Nigdy przenigdy!

Pisemny: 26 wrzesień 2012
Czas podróży: 18 — 25 wrzesień 2012
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 2.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 2.0
4-gwiazdkowy hotel. Tak jest w katalogach trasy Anes. Potem okazał o się , ż e w katalogach Pegasusa przechodzi jako 3*.
Znajduje się w wiosce Kirish. 60 km od Anatalii, 20 minut jazdy od Kemer.
Budynek A - 2-kondygnacyjny, 20 pokoi, budynek B - 54 pokoje, budynek C - nie pamię tam dokł adnie, ale też wydaje się mieć.54 pokoje. W momencie przyjazdu prawie nie był o wolnych pokoi.
Pierwsze wraż enie. Przywieź li mnie wieczorem o dziewią tej. Rozł adowane, przekazane rzeczy. Rozejrzał em się po są siednich budynkach nie widzę nazwy hotelu.
Przewodnik zaprowadził mnie na alejkę i tam ozdobione kolumnami wejś cie na teren.
Recepcja zdenerwowana: sufity niskie, wrę cz miaż dż ą ce, ciemne, blat poobijany przez czas, zrobiony ze sklejki, brą zowy, są też dwa naroż niki - jeden anesa

kolejny pegaz. Pegasus jest bardziej kolorowy. Kilka osó b siedział o z laptopami. Prawdopodobnie jest wifi. Jak dobra prę dkoś ć nie jest wymyś lona.
Przewodnik wymienił z pracownikiem kilka zdań i odszedł . Pracownik (prawdopodobnie nocny portier) wystawił dokumenty do wejś cia do hotelu, wzią ł numer i prowadził .
Po drodze zajrzał em do stoł ó wki, wydawał o mi się , ż e jest to duż a stodoł a.
Zabrali mnie do budynku B. na 4 pię trze. Pokó j 402. W nocy i po podró ż y na nic nie patrzył em. Przybył godzinę przed zameldowaniem, na dwie godziny
lot był opó ź niony + trzy i pó ł do lotu + pó ł torej godziny poszedł em do hotelu, oczywiś cie ż oł ą dek już się skurczył . Poszedł em na obiad.
Kolacja (od 19 do 21). Tam, gdzie powinno być gorą co, wybó r 4 hmm. . . dań . Makaron,
ryż , trochę smaż onej ryby (pierwszy i ostatni raz) i pusty garnek. Nieco pó ź niej dowiedział em się , co powinno być na patelni.
W stoł ó wce był y jeszcze cztery osoby. Nie wyglą dają , jakby przybyli wczoraj. Coś wypili. Udka z kurczaka leż ał y ró wno uł oż one na talerzu na ich stole.
Kawał ki 8 lub 10. Jak pó ź niej zdał em sobie sprawę z niezwykł ej rzadkoś ci w tym hotelu. Z dań zimnych, pomidory, ogó rki, pietruszka, koperek, rukola, melisa, cytryny, oliwki, oliwki,
pieczone w serze bakł aż any był y czasami pieczoną papryką . Sosy: oliwa z oliwek, ayran, sojowy, cytrynowy. Plus tradycyjny zestaw sał atek
"nie jadł em wczoraj" pod majonezem. Kuchnia znajduje się w piwnicy budynku B.
Drinki. Mał e filiż anki do espresso lub jednorazowe kubki do sprzę tu (natychmiastowej) kawy i herbaty. Herbata był a parzona w trzech duż ych

czajniczki stalowe, stał y na tradycyjnym tureckim bistro, w któ rym woda był a stale podgrzewana gazem. Weź taki wypeł niony
czajnik, a nawet gorą ca rura dla kobiety, jest nierealna. Poprosili mę ż czyzn o nalanie im herbaty. Kawał ki cukru. Maluchy.
Dalej jest pasek. Nic niezwykł ego. Przyciemnione lustra. Strach jest poł oż yć rę kę na blacie, nagle się przyklei. Barman nalewa drinka obywatelom wczasowiczó w
cola-fanta-sprite i inne lokalne napoje alkoholowe w jednorazowym pojemniku 100 ml. W pobliż u specjalny aparat krę ci lodowatą wodą .
Istnieje ró wnież stó ł deserowy. Baklava, herbatniki, na wierzchu barwione zielono-czerwono-beż owo, cał oś ć nasą czona syropem (woda z cukrem), kilka razy
to był o ciasto. Ten sam biszkopt, ale z bitą ś mietaną na wierzchu.
Owoce są bardzo trudne. Wieczorem w dniu mojego przyjazdu wystarczył o mi kilka plasterkó w arbuza. Nastę pnego dnia był y jabł ka i ś liwki. Jeszcze tylko kilka dni pó ź niej
jabł ka.
Jedynym mię sem był kurczak. Raz w wersji smaż onej, czę ś ciej jako czę ś ć gulaszu. Ryba był a kiedyś , pstrą g, smaż ona na grillu, jedna na osobę .
Obiad (od 12 do 14). W porze lunchu wszystko jest takie samo + zupa (na któ rej moż na cał kiem nieź le schudną ć , ponieważ jest prawdopodobnie ugotowana z warzyw, wciera się w puree zupowe).
Ś niadania (od 7 do 9) mnie zaskoczył y. Opró cz dwó ch tac gotowanych jajek był a też taca z mał ymi gotowanymi kieł baskami i makaronem.
(W cią gu nastę pnych kilku dni wszystko został o zredukowane do dwó ch tac jajek. ) Pokrojone z dwó ch rodzajó w lokalnej kieł basy, sera, porcjowanego masł a (nie podobał o mi się ),

pł atki kukurydziane dwó ch lub trzech rodzajó w, dż em pię ciu rodzajó w + mió d. Po pierwszym ś niadaniu nie widział am już miodu, dż em został zredukowany do trzech rodzajó w.
I oczywiś cie chleb był dostarczany w niezliczonych i doskonał ych bez szczypania.
Komuś moż e się wydawać , ż e stó ł jest bogaty, ale dla mnie wszystko był o smutne. Bo jeź dził em w 4*. Za moje podane 4.900 rubli dla dwojga chciał bym zjeś ć
i bardziej przyzwoicie. W diamentie obiady i kolacje przypominał y mi karmienie rekinó w. Ludzie bali się , ż e „hotelarze” bę dą mogli wydać coś smacznego
(przynajmniej na deser, arbuzy czy melony, pomarań cze w koń cu wokó ł gajó w pomarań czowych) i dlatego tł oczno wokó ł stoł ó wki już za 15 minut do sió dmej.
A co się wtedy wydarzył o, jak ludzie zaatakowali jedzenie… to po prostu przeraż ają ce do oglą dania. Jakoś ć urzą dzeń myją cych pozostawiał a wiele do ż yczenia.
Kiedyś (! ) był a tak zwana popoł udniowa przeką ska. O godzinie 16.00 na basen przyniesiono ciastka. Był em bardzo zaskoczony. Tego samego dnia w Orientu (są siedni hotel, był em na 4. )
pię tro moż na zobaczyć wszystko) goś cie hotelowi zostali poczę stowani melonem.
Terytorium dla 4-ki jest prawdopodobnie wystarczają ce. Dwa baseny. "duż y", któ ry w mojej pamię ci przez tydzień istnienia w tej instytucji nigdy
nie sprzą tał . Moż e chlorowany. Nie widział em tego wieczorem. Obok duż ego baru przy basenie. Do 22-30 drinki są darmowe, potem za pienią dze.
Na szczę ś cie woda jest bezpł atna. Wszystkie lampy na terenie był y odkrę cone lub zepsute, wieczorem w niektó rych miejscach wł ą czano kolorowe oś wietlenie palm i krzewó w.
Animacja… był a wieczorem, te same konkursy, pewnie te same osoby.

najgorsze. Dziedziniec są siedniego hotelu (Orient) idzie dokł adnie do budynkó w Diamentowych. A wieczorem, kiedy diamentowi animatorzy zabierają się do pracy
a orientacja animatoró w na przebywanie w pokoju jest niemoż liwa. Bo obie dyskoteki pró bował y na siebie krzyczeć . Biorą c pod uwagę , ż e okna w moim pokoju
trzymane na smarku izolacja akustyczna jest cał kowicie nieobecna. Do godziny 2.00, a nawet pó ź niej nie warto był o mó wić o jakimkolwiek ś nie. Kto mó wił o „wspaniał ym
w cichym pokoju z widokiem na gó ry”? Nie zauważ ył em tego, muzyka krzyczał a wszechogarniają ca. W każ dym miejscu diamentu nie dał o się przed nim ukryć .
Hotel posiada wł asną ł aź nię turecką . Nie poszedł .
Gorkiego. W mał ym basenie. Zjeż dż alnie dla dzieci, raz widział em jeż dż ą ce dzieci. Przez resztę czasu slajdy był y suche.
Teraz o numerze. Nie powiem Ci o innych, tylko o swoim. Wszystko bę dzie widoczne na zdję ciach. Mał y balkon, któ rego ć wierć zajmuje klimatyzator,
prysznic przelewają cy się do ł azienki (nie wiem ską d są czył a się woda), cudowne „pł aczą ce” sufity, krew na zasł onach, poplamione ś ciany, nieludzko poplamiony dywan,
brak mini baru, obecnoś ć mini telewizora. Sprzą tam jak co dzień . Dział ki w dniu przyjazdu był y już brudne, ale wyglą da na to, ż e
myte, czyli brud wszedł . Zmieniane raz na sześ ć dni. A potem musiał em zakryć nimi telewizor, bo wcześ niej
po prostu nie zauważ ył em. Mydł o w kawał ku, czepki ką pielowe, kapcie jednorazowe - nie. Prawdopodobnie na to nie zasł ugiwał . Ale był o mydł o w pł ynie. któ re za każ dym razem

dokł adnie rozcień czyć wodą . Wentylator dział ał bez zarzutu. Są trzy rolki papieru toaletowego. Ś mieci był y zabierane codziennie. (co za radoś ć , co? )
wraż enie, ż e czwarte pię tra został y niedawno wymyś lone. Bo w moim pokoju pod warstwą tynku widać był o szyberdach.
Na parterze, gdy wychodzi się z budynku na basen, cią gle brzę czy jakieś urzą dzenie, chyba w kuchni lodó wki, i strasznie ś mierdzi pleś nią i kanalizacją .
Nie wyobraż am sobie nawet, jak czuli się ludzie z pierwszych pię ter.
Na terenie diamentu znajduje się dział sprzedaż y wyrobó w skó rzanych. Kupiec Murad wydaje się wł ó czyć się wzdł uż diamentowej plaż y i nie tylko, i podburza ludzi do tego
kurtki skó rzane cena Kemer | Jeś li pewnego dnia zgodzisz się na PPC, nie zostanie on w tyle. Bę dzie gotowy zawieź ć cię przez wszystkie wakacje do swoich znanych sklepó w. masz mnie
przez resztę , a kiedy odpowiedział a mu szorstko, mó wią : zostaw mnie samą , unoszą cą się nade mną , czy chcesz mnie obrazić ? Jego ż ywe zainteresowanie
Udał o mi się docenić moje pienią dze, kiedy Murad przyjechał do pracy mercedesem AMG za okoł o 30 tysię cy dolaró w.
Ogó lnie rzecz biorą c, daimon znajduje się na odludziu. Za nim kilka hoteli i tyle. Najsmutniejsze jest to, ż e ludzie w Kirishi są jak w rezerwacie. Dlatego nie ma sklepó w pań stwowych
jeś li ktoś potrzebuje owocó w lub czegoś innego (nawet zwykł ego mydł a), musisz pogodzić się z lokalnymi cenami. I nie mają wielkiego wyboru. Winogrona kg na sezon 2 dolary, figi też ,
brzoskwinie-nektarynki (i widać , ż e nie są tureckie) też.2 dolary, ayran 0.2 l 50 centó w, tureckie sł odycze od 15 i wię cej. Kiedyś poprosił em o melon, wyglą dał y jak szalone,

Nie, mó wią , ż e nie dostarczamy. Na pytanie - dlaczego, odpowiedzieli - ale nam się to nie podoba. Powiedziano mi, ż e gdzieś w Kirishi jest migros, ale nie wiedział em, w któ rą dziurę wpadnę ,
wię c nie zadał em sobie trudu, aby dowiedzieć się w Internecie, jak się tam dostać lub tam dotrzeć .
Generalnie dzię ki diamentowi do Turcji - nigdy wię cej.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał