Всем привет! В Турции были первый раз. Отдыхали вдвоём с мужем с 12.07. 10. по 22.07. 10. Перед поездкой перерыли интернет в поисках подходящего нам отеля. Мечтали о небольшом отеле с зелёной территорией, своим пляжем и спокойной атмосферой. Остановили выбор на Larissa Akman Park и не пожалели! Ездили от ТЕЗТУРА. Всё четко, по расписанию и с улыбкой. Планируем и дальше путешествовать с этим оператором.
Приехали в отель утром, где-то около десяти. И мы были уже далеко не первые, кто ждал заселения. Попали в свой номер в 11.45. Корпус Олимпос, справа от ресепшена, второй «подъезд», третий этаж (напор воды иногда был слабый). Моря с балкона не видно, зато гораздо тише, чем в номерах с «морским видом». К цикадам привыкли на второй день. Много читали об этом отеле в интернете и были готовы, что номера не очень. Но постельное бельё и вафельное покрывало всё же неприятно удивили. Из четырёх два полотенца были более-менее. Для моря полотенца у нас были с собой, как и шампунь, мыло, прищепки, верёвка. Сантехника, кондиционер и телевизор работали исправно. Взяли с собой много лекарств на всякий случай, рады, что ничего не пригодилось. Жидкость Раптор от местных комаров слабовата, брызгались ещё Off-ом иногда и всегда на вечерних прогулках.
Территория оказалась, как и на пленивших нас фотографиях. Красиво, зелено, много цветов, постоянный уход, полив. Приятно побродить!
Питание лично меня вполне устроило. Муж грозился, если будет мало мяса, есть в местных кафе, но и ему меню подошло. Я очень люблю рис, здесь его вкусно готовят. Брали и печеную картошку. Макаронные изделия не ели, хотя народ наворачивал, особенно дети. За фри почему-то всегда собиралась очередь, но как только пустел поднос, приносили опять полный. Еды вообще было много, нам случалось приходить и в конце обеда/ужина, голодными не оставались! Супы непривычные, только с чечевицей могу выделить. Брали обычно первое одно на двоих. Много тушеных овощей, бобовых, интересных салатов. Каждый вечер готовили разное на гриле (рыба, куриный шашлык и пр. ), а так говядина/индюшатина с овощами были всегда. На завтрак мне нравилось есть молочную рисовую кашу, иногда омлет, приготовленный на улице. Муж ел мюсли с молоком, булочки с маслом и брынзой. Сладости мы не любим, ничего не могу сказать. Из фруктов очень вкусными были только апельсины. Пару раз покупали персики на улице. Но даже при таком полезном питании, я поправилась на 1 кг, муж на два! С удовольствием пили пиво и джинтоник. В первый же день купили две бутылочки с водой по 0.5 в магазине напротив, потом постоянно наполняли их возле бара. Так что и в номере, и во всех поездках мы были с водой.
В хамам (баню) ходили в отеле на второй день, понравилось. Брали одну поезду от ТЕЗТУРА с гидом-историком, три на улице. Решили в следующий раз все в отеле брать или сами ездить, если рядом. За меньшие деньги и организация поездки оказалась хуже и заканчивалась она гораздо быстрей.
Несколько слов о ресепшене. Когда у нас за два дня до отъезда перестал открываться сейф, то открыть-то его открыли, а исправным другим не обеспечили (только пообещали! ), хотя заплачено было за все время. Предложили переехать в номер сейфом (что за два дня до отъезда просто глупо) или оставлять всё на ресепшене в сейфе, что совсем нам не удобно.
Теперь о приятном. В отеле очень ласковые симпатичные коты. По словам персонала, они ловят ящериц и состоят, так сказать, в штате. Если их угощают в открытой части столовой, конечно не отказываются. Но сами не лезут, чинно сидят. Подходят к семьям с детьми. Никогда их не видели внутри помещения, где подносы с едой. По вечерам мы с ними с удовольствием играли.
Почти каждый вечер смотрели детскую анимацию, весело. На взрослую обычно не оставались. Днём играли только в дартс, если не в поездке, были интересные знакомства. Ещё есть в настольный теннис, волейбол, можно заниматься восточными танцами, водной аэробикой и др. Аниматоры старались! Вообще, атмосфера в отеле нам понравилась. Спокойно, уютно и как-то по-домашнему. Очень работящий, вежливый персонал. Большинство говорит по-русски. В качестве чаевых помимо денег выручали сигареты. В Турции пачка где-то в четыре раза дороже, чем в Украине. Мы специально их привезли с хорошим «запасом».
Море замечательное, очень прозрачное, только пару раз за 10 дней к вечеру приносило грязь с яхт. Для ныряния оказалось неожиданно солёным, пришлось купить очки. Видела несколько разновидностей рыб, даже один раз большую камбалу или ската. Ещё неожиданностью было отсутствие чаек. Нам потом пояснили, что течения относят планктон, мало рыбы и практически нет чаек. Только два раза утром было прохладно купаться, а так вода очень тёплая. Мы целый день у моря не сидели, но найти хоть один лежак, чтоб оставить вещи и искупаться, можно постаравшись всегда. Хотя всё равно очень раздражало обилие загорающих полотенец. Посмотришь – всё занято, а в воде 2-3 человека… Но такая проблема не только здесь, увы.
И в заключении. Думаем, что нам захочется сюда вернуться!
Witam! To był pierwszy raz w Turcji. Odpoczywaliś my razem z mę ż em od 12.07. 10. do 22.07. 10. Przed wyjazdem przeszukaliś my internet w poszukiwaniu odpowiedniego dla nas hotelu. Marzył nam się mał y hotel z zielenią , wł asną plaż ą i spokojną atmosferą . Zdecydowaliś my się na Park Larissa Akman i nie ż ał owaliś my! Pojechaliś my z TEZTUR. Wszystko jasne, zgodnie z harmonogramem iz uś miechem. Planujemy kontynuować podró ż owanie z tym operatorem.
Do hotelu dotarliś my okoł o dziesią tej rano. A my byliś my daleko od pierwszych, któ rzy czekali na rozliczenie. Dotarł em do twojego pokoju o 11.45. Budynek Olympos, na prawo od recepcji, drugie „wejś cie”, trzecie pię tro (ciś nienie wody bywał o sł abe). Morze nie jest widoczne z balkonu, ale jest znacznie ciszej niż w pokojach z "widokiem na morze". Do cykad przyzwyczailiś my się już drugiego dnia. Duż o czytaliś my o tym hotelu w Internecie i byliś my gotowi, ż e pokoje nie są zbyt dobre. Ale poś ciel i narzuta waflowa nadal niemile zaskoczył y. Z czterech mniej wię cej dwa rę czniki. Do morza mieliś my ze sobą rę czniki, a takż e szampon, mydł o, spinacze do bielizny, sznurek. Hydraulika, klimatyzacja i telewizor dział ał y prawidł owo. Na wszelki wypadek zabraliś my ze sobą duż o lekó w, cieszymy się , ż e nic się nie przydał o. Pł yn Raptor z lokalnych komaró w jest raczej sł aby, mimo to czasami i zawsze na wieczornych spacerach opryskiwano je Offem.
Terytorium okazał o się takie, jak na zdję ciach, któ re nas urzekł y. Pię kne, zielone, duż o kwiató w, stał a pielę gnacja, podlewanie. Mił o wę drować !
Jedzenie był o dla mnie idealne osobiś cie. Mą ż groził , ż e zje w lokalnych kawiarniach, jeś li nie bę dzie wystarczają cej iloś ci mię sa, ale menu też mu odpowiadał o. Bardzo kocham ryż , tutaj jest pysznie przyrzą dzony. Mieli też pieczone ziemniaki. Nie jedli makaronu, choć ludzie, zwł aszcza dzieci. Z jakiegoś powodu zawsze był a kolejka po frytki, ale jak tylko taca był a pusta, przynosili ponownie peł ną . Generalnie był o duż o jedzenia, zdarzył o nam się przyjś ć na koniec obiadu / kolacji, nie byliś my gł odni! Zupy są niezwykł e, tylko z soczewicą mogę wyró ż nić . Zwykle brali pierwszy na dwa. Duż o duszonych warzyw, strą czkowych, ciekawych sał atek. Każ dego wieczoru na grillu gotowali ró ż ne rzeczy (ryby, szaszł yki z kurczaka itp. ), a zawsze był a woł owina/indyk z warzywami. Na ś niadanie lubił am jeś ć mleczną kaszkę ryż ową , czasem omlet gotowany na ulicy. Mą ż jadł musli z mlekiem, buł eczki z masł em i serem. Nie lubimy sł odyczy, nic nie mogę powiedzieć . Z owocó w bardzo smaczne był y tylko pomarań cze. Kilka razy kupił em brzoskwinie na ulicy. Ale nawet przy tak zdrowej diecie odzyskał am 1 kg, mó j mą ż o dwa! Lubiliś my pić piwo i gin z tonikiem. Pierwszego dnia kupiliś my dwie butelki wody za 0.5 w sklepie naprzeciwko, a potem cią gle je napeł nialiś my przy barze. Tak wię c w pokoju i na wszystkich wycieczkach byliś my z wodą .
Drugiego dnia poszliś my do ł aź ni tureckiej w hotelu, podobał o nam się . Pojechaliś my jednym pocią giem z TEZTURU z przewodnikiem historykiem, trzy na ulicy. Postanowiliś my nastę pnym razem zabrać wszystko do hotelu lub pojechać sami, jeś li w pobliż u. Za mniejsze pienią dze i organizacja wyjazdu okazał a się gorsza i skoń czył a się znacznie szybciej.
Kilka sł ó w o przyję ciu. Kiedy nasz sejf przestał się otwierać na dwa dni przed wyjazdem, otworzyli go, ale nie udostę pnili innym sprawnych (tylko obiecane! ), Mimo ż e cał y czas był opł acany. Zaproponowali, ż e przeniosą się do pokoju z sejfem (co jest po prostu gł upie na dwa dni przed wyjazdem) lub zostawią wszystko w recepcji w sejfie, co wcale nie jest dla nas wygodne.
Teraz o przyjemnym. W hotelu znajdują się bardzo czuł e urocze koty. Wedł ug personelu ł owią jaszczurki i są , ż e tak powiem, w stanie. Jeś li są leczeni w otwartej czę ś ci jadalni, oczywiś cie nie odmawiają . Ale nie wspinają się sami, siedzą ł adnie. Odpowiedni dla rodzin z dzieć mi. Nigdy nie widziano ich w pomieszczeniu, w któ rym znajdują się tace z jedzeniem. Wieczorami bawiliś my się z nimi.
Prawie każ dego wieczoru oglą daliś my animacje dla dzieci, był o fajnie. Jako doroś li zwykle nie zostawali. W cią gu dnia grali tylko w rzutki, jeś li nie na wycieczce, zawierali ciekawe znajomoś ci. Jest też tenis stoł owy, siatkó wka, moż na uprawiać tań ce orientalne, aerobik w wodzie itp. Animatorzy bardzo się starali! Ogó lnie podobał a nam się atmosfera w hotelu. Spokojnie, przytulnie i jakoś jak w domu. Bardzo pracowity, uprzejmy personel. Wię kszoś ć mó wi po rosyjsku. Jako wskazó wka, opró cz pienię dzy pomogł y papierosy. W Turcji opakowanie jest okoł o cztery razy droż sze niż na Ukrainie. Specjalnie przywieź liś my je z dobrą „rezerwą ”.
Morze jest cudowne, bardzo przejrzyste, tylko kilka razy w cią gu 10 dni wieczorem przyniosł o bł oto z jachtó w. Do nurkowania okazał o się nieoczekiwanie sł one, musiał em kupić okulary. Widział em kilka odmian ryb, nawet raz duż ą flą drę lub pł aszczkę . Kolejną niespodzianką był brak mew. Pó ź niej wyjaś niono nam, ż e prą dy niosą plankton, niewiele ryb i praktycznie ż adnych mew. Tylko dwa razy rano był o fajnie pł ywać , poza tym woda jest bardzo ciepł a. Nie siedzieliś my cał y dzień nad morzem, ale zawsze moż esz spró bować znaleź ć przynajmniej jeden leż ak, aby zostawić swoje rzeczy i popł ywać . Chociaż wcią ż bardzo irytują ca obfitoś ć rę cznikó w do opalania. Wyglą dasz - wszystko jest zaję te, ale w wodzie są.2-3 osoby...Ale taki problem, niestety, nie tylko tutaj.
I na zakoń czenie. Myś limy, ż e bę dziemy chcieli tu wró cić !