Dobre wakacje nad morzem?

Pisemny: 11 sierpień 2008
Czas podróży: 13 — 20 lipiec 2008
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 9.0
Byliś my w Turcji przez dwa tygodnie w lipcu - sierpniu 2008. Gdy pojawił o się pytanie o miejsce wypoczynku, cel był jeden – odpoczą ć nad morzem. Podró ż owaliś my z 6-letnim dzieckiem. Począ tkowo celował em w Buł garię , gdzie już był em, ale cena wiz (3x60 = 180 euro za trzy) trochę mnie zdenerwował a. Tym razem ż ona szukał a miejsca na odpoczynek. Priorytetem był a Turcja, w któ rej nigdy nie byliś my. Był em ostroż ny wobec tego kraju, w koń cu kultury są ró ż ne, plus kraj z 99% ludnoś ci muzuł mań skiej. Ale ż ona poważ nie podeszł a do sprawy i za radą przyjació ł zaczę ł a skupiać się na recenzjach wczasowiczó w. Pienią dze przeznaczono na Internet, aby przeglą dać strony z recenzjami, ale nie na pró ż no. W efekcie mieliś my listę kilkunastu hoteli. Zaczę ł y się odpadać . W efekcie z regionu Kemer pozostał tylko jeden hotel Begonya*** (nie mylić z hotelem o tej samej nazwie z regionu Alania, któ ry miał bardzo zł e recenzje). Gł ó wnym kryterium był a bliskoś ć morza (ś ró dziemnomorskie!
), wygodna plaż a, jedzenie all inclusive, ż adnych megamiast i gó r. Wszystko to znaleź liś my w naszym hotelu. Oczywiś cie znaleź liś my zdję cia hotelu w sieci, przejrzeliś my wszystkie recenzje i zaczę liś my szukać ofert z biur podró ż y. Prawie wszę dzie nasz hotel był już na PRZYSTANKU. Na szczę ś cie znaleź liś my ofertę w naszym biurze podró ż y. Oferta pochodził a od Trek Travel International. Od razu pró bowaliś my zdobyć bilety. Wszystko to wydarzył o się na okoł o miesią c przed rozpoczę ciem podró ż y. Zaczę li czekać.


Byliś my bezpoś rednim lotem do Antalyi, gdzie powitał nas przedstawiciel Trek Travel International i autobusem szybko dotarliś my do hotelu (okoł o 40 km od lotniska).

Hotel znajduje się w miejscowoś ci BELDIBI (wcześ niej eksplorowanej na mapie satelitarnej w Google). Wieś ta rozcią ga się wzdł uż wybrzeż a w wą skim pasie. Hotel poł oż ony jest dosł ownie na samym począ tku wsi w jej pó ł nocnej czę ś ci. Przywieziony bezpoś rednio do hotelu, „przekazał ” w recepcji.
Na recepcji spotkał em kierownika hotelu, bardzo mił ą dziewczynę , opowiedział a nam wszystko i zaprowadził a do naszego pokoju. Budynek hotelowy posiada ł ą cznie 30 pokoi na 4 pię trach. Fajnie był o już , ż e nie bę dzie duż ego tł umu ludzi. Dostaliś my bardzo dobry pokó j - ł ó ż ko dla dwojga plus osobne ł ó ż ko dla dziecka. Meble w bardzo dobrym stanie. Klimatyzator nie jest nad ł ó ż kami. Balkon z plastikowymi krzesł ami i stoł em oraz co najważ niejsze z pię knym widokiem na gó ry. Wszystko był o jak na zdję ciach. Od razu muszę powiedzieć , ż e hotel poł oż ony jest z dala od dró g i duż ych lokali rozrywkowych, dzię ki czemu moż na cieszyć się ciszą i czystym morzem i gó rskim powietrzem. W pokoju był o wszystko, czego potrzeba, był o duż o miejsca na rzeczy, w ł azience jest prysznic, suszarka do wł osó w, bidet. Wszystko był o czyste i uporzą dkowane. Okna - plastikowe okna z podwó jnymi szybami, wszystko dobrze zamknię te i otwarte.

Na począ tku trochę brakował o mał ej lodó wki, ale zgodnie z polityką hotelu nie wolno był o wnosić jedzenia do pokoju. Potem zdaliś my sobie sprawę , ż e bez lodó wki poradzisz sobie bez problemu. W hotelu jest czysto i schludnie, na korytarzach są czyste dywany, ś ciany, bardzo mił o był o być w tak zadbanym miejscu. Ogó lnie widzieliś my to, czego się spodziewaliś my i był o nam to zadowolone.

Hotelowa plaż a to dziesię ciominutowy cichy spacer pię kną zieloną aleją i wą ską drogą z rzadkimi samochodami. Przejechaliś my tylko jedną autostradę biegną cą wzdł uż morza o niezbyt duż ym natę ż eniu ruchu (nie autostradę ). Przed plaż ą znajduje się niewielki park z drzewami iglastymi i fontannami. Szybko znaleź liś my hotelową plaż ę - cał a plaż a jest "pocię ta" linami na odcinki o ró ż nej szerokoś ci z tabliczkami z nazwami hoteli. Wszę dzie te same plastikowe leż aki i stacjonarne parasole od sł oń ca.
Plaż e są wystarczają co czyste, ale był o też wystarczają co duż o niedopał kó w. Wszę dzie są kosze na ś mieci. Toalety, przebieralnie, prysznice ze sł odką wodą - wszystko wystarczył o. Mał e kawiarnie są ró wnież bardzo blisko plaż y. Na naszej plaż y zawsze był o doś ć dobrych leż akó w, czego nie moż na powiedzieć o są siadach z prawej i lewej strony, gdzie ludzie byli stł oczeni, a goś cie tych hoteli czasami przenosili się do nas, jeś li był y wolne miejsca. Morze jest doskonał e. Przez dwa tygodnie morze był o zawsze czyste, ż adnych meduz, glonó w. Tylko ryby. Przez kilka dni był y mał e fale, ale to nie przeszkadzał o w pł ywaniu. Jedynym minusem jest pierwsze 5 metró w morza. Duż e ś liskie kamienie (20-30 cm), po któ rych nie moż na chodzić . Na począ tku był o to bardzo zniechę cają ce. Ale wtedy problem został rozwią zany. Woda w Morzu Ś ró dziemnym jest bardzo sł ona i moż na na niej pł ywać bez wię kszego wysił ku. Drogę do morza polecił a nam jedna dziewczyna, któ ra przybył a 3 dni wcześ niej od nas.

Po prostu weszliś my do morza po kolana, gdzie był y jeszcze mał e kamyczki, a potem poł oż yliś my się na plecach i popł ynę liś my dalej tam, gdzie był tylko czysty piasek, podczas gdy mogliś my stać tylko na palcach. Linia boj 100 metró w od brzegu, gdzie dno nie był o już widoczne nawet w okularach pł ywackich. Wyznaczył a miejsce do ką pieli oraz obszar dla ł odzi, skuteró w wodnych i innych wodnych atrakcji, któ rych był o mnó stwo na każ dy gust. Po odpł ynię ciu z dala od wybrzeż a moż na był o podziwiać przepię kny widok na pobliskie gó ry. Przez cał y czas nie był o ani jednego dnia z pochmurną pogodą . Pł ywaliś my ile się dał o - morze był o ciepł e i czyste. Cel gł ó wny został osią gnię ty.

Teraz o jedzeniu. Pomimo tego, ż e w menu dominował y dania wegetariań skie, jedzenie bardzo nam smakował o.
Przez cał y czas trzy razy grillowane skrzydeł ka kurczaka (trzy sztuki na osobę ), niestety rybę tylko dwa razy, co był o dla nas trochę niezrozumiał e, w koń cu morze jest niedaleko. Zasadniczo - ró ż ne warzywa (bakł aż an, cukinia, pomidory, fasola szparagowa, sał ata itp. ), ryż , ziemniaki i makaron w ró ż nych odmianach. Bardzo ucieszył a mnie ró wnież wystarczają ca iloś ć dojrzał ych arbuzó w na ś niadanie, obiad i kolację , któ re sami jedliś my ze wzglę du na brak takich bez ogromnej iloś ci azotanó w w naszym domu. Oto standardowe menu:

Ś niadanie.
Arbuz;
jajko na twardo lub jajecznica z kieł basą;
trzy rodzaje kieł bas i seró w;
masł o;
smaczna muffinka;
mió d, galaretka i dż em;
herbata i kawa rozpuszczalna z mlekiem.

Kolacja.
Arbuz lub melon;
zupa (pieczarkowa z pieczarkami, pomidorem, kurczakiem z makaronem itp. );
bakł aż an, cukinia i inne warzywa duszone, grillowane w ró ż nych wersjach;
czasem kebab - coś w rodzaju smaż onej kieł basy z duż ą iloś cią przypraw;
czasami mał e kotlety z duszonymi ziemniakami;
sał atki;
po prostu posiekane ś wież e warzywa;
sł odki deser;

popoł udniowa herbata.
Herbata Kawa;
ciasto - proste i czekoladowe ciastko.
Ale kiedy był o mał o osó b, rozdawali trzy mał e okrą gł e ciasteczka (o ś rednicy 2.5 cm i gruboś ci 5 mm) ze standardowej paczki na rachunek - był o fajnie.

Kolacja.
Zobacz menu na lunch, tylko asortyment jest nieco wię kszy.


Posił ki był y w restauracji na drugim pię trze aneksu do hotelu. Widoki na gó ry ze wszystkich stron, morze zieleni i drzewa z dojrzewają cymi cytrusami. Przyjemna, dyskretna muzyka dawał a poczucie spokoju.

W barze, gdzie wszystko był o zawarte do godziny 22:00, moż na był o wypić okreś loną iloś ć napojó w bezalkoholowych i mocnych (wó dka, piwo, wino itp. ). Moja ż ona i ja braliś my tylko czerwone, a czasem biał e wino. Nic, co dobrze smakuje. Dziecko czę sto prosił o o pomarań czową wodę lub duszka.
Tak, woda pitna w barze lekko pachniał a chlorem, wię c codziennie kupowaliś my pię ć litró w lokalnej wody mineralnej za 2 dolary za butelkę i sok za 2 dolary za litr.

W hotelu nie ma animacji jako takiej. Ale w pewnym sensie to mnie uszczę ś liwił o. Widzieliś my przykł ady animacji w innych hotelach w okolicy - nic tak ekscytują cego jak wię kszoś ć naszych wesel - ś piewanie piosenek na ż ywo, wcią ganie ze stoł u na tań ce i konkursy itp. Po prostu mił o był o odpoczą ć w ciszy lub posł uchać lekkiej muzyki. Po godzinie 23:00 - cisza, moż na był o spokojnie uś pić dziecko. Dla potrzebują cych rozrywki nie zabrakł o miejsc do aktywnego wypoczynku. Morze dyskotek i restauracji-klubó w. Co prawda, kiedy wieczorami Turcy z kuchni tań czyli swoje tań ce ludowe, był o ciekawie. Nie jeź dziliś my na wycieczki - cał y czas spę dzaliś my na morzu, pł ywają c i opalają c się . Moja ż ona i dziecko pojechali na jeden dzień do Aquatroya, nowego tematycznego parku wodnego w pobliż u Antalyi.

A arbuz malował tylko biż uterię ! Tak, był em też mile zaskoczony faktem, ż e wł aś ciciele hotelu jedli z goś ć mi, jedli tak samo jak my. Pokojó wka to bardzo mił a kobieta, zawsze sprzą tał a pokó j bardzo czysto, sumiennie. Jedyny drobiazg - hotel zadeklarował zmianę poś cieli dwa razy w tygodniu. Zostaliś my zmienieni tylko dwa razy w cią gu 14 dni - pierwszy raz zgodnie z przewidywaniami czwartego dnia po przyjeź dzie, ale dopiero po przypomnieniu po kolejnych sześ ciu dniach. A to jest bardzo waż ne w czasie upał ó w (poniż ej +40C), kiedy cał y czas się pocisz. Moż e po prostu zapomnieli...Dlatego przypomnij o tym w porę , nie czekaj.

Ogó lnie podró ż bardzo nam się podobał a. Morze, sł oń ce, hotel - wszystko był o idealne. Oczywiś cie ż al był o wyjeż dż ać . Byliś my zadowoleni z tego, jak wydano nasze pienią dze, uważ am, ż e ta opcja wakacyjna miał a najlepszy stosunek jakoś ci do ceny.
Tym, któ rzy podró ż ują z dzieć mi, któ rzy chcą odpoczą ć od zgieł ku miasta, od hał asu, spalin, radzę udać się do tego hotelu. Otrzymasz peł ny odpoczynek. Mam nadzieję , ż e Tobie też się spodoba. Powodzenia!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał