Oczywiście lepiej

Pisemny: 22 czerwiec 2011
Czas podróży: 9 — 17 czerwiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 4.0
Po wizycie w tym hotelu odniosł o się wraż enie, ż e znó w czasy Zwią zku Radzieckiego. Wszystko jest stare i brzydkie. Naprawy oczywiś cie został y wykonane, ale tylko w toalecie, no moż e tapeta został a przeklejona, ale to wszystko. Frankowe dupki pracują w recepcji, są niegrzeczni (od 16.00 do 00.00 tylko odpowiedni chł opak, sł odki i bardzo dobrze zna rosyjski). Ż ywią się poż ywieniem, któ re kocha bydł o, czyli jedną trawą . Ona stą pa po ziemi. Mię so był o tylko kilka dni, a potem tylko kurczak. Ale ż eby go chociaż wyrwać , trzeba był o przyjś ć.15 minut przed rozpoczę ciem karmienia, inaczej tego nie dostaniesz. Owocami był y: jabł ka, pomarań cze, arbuz, melon i kilka innych jagó d ś liwkowych. Bar jest do bani. Barman cią gle narzeka, ż e ​ ​ jest bardzo zmę czony, choć niespecjalnie się przemę czał . Brudne i zawsze bez czystych okularó w. Na ogó ł mają kł opoty z okularami, w jadalni nie wystarczają . Nie moż esz wnosić szklanek do pokoju, ale jak pić . Baseny są STRASZNE, jeden jest jak brodzik w dosł ownym tego sł owa znaczeniu, brudny, kwitnie i ś mierdzi. Drugi jest albo bez wody, albo nie są do niego wpuszczani. Jedyny plus to morze obok hotelu. Ale na tej plaż y pł ywał utopiony czł owiek, ale z jakiegoś powodu go nie wycią gnę li. Przestraszeni tym incydentem wszyscy wczasowicze. Cał y hotel jest jak dom opieki, w któ rym sł uż ba czeka, aż wszyscy umrą , ż eby nie pracować . Ogromna liczba Turkó w wś ró d wczasowiczó w zachowuje się wyzywają co, jak mistrzowie ś wiata. Pokoje pozostawiają wiele do ż yczenia. Są usuwane niezwykle rzadko, a potem aż do skandalu. Nie ma ciepł ej wody. I mydł o też . Chociaż moż e tak być we wszystkich tró jkach? Po raz pierwszy postanowiliś my zaoszczę dzić pienią dze, ale tego ż ał owaliś my. Innymi sł owy moż na ż yć , to znaczy nie ż yć , a tylko przyjeż dż ać na noc. Wszystkie niedocią gnię cia potraktowaliś my z humorem, by nie popsuć nam humoru. W każ dym razie podobał y mi się moje wakacje. W koń cu wszystko zależ y od stanu ducha, a nie od usł ugi. Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku! I pozytywne! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał