Nie najlepsza opcja

Pisemny: 4 lipiec 2011
Czas podróży: 19 — 29 czerwiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 4.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 6.0
Odpoczywał am z rodzicami i mł odszym bratem, pojechaliś my do Turcji 3 razy.
Có ż mogę powiedzieć ? Najważ niejszym (i być moż e jedynym plusem) jest terytorium. Jeś li wyjdziesz do wsi Tekirova i miniesz inne hotele, to ró ż nice są oczywiste. Terytorium Marty World jest ogromne, zadbane, obfituje w ró ż nego rodzaju roś liny, w tym sosny (jest ich ponad 1000), palmy, bambusy itp. To niestety koń czy się na plusach.
Po pierwsze przyjechaliś my już w nocy i podczas gdy mama rozpakowywał a rzeczy i kł adł a dziecko do ł ó ż ka, postanowiliś my iś ć do baru. Szukają c drogi do recepcji prawie się pogubiliś my: nie ma oś wietlenia, ż adnych znakó w, o 1 w nocy NIE ma ludzi W OGÓ LE. Có ż , jakoś się polepszyli. Jakieś.4 nieszczę sne kaleki siedział o w barze upijają c się , nie był o już lodu. Có ż , moż e to dobrze, hotel nadal pozycjonuje się jako hotel dla dzieci.

Nastę pnego ranka czekał a nas „mił a” niespodzianka. Przyszliś my na ś niadanie o 9 rano (ś niadanie zaczyna się o 7), oczywiś cie owsianki już nie był o: nie był o co nakarmić dziecka. Nawiasem mó wią c, na bufecie był y też resztki. Na tym „cuda” się nie skoń czył y. Poszliś my na plaż ę i co? Jeś li czytaliś cie poprzednie recenzje, to pewnie już się domyś laliś cie, ż e nie ma darmowych leż akó w, chociaż tylko poł owa był a naprawdę zaję ta (czyli na któ rej ludzie odpoczywali), rę czniki po prostu leż ał y na pozostał ych.
Nauczeni gorzkim doś wiadczeniem, nastę pnego ranka pobiegliś my na plaż ę o 7:45 (wstaliś my o 7:30), oczywiś cie był y darmowe leż aki, ale tylko kilka sztuk, ale to jest przynajmniej coś . Swoją drogą radzę wszystkim wzią ć z domu wł asne rę czniki i zostawić je na leż akach, bo tutejsi bł ę kitni tam kopią . Nie wiem kto, moż e ci, któ rzy zgubili rę czniki, a moż e personel, bo za zgubiony rę cznik trzeba zapł acić.20 euro. Ze mną był o tak: chł opak i dziewczyna poszli do morza popł ywać , wró cili, a rę cznik się poż egnał .
Sama plaż a jest obrzydliwie brudna, mó j brat stał w ustach i wkł adał przeró ż ne babki. Trzeba iś ć do morza po skał ach, a to, mó wię wam, jest po prostu nierealnie bolesne (kilka razy skaleczyli sobie nogi), wię c musiał em kupić specjalne kapcie, któ re „opiekuń czy” Turcy sprzedają na terenie hoteli za 30 dolcó w.
Teraz o sprzą taniu. W toalecie, jeś li zwró cisz uwagę , jest wywieszona informacja, na przykł ad jeś li chcesz zmienić rę czniki, rzuć je na podł ogę . Wię c, moi przyjaciele, pierdolcie się , a nie czyste rę czniki. Po pierwsze, nie jest faktem, ż e wpadnie do Ciebie sprzą taczka, a po drugie, nawet jeś li to zrobi, to najprawdopodobniej nic dla Ciebie nie zmieni. Przez dwa dni z rzę du staliś my się widzami cudownego spektaklu: wychodzimy z pokoju, pokojó wki siedzą , chowają c się za tym wó zkiem z ró ż nego rodzaju szamponami i ż elami, a oni nie rozumieją czego, wracamy do pokoju , wszyscy siedzą w tym samym miejscu i palą , uś miechają c się do nas sł odko . Nawiasem mó wią c, ś mieci też z nami nikt nie wywoził (wię c zaopatrz się w worki na ś mieci), wię c musieliś my sami je wystawić za drzwi. Pokojó wka, widzą c to, skinę ł a przychylnie gł ową nam i WSZYSTKO. Przez kilka dni torby z zasranymi (przepraszam za szczegó ł y) pieluchami pachniał y przed drzwiami na cał ą podł ogę , potem jednak raczyli je zdją ć . Ogó lnie pokojó wka, moim zdaniem, wiedzą c, ż e w co drugim pokoju jest mał e dziecko (a tak jest), specjalnie przyszł a posprzą tać o godzinie 3, kiedy dziecko oczywiś cie ś pi, i kiedy usł yszał a „dziecko od poś lizgu nau”, spokojnie zniknę ł a i już się nie pojawił a.

A tak przy okazji. Ogromny, tł usty, oś lizgł y ś limak wczoł gał się do naszej ł azienki z kanał u ś ciekowego. Panie, idę do toalety, a ona leż y, jak krzyczał em!
Personel restauracji jest bardzo uważ ny na dzieci, ale nifiga nie sprzą ta stoł ó w. Moż esz przynajmniej zrobić cał y stó ł z brudnych talerzy, ale nie jest faktem, ż e ktoś do ciebie podejdzie.
Na terenie hotelu znajduje się ró wnież zoo, do któ rego nie radzę chodzić , bo szkoda zwierzą t. Kaczki i gę si pł ywają w jakiejś brudnej, bł otnistej, zielonej gnojowicy, wszystkie kró liki są odrapane, miejscami nawet ł yse, biedne ż ó ł wie mają tam wszystko zał atwione. Ogó lnie horror i nic wię cej.
Jeś li lubisz grać w tenisa stoł owego, przynieś wł asne rakiety, ponieważ znalezienie dziewczyny, któ ra moż e ci dać lokalne rakiety, jest nierealne.
Na koniec podsumujmy:
1. Z leż akó w nad morzem i przy basenie należ y zabrać się nie pó ź niej niż o 8 rano
2. przyjdź na począ tek obiadu (12:30) i na począ tek kolacji (19:00), inaczej ryzykujesz gł ó d, a nie jest faktem, ż e znajdziesz wolny stolik
3. idź nad morze (i w ogó le na ulicę ) rano i do godziny 12, potem zostań w domu do 4, po czym moż esz znowu wyjś ć . Od 12 do 4 zaczyna się piekielny upał i nawet jeś li nie opalasz się celowo, tylko chodzą c po terenie, natychmiast się poparzysz.
Mił ych wakacji!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał