadzieję , ż e moja recenzja bę dzie dla Ciebie przydatna)))) Dobrego wypoczynku!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał