główny nastrój!

Pisemny: 21 lipiec 2014
Czas podróży: 13 — 19 lipiec 2014
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 4.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 8.0
Pojechaliś my do Turcji z super nastrojem, dlatego raczej nie moż e coś takiego zepsuć =)) Do Antalyi polecieliś my pó ź nym wieczorem z siostrą , spotkaliś my się i wskazaliś my, któ rym autobusem (przesiadką ) jechać . Zaparkowane autobusy miał y darmowe wifi! ! Zebraliś my peł ny minibus i pojechaliś my do hoteli (wszyscy pasaż erowie pochodzili z ró ż nych hoteli w Kemer). Po drodze przewodnik przekazał niezbę dne informacje o pobycie w kraju, hotelu itp, zatrzymaliś my się w sklepie, ktoś poszedł do toalety, umył się , kupił coś dla kogoś , wymienił walutę (1 dolar = 2 liry ). Sprzedawca mó wi po rosyjsku i angielsku, wszystko w sklepie był o bezcenne =))) Dotarliś my do hotelu Ares City 3 * w centrum Kemer. W recepcji od razu pojawił się goś ć ze sł owami „Wyprowadź mnie z pokoju, trzeci dzień już nie mogę spać ” (podobno okna wychodził y na ruchliwą czę ś ć ulicy. Przypominam - hotel jest na centrum miasta! Cisza oczywiś cie nie wchodzi w rachubę ) . Nastę pnie przychodzi mł oda para,
Pyta, czy się wprowadzamy, czy wyprowadzamy. Na naszą odpowiedź „zaaklimatyzujemy się ” z kwaś ną miną , mó wią „có ż , powodzenia…”. Najwyraź niej zostali osiedleni w pokoju z 2 ł ó ż kami (zamiast jednego) i był o brudno w ś rodku (podł oga, poś ciel. . . ). Moja siostra i ja gł upio to wszystko ignorujemy, ponieważ wcześ niej czytaliś my recenzje i zdaliś my sobie sprawę , ż e ludzie jeż dż ą tam za mał e pienią dze, ale czekają na sto gwiazdek)). Wrzucamy do paszportu 10 dolaró w (w jednym) i mó wimy „Jesteś my w najlepszym pokoju pod dachem” : -D Na terenie 2 hoteli zamieszkaliś my w starym budynku, bliż ej stoł ó wki, recepcji i wyjś cia na ulicę . Wi-fi był o podł ą czone za darmo (kazali nikomu o tym nie mó wić , bo urzą dzenie kosztuje 5 USD za przyjemnoś ć ). Dziewczyny, patrzcie na recepcjonistkę ! ; -) Wi-Fi ś wietnie ł apie się w recepcji, w restauracji i przy wejś ciu do hotelu. W pokoju - tylko na balkonie (a potem musiał am wycią gać rę ce na ulicę =))). Recepcjonista ma na imię Nuri, przywió zł nam plecaki na najwyż sze pię tro w pokoju, od razu sprawdziliś my obecnoś ć wody, klimatyzacji, zamkó w.
W szafie był sejf, ale trzeba był o za niego zapł acić.5 dolaró w osobno. Nawiasem mó wią c, sejf jest zabezpieczony kluczem, a nie kodem. Pod prysznicem nie był o zasł ony, prosiliś my o nią przez pierwsze 2 dni, ale zostaliś my „karmieni ś niadaniem”. W koń cu powiedział em tylko, ż e jest najeż ona „splashem”. Ogó lnie rzecz biorą c, zasł ony nigdy nie podano, tylko okresowo prosiliś my o sprzą tanie w pokoju. Przy okazji, tak, sprzą tanie należ y poprosić w recepcji. Nic nie jest usuwane ani zmieniane bez pytania. Kró tko mó wią c, zadomowiliś my się , nadeszł a noc, poszliś my spać . Rano o 7 ś niadanie w formie bufetu szwedzkiego. Jedzenie jest proste, np. jajka, pł atki, mleko, mió d, chleb, dż em, 2 rodzaje wę dlin (nie radzę : )))), sery. Có ż , to wystarczył o na obiad. Po ś niadaniu zdecydowaliś my się na spacer nad morze. Wedł ug opinii - podró ż nad morze zajmuje bardzo duż o czasu. Nie zauważ yliś my, jak miną ł czas - wybrzeż e! W efekcie zarejestrowaliś my czas: od pokoju do wody 10 minut w spokojnym tempie. Zasadniczo plaż e są pł atne - 1 USD (parasol, leż ak). Zachorował em w Moskwie, wię c postanowiliś my pozostać na budż ecie - na skał ach : )) Plaż a - kamyki. Woda jest bardzo sł ona

ciepł y i przezroczysty, jest duż o ludzi, opalenizna leż y ró wnomiernie (w Rosji natychmiast się wypalasz, pokrywasz się zaczerwienieniem, a tutaj natychmiast brą zowiesz). Turcy spacerują po plaż y, oferują usł ugi ekstremalnego wypoczynku, jest barman (na pł atnej plaż y), któ ry sam przynosi napoje. Na plaż ę chodziliś my gł ó wnie rano, przed kolacją i wieczorem. W cią gu dnia od okoł o 13-00 do 16-00 panuje dziki upał , najeż ony oparzeniami. Obiad - duż o sał atek (pomidory, ogó rki, papryka), codziennie coś mię snego z dodatkiem, melonó w lub arbuza. W pokojach hotelowych nie ma wody pitnej, pobieraliś my ją z chł odni (chł odnica jest w restauracji). Woda jest bardzo chlorowa, niesmaczna, wię c chyba lepiej kupić . Nawiasem mó wią c, w pokoju nie był o lodó wki. Herbata nie jest smaczna, pachnie też wybielaczem : )) A kawa jest normalna, jednak wyglą da na 3 w 1 : )) „Soki” są okropne, a la yuppies. Có ż , to chyba kwestia gustu. Woleliś my iś ć na zakupy. Bar miał bardzo skromny wybó r alkoholi: wó dka, martini, czerwone, biał e wino, gin.
Wszystkie lokalne (bez dystrybutoró w : )). Martini i biał e wino to moim zdaniem najzwyklejsze drinki, ale czę sto nie był o ich w barze : )) Piwo, whisky-cola i inne pysznoś ci - 5 USD. Piwo kupowano w supermarkecie – ś rednio 4.5 lira. Nawet w barze wiecznie brakował o lodu, wię c koledzy wczasowicze kupowali pojemniki na ló d, wlewali do nich wodę i dawali do zamraż arki w barze, ż eby się pó ź niej nie przecedzać , nie ż ebrać .
Basen na miejscu jest normalny (wielkoś ci), nie moż na odwiedzać od 19:00 do 7 rano (prawdopodobnie wypeł niają go chlorem). W pobliż u toalety, prysznice, leż aki, 1 parasol =) Osobiś cie zanurkował em do basenu ostatniego dnia mojego pobytu w hotelu. Resztę dni spę dzaliś my tylko nad morzem. Powietrze na terenie jest cudowne, pomimo jezdni. Dookoł a gó ry, morze, palmy ; ).
Odwiedziliś my ł aź nię turecką i park wodny „Troya”. Kto chce zaoszczę dzić pienią dze, radzę wybrać się na wycieczki NIE od przewodnikó w. Dziko rzucają cenę , najwyraź niej ich bonus)) Na przykł ad

my odwiedziliś my ł aź nię turecką za 35 dolaró w od osoby, a chł opaki z Petersburga poszli za 12 dolaró w (choć nie mieli maski na twarz, ale myś lę , ż e nie jest to warte ró ż nicy). Poszliś my do aquaparku za 60$ od osoby, podobno na cał y dzień . Ale tak naprawdę dotarcie tam zaję ł o 3 godziny (dopó ki wszyscy zostali odebrani z są siednich hoteli), podjechał em okoł o 11 rano i wró cił em już o 15-45. Ale to wystarczył o. Tam się karmili. Fast food : )))) W ł aź ni tureckiej hoduje się je za dopł atą . opcje, takie jak „ryba”, „czekoladowe tarcie” (czy się rozmazuje) itp. Targować się . Cenę też ł amią … Swoją drogą , lepiej iś ć do ł aź ni tureckiej w cią gu dnia, ż eby moż na był o tam spę dzić wię cej czasu. Wię cej o tej podwyż ce poniż ej. Jeś li bilet na wycieczkę obejmuje transfer, zachowaj ostroż noś ć podczas wsiadania do autobusu (na począ tku zabrano nas w niewł aś ciwe miejsce). Kiedy spotkasz się bezpoś rednio w samej ł aź ni, kierownik zaoferuje dodatkowe. usł ugi - okazja. Jeś li Twó j „bilet” obejmuje masaż , najprawdopodobniej masaż ysta zaoferuje dodatkowe. masaż . Coś takiego: podobno masaż ysta
nie mó wi po rosyjsku, każ e poczekać chwilkę . Do gabinetu masaż u wchodzi mę ż czyzna, mó wią cy po rosyjsku nawet bez akcentu, jakby był tł umaczem. Masaż ysta mó wi mu w setce, „tł umacz” brzmi dla ciebie mniej wię cej tak: „Masz poważ nie zatkane podł uż ne mię ś nie plecó w, co niekorzystnie wpł ywa na koś ć krzyż ową … bla bla… ostry spadek widzenia, itp....Oferujemy masaż , któ ry wykonujemy raz w roku. Od razu odmó wił em, bo widział em, ż e rozwó d. Potem już w autobusie usł yszał em od tych, któ rzy go kupili, ż e kosztuje 40 USD. Bą dź czujny : )) W basenie z rybami był o bardzo zimno, gł ó wnie trzymał y się na nogach. Ryb jest albo mał o, albo już zjadł y do ​ ​ koń ca dnia. Nie odprę ż ył em się , wrę cz przeciwnie. Zę by szczę kał y : ))) Potem moż na był o popł ywać w basenie na terenie, był o tam ciepł o + moż na pić herbatę w barze, ale tylko torebki zielono-czarne. Istnieje ró wnież transfer powrotny. Czekaliś my 30 minut, na terenie ł aź ni znajdował się sklep.
35 USD zawiera: saunę , zimny basen, ł aź nię parową z mię tową parą , ł aź nię turecką z masaż em pianką , maseczkę na twarz, aromatyczny masaż olejkiem (okazał o się , ż e olej baweł niany poradził by sobie bez alergii), odkryty basen w hotelu "ogró d" , herbata, transfer w obie strony.
Kolacja: Myś lę , ż e dali czę ś ciowo to, czego nie skoń czyli na lunchu. No na przykł ad usmaż one lub zmiksowane w inny sposó b. Moż na jeś ć , nie był o dla nas ź le nirazu. Ale myś lę , ż e nie zaszkodzi zabrać ze sobą minimalną apteczkę , ponieważ przewodnik ostrzegał , ż e lekarstwa w kraju są szalenie drogie. Wyzwanie 100 $! !

Nasz wyjazd miał nastą pić.19 lipca o 4 rano. 17 i 18 przyjechał o sporo osó b i okazał o się , ż e dla kogoś nie starczy miejsc. Poproszono nas o wyjś cie o pierwszej w nocy (aby opuś cić pokó j), po butelkę whisky-coli : )))) My w zasadzie szliś my cał ą noc, wię c nie przeszkadzał o nam to. Ale myś lę , ż e nie wszyscy tak ł atwo zgodziliby się na opuszczenie pokoju, gdy za to zapł acili.
Wycią gnijcie wł asne wnioski, panowie.
w Turcji wszystkie hotele przeceniają swoje „gwiazdki”, wię c za 20 tys. za 3* tydzień dostaniesz mniej wię cej to, co opisano powyż ej : )
Ale mimo to reszta pozostawił a najlepsze emocje!
Najważ niejsze, aby odpoczą ć z nastrojem! I wszystko bę dzie dobrze.
Powodzenia wszystkim: ))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał