Ból i smutek

Pisemny: 16 październik 2013
Czas podróży: 13 — 21 październik 2012
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 4.0
Niewą tpliwie zgadzam się z poprzednimi opiniami - jedzenie, animacja i przyroda - znakomita, ciekawa
My z mę ż em odwiedziliś my hotel dokł adnie rok temu, w paź dzierniku, ż eby uczcić moją przyjació ł kę . Kł opoty zaczę ł y się , gdy się zameldowaliś my - dł ugo czekaliś my na pokó j, od 9 rano. Natychmiast w obliczu napadó w zł oś ci i chamstwa w recepcji. Nawet po deszczowej ojczyź nie nie mogli się przebrać - nigdzie nie ma! Mieliś my domek na 2 pię trze zarezerwowany z miesię cznym wyprzedzeniem. Przy rozwią zywaniu wielu problemó w mó wią , ż e nie ma Twojego numeru i to wszystko! Nie mogł em już tego znieś ć i powiedział em. ż e moż e warto sprowadzić naszego touroperatora, ż eby się dowiedział ? Tutaj Turcy na przyję ciu wysadzili dach! Odpowiedź jest niewystarczają ca. I od razu pojawił a się "jedyna opcja dla ciebie" - hał aś liwy bungalow przy drodze. Odmó wiliś my. Nagle mł ody czł owiek bez sł owa chwycił nasze rzeczy i pobiegł nas uspokoić . Zamieszkał w budynku po drugiej stronie, gdzie są te pokoje. Hał as, hał as…. No, podobno na jeden dzień . Skontaktowaliś my się z naszym operatorem (TezTour) i tam zaczę li nam pomagać . Aby się rozproszyć , poszliś my na plaż ę - jest sowiecka rzeczywistoś ć , brudno, kilka leż akó w, zardzewiał e pomosty i plastikowe kubki. W cią gu dnia mię dzy obiadem a kolacją w zasadzie trudno jest zdobyć jedzenie. Drugiego dnia, dzię ki walce, wsparciu Tez Tour i naszych bliskich na ciał ach, groź bach i proś bach doszliś my do konsensusu - dostaliś my wł asny bungalow. Ponadto personel, któ ry spotkał się z nami w pobliż u hotelu, szeptał i jasno dyskutował . Mó j mą ż i ja mamy tatuaż e na ciele - pierwszego dnia spowodował o to roszczenia od jednego pracownika hotelu !!!! ! ! Mó wią , ż e to „haram! ” (grzech w religii muzuł mań skiej). Smutek wyszedł z innych – po raz pierwszy spotykam się z taką postawą za granicą . Dopiero drugiego dnia, na naszą uporczywą proś bę , zapewnili to, co został o przepisane na dole - owoce i pię kny nakryty stó ł w restauracji. Ś piewali Happy Bezdey. Moż na dł ugo pisać , tylko przestrzec - ś rednia cena w tym przypadku. to nie jest skromny i czysty hotel, ale wiele problemó w i niegrzeczny personel! Chł opaki, patrzcie uważ nie i ż yczę , aby nikt nie wpadł w tak nieprzyjemne sytuacje w hotelach, czytajcie duż o recenzji i byś cie zawsze mieli szczę ś cie z hotelami. I radzimy unikać La Mer
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał