Szczegółowe instrukcje użytkowania Valeri Beach Hotel

Pisemny: 23 lipiec 2019
Czas podróży: 9 — 16 lipiec 2019
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 8.0
Najpierw kró tko o tym, dlaczego zdecydowaliś my się na ten hotel. Po pierwsze, ponieważ reszta to tylko tydzień , pomyś leliś my, ż e hotel w centrum Kemer, w niewielkiej odległ oś ci od dyskotek i promenady, bę dzie tym, czego nam, mł odej parze, potrzebujemy. Po drugie, wiedzą c, ż e w hotelach wielobudynkowych pojawiają się ró ż ne problemy podczas zameldowania, osiedlają się w starszych i martwych pokojach, niż pokazano na zdję ciu bardziej nowoczesnego budynku gł ó wnego. Czy wielu jest to znane? Dlatego specjalnie wybraliś my hotel z jednym gł ó wnym budynkiem.
Do hotelu przywieziono nas okoł o godziny 13:00. W recepcji przywitał nas mł ody Aslan i dziewczyna Sonya (Turecka narodowoś ci). Oboje dobrze mó wią po rosyjsku. Natychmiast zał oż yli nam bransoletki i zaproponowali, ż e pó jdą na obiad. Zdają c sobie sprawę , ż e do odprawy pozostał a jeszcze co najmniej godzina, spokojnie ruszyliś my na zwiedzanie terenu. Jest naprawdę mał y. Z holu hotelowego znajduje się wejś cie do jadalni, w któ rej uł oż one są przeką ski. Z jadalni jest wyjś cie na ulicę (na basen), tam już wystawiane są dania gorą ce - zupa, kilka drugich dań . W pobliż u znajduje się bar, w któ rym nalewane są ró ż ne drinki. W jadalni drzwi po obu stronach są zawsze szeroko otwarte. W tym pokoju nie ma klimatyzacji. Dlatego nawet w popoł udniowe upał y bę dziesz musiał jeś ć w naturalnej temperaturze. I tak, są też muchy.
Zbliż ają c się do recepcji po godzinie 14, zapytaliś my, kiedy nasz pokó j bę dzie gotowy. Na co z wyrazem ż alu powiedziano nam, ż e w tym budynku nie ma wolnych pokoi i, uwaga! , zamieszkamy cał kiem niedaleko w innym budynku (to niespodzianka! ). Ale obiecali, ż e moż e jutro coś wymyś lisz. Tak, szczegó lnie wiedzą , jak podawać ś niadanie w recepcji. Wyjaś niliś my w każ dy moż liwy sposó b, ż e podzię kujemy im, jeś li dzisiaj zostaniemy prawidł owo zasiedleni. Ale uparcie mó wili, ż e dzisiaj wszystko jest zaję te. Zdaliś my sobie sprawę , ż e marnujemy cenny czas i poszliś my zobaczyć , co oferują nam w innym budynku. Spacer po bruku z walizkami zaję ł o okoł o 7 minut. W tym czasie przekroczyliś my 2! ! ! drogi, czyli budynek jest na trzeciej linii zamiast na pierwszej obiecanej. Czy moż esz sobie wyobrazić nasz szok? Na samym budynku napisano Silence Park, podobno kupili budynek od innego hotelu (patrz zdję cie). Musieliś my czekać na dole, aż pokó j zostanie posprzą tany, a teraz, po 10 minutach, weszliś my na drugie pię tro, grzechoczą c walizkami (jaka tam winda! ).

Pokó j okazał się bardzo mał y - otwierasz drzwi i opierasz się o ł ó ż ko. Oceń sam - dł ugoś ć ś ciany jest taka, ż e ​ ​ wystarczy tylko jedna szafka nocna i ł ó ż ko, druga już nie pasuje i stoi osobno. W pokoju znajduje się ró wnież szafa, któ ra blokuje okno, znowu, bo powierzchnia nie pozwala na odpowiednie dopasowanie, stolik z szafką nocną , gdzie znajduje się mini lodó wka. Kiedy go podł ą czyliś my, zrobił o się gorą co i zaczę ł o wydzielać zapach spalenizny. Musiał em się z nim poż egnać . Ró wnież w tym pokoju był balkon z widokiem na są siedni hotel. Doś ć przestronny, ale bez jednego krzesł a czy stoł u. Był też telewizor, ale znajdował się na ś cianie obok ł ó ż ka, to znaczy moż na był o na niego patrzeć tylko stoją c przy drzwiach balkonowych)) Sprawdziliś my kanał y - tylko tureckie. Klimatyzator dział ał i to był o bardzo waż ne, bo temperatura na zewną trz wynosił a +40. Ł azienka okazał a się bardziej przestronna - patrz zdję cie. Remont w pokoju jest ś wież y, dobry. Zawsze był a ciepł a woda. Poś ciel, rę czniki i poduszki był y biał e i czyste.
Z pozytywó w: pokó j czysty, w dobrym stanie, ale mał y - walizek nie ma gdzie postawić , trzeba był o po nich przejś ć , ż eby wyjś ć na balkon. Był a ciepł a woda i klimatyzator dział ał . Poś ciel i rę czniki są biał e i czyste.
Od negatywu: oddalenie od wszystkich urokó w - morza, basenu, jadalni itp. Lodó wka nie dział ał a. Có ż , kogo to obchodzi - nie był o kanał ó w krajowych i oglą danie telewizji z boku był o niewygodne. Nasz numer to 606.
Nastę pnego dnia umó wiliś my się na spotkanie z przewodnikiem turystycznym. Po dowiedzeniu się , ż e jesteś my na trzeciej linii, nasza przewodniczka Anna (przedstawicielka Pegas Tourist) skontaktował a się z biurem gł ó wnym i porozmawiał a w recepcji. Zrozumieli, ż e przyjdzie do dyrekcji i sł owami „rozmawialiś my z naszymi managerami i mamy dla Was pokó j” dali nam klucz do pokoju w gł ó wnym budynku. Czy rozumiesz, jak zepsuł o się wraż enie hotelu po takich kł opotach? Elementarny czas traci się na przecią ganie walizek, kolekcjonowanie i rozpakowywanie rzeczy, któ re moż na spę dzić na morzu.

Dostaliś my pokó j 320 z widokiem na są siedni hotel. Pokó j jest wystarczają co przestronny. Oddzielne ł ó ż ka, 2 szafki nocne, duż y stó ł , duż a szafa, sejf (za dopł atą ). Balkon jest ś redniej wielkoś ci, są.2 krzesł a i stó ł , jest też wieszak do suszenia strojó w ką pielowych. Ale najważ niejsze był o to, ż e moż na był o zobaczyć morze)) Ł azienka nie był a tak przestronna jak poprzednia, ale czy to naprawdę ma znaczenie, gdy mieszkasz z widokiem na morze? Zdję cia numeru w zał ą czeniu. Klimatyzator też dział ał dobrze. Telewizor tym razem wisiał przed ł ó ż kami. Był y rosyjskie kanał y TNT, Russia, First, ukraiń ski - 1+1, Tet, Unionan. Nie był o muzycznych.
Jaką nieprzyjemną niespodzianką zastaliś my mieszkają c w tym budynku jest to, ż e ciepł a woda jest dostę pna tylko w cią gu dnia. Kiedyś , wracają c wieczorem z plaż y, musiał am umyć wł osy pod chł odną „letnią ” wodą . Powodem tego jest system podgrzewania wody - są to beczki stoją ce na dachu i nagrzewają ce się cał y dzień na sł oń cu. Rano też nie weź miesz prysznica, po prostu dlatego, ż e jeszcze się nie nagrzał o. A wieczorem – bo wszyscy już z niego korzystali. Tak wię c jedyną moż liwoś cią umycia się ze sł onej wody był a tylko w cią gu dnia (przed obiadem).
Z pozytywó w: pokó j jest przestronny, moż esz dowolnie umieszczać wszystkie rzeczy. Poś ciel i rę czniki są biał e i czyste. Widok z balkonu. Cał y sprzę t dział ał .
Z negatywu: nie moż na myć o każ dej porze dnia.
Teraz o ż ywieniu. Hotel oferuje 4 posił ki dziennie. Moż esz zobaczyć godzinę na zdję ciu.
Ś niadania. Jeś li nie umierasz z gł odu, lepiej przespać to. Najgorszy wybó r jedzenia. Jeś li jesteś gotowy do codziennego spoż ywania jajek / jajecznicy / omletó w, proszę . Ale pod koniec wakacji moż esz krzyczeć z ż alu. A jeś li zjesz go z soloną fetą , morze wyda się sł odkie w smaku. To jest problem wszystkich dostę pnych hoteli w Turcji. A im bardziej dostę pny hotel, tym gorsze ś niadania.

Obiady. Valerie oferuje tylko jedną zupę do wyboru, tj. okazuje się , ż e nie ma wyboru. Zwykle spotykaliś my się w hotelach zawsze 2 zupy na obiad. Z minusó w jadalni - naczynia nie są sygnowane. Musiał em zapytać faceta, któ ry stał przy dystrybucji. Ale kilka razy sam powiedział , ż e nie pamię ta, na przykł ad, jakiego rodzaju ryby i bł ę dnie powiedział , nazywają c ryż z prosa. Z zup na tydzień poznaliś my: kapustę , „barszcz rosyjski”, kefir (omajgad) lub jogurt, jak to okreś lił facet w dystrybucji, od najzwyklejszych – soczewica i pomidor. Z dań gł ó wnych: spaghetti, makaronowe motyle, frytki - to jest prawie zawsze, 1-2 razy trafił em - duszona cukinia, bakł aż an z mielonym mię sem, ziemniaki pieczone w folii, 1 raz zł owiony - duszony szpinak, ciecierzyca (moż e być widoczne na zdję ciu) . Ró wnież w samej jadalni moż na wybrać sał atki z zieleni i warzyw bez dressingó w, sał atki z majonezem, oliwkami, cukinią , a takż e desery w postaci mał ych tureckich ciast i owocó w – arbuza, melona, ​ ​ ś liwki.
Popoł udnia. Nigdy do nich nie chodził em. Raz na obiad spró bowaliś my ich deseró w - rzadkiego, obrzydliwego, bezsmakowego ciasta nasą czonego sł odką wodą . Zdecydowaliś my, ż e lepiej kupić baklawę i turecką rozkosz na targu i zjeś ć prawdziwe tureckie sł odycze i nie psuć sobie ż oł ą dka tymi ś mieciami.
Obiady. Jak zawsze najbardziej urozmaicony i gę sty posił ek. O godzinie 19 ustawia się ogromna kolejka gł odnych) W asortymencie był y skrzydeł ka i udka z kurczaka, grillowana ryba, jakieś placki tł oczone z mię sa mielonego w sosie wł asnym (nawet nie wiem jak to nazwać ), cielę cina kawał ki spotkał y się raz, znowu ten sam makaron jest stabilny, kasza jaglana zmieszana z makaronem, frytki, cukinia i czasami bakł aż an.
Punktem kulminacyjnym kolacji, bę dą cej jednocześ nie programem rozrywkowym, był a turecka muzyka odtwarzana na laptopie. Czasami wł ą czano go tak gł oś no, ż e wczasowicze musieli duż o gł oś niej rozmawiać przy stolikach. Có ż , sama turecka muzyka, kto wie, zrozumie, pozostawia gł ę bokie rany w duszy i sercu))) Zabawa wcią ż jest czymś ! Có ż , prawda jest taka, po co turyś ci mieliby umieś cić tak obolał ego smutnego czł owieka, od któ rego chcą jak najszybciej uciec! Nawet starsi ludzie nie bawili się . Nikt nigdy nie tań czył . Nie był o nawet prezentera, któ ry mó gł by wł oż yć piosenki. Kró tko mó wią c, nie był o takiej atmosfery, ż ebym chciał tam zostać dł uż ej. Zjedliś my obiad i wyszliś my. Zauważ yliś my, ż e był o tu zwyczajem, aby nie wstawać po obiedzie, ale spacerować wzdł uż nasypu wzdł uż wszystkich hoteli na pierwszej linii. Animacja w tym hotelu nie jest nawet wieczorami. Nie mam poję cia, o jakiej dyskotece pisali poprzedni komentatorzy. Z pokoju czasem sł yszeliś my rosyjską muzykę , ale ta przyjemnoś ć nie trwał a dł ugo.

Bar. Ile w tym sł owie) Ale bar w tym hotelu wcale nie jest miejscem, któ re ł ą czy ludzi, w któ rym chce się usią ś ć i poznać innych wczasowiczó w. Bardzo dziwnym odkryciem dla nas był o to, ż e z baru moż na korzystać tylko w pobliż u basenu. Na plaż ę nie wolno zabierać napojó w, ponieważ na plaż y znajduje się pł atny bar. Nieważ ne, ile razy przechodziliś my obok niego, nigdy nie był o nikogo, kto chciał by tam coś kupić . A kto chce zapł acić.4 USD za koktajle z rozcień czonym alkoholem tureckim. Zdję cie w zał ą czeniu.
Bar został zamknię ty o godzinie 22:00. Widzieliś my, ż e ludzie siedzieli tam pó ź niej, ale albo z wcześ niej zabranymi drinkami, albo z wł asnym alkoholem. Okoł o 23:00 w naszym hotelu panował a cał kowita cisza. Tylko przy kilku stolikach ludzie grali w gry planszowe, niektó rzy po prostu rozmawiali.
Internet jest pł atny, dla zainteresowanych cennik na zdję ciu. My osobiś cie korzystaliś my z roamingu i nie ż ał owaliś my. Internet dział ał bardzo dobrze zawsze i wszę dzie. Pierwszego dnia mogliby być cał kowicie bez komunikacji, gdyby nie zaję li się tym wcześ niej.
Urlopowicze. Ten hotel wcale nie jest mł odzież owy. Nie przesą dza o tym bliskoś ć klubó w. Gł ó wny skł ad to osoby w wieku dojrzał ym oraz emeryci i renciś ci. Niewiele był o rodzin z dzieć mi. Pewnie dlatego, ż e dzieci w tym hotelu mogą umrzeć z nudó w, w ogó le nie ma dla nich rozrywki. Mł ode okoł o 10-15% liczby mieszkań có w. Wś ró d wczasowiczó w byli Rosjanie, Ukraiń cy, wielu Turkó w (potwierdza to liczba zaparkowanych samochodó w przy gł ó wnym wejś ciu), Bał kany, Sł owacy, Niemcy.

Hammam. O dziwo jest tutaj) Znajduje się na poziomie -1. Poszliś my tam po rę czniki plaż owe. Nawiasem mó wią c, karta informacyjna hotelu stwierdza, ż e ​ ​ rę czniki są wydawane za kaucją w wysokoś ci 5 USD, ale to nieprawda. W recepcji na ż yczenie dostaliś my karty do wymiany na rę czniki. Powiedziano nam, ż e moż esz zmieniać rę czniki co 2 dni, ale jest to oszustwo, aby je mniej prać . Kilka razy natknę liś my się na naprawdę dobre rę czniki, a dwa razy z ogromnymi dziurami - wyrwanymi haftowanymi napisami Kemer po bokach. Moż e ktoś naprawdę potrzebował ich na pamią tkę )) Ale gwiazdą tego hotelu nie był y te dziury w rę cznikach, ale masaż ystka Angela - zwinna stara kobieta z Odessy. To, jak umieję tnie wkradał a się w naszą pewnoś ć siebie już pierwszego dnia naszego przybycia, rozgrzał o nas, ż e tak powiem. Od razu zaczę ł a doradzać , co zrobić , ż eby się wprowadzić , powiedział a, ż e ​ ​ wszystko rozwią ż e i porozmawia na recepcji z kim bę dzie potrzebował a. Zaczę ł a się reklamować , ż e nie ma ró wnych cen, ż e przychodzą do niej ludzie z innych hoteli, ż e jej rę ce są tak silne i ż e wie, jak prawidł owo wykonać peeling, cią gną c mnie za rę kę , po czym wsadził a palec w ramię ostrze i w udo - ach, tu masz zaciski)) Powiedział a, gdzie mamy iś ć i co kupić od kogo, nie zapominają c o wymienieniu jej imienia, mó wią , ż e bę dzie zniż ka) Na masaż z peelingiem ustawił a cena 20 USD za godzinę . Umó wiliś my się , ż e po przeprowadzce bę dziemy nagrywać . Chcą c poczuć peł ną moc jej dł oni, zapisał am się na dzień na wyznaczony czas. Jakie był o moje zdziwienie, gdy pojawił a się (poniewczasie) i powiedział a, ż e ​ ​ to nie ona bę dzie masował a i obierał a skó rę , ale jakaś garbata wanienka, uzasadniają c, ż e zarabia na tym tylko 1 dolar. Powiedział em, ż e się nie zgadzamy, wstał em i wyszedł em. Jak dł ugo namawiał a mnie, ż ebym został a, ż e ​ ​ jutro zrobi mi masaż . Na pytanie, ile kosztował by czysty masaż bez peelingu - 20 USD. pytam - czas? W odpowiedzi gł oś ny ś miech, ż e nikt nie pracuje przez pó ł godziny za takie pienią dze. I ogó lnie rzecz biorą c, nie patrzy na czas - jak bardzo pracują jej rę ce, tak duż o robi, wyobraż asz sobie? )) Potem wypalił a, ż e ​ ​ minę ł o okoł o pó ł godziny. Kró tko mó wią c, samopromują ca się masaż ystka okazał a się zwykł ym szczekaczem. Jak bardzo jej pó ź niej nie widzieliś my, tylko podeszł a do wczasowiczó w i podrapał a się po ję zyku i zwabił a wszystkich na masaż e. I tak, spacerują c promenadą wzdł uż hoteli, zobaczyliś my cenę.15 USD za ł aź nię turecką i to w hotelu bogatszym i wyż szej klasie niż Valerie. Wię c bą dź ostroż ny i nie daj się nabrać na tych kł amcó w.
Plaż a. Leż aki ustawione są w 3 rzę dach. Miejsca wystarczył o dla wszystkich. Jeś li nie przyjdziesz wcześ nie, aby usią ś ć , moż esz leż eć w 3 liniach. Był o duż o leż akó w zaję tych rę cznikami, któ re nie czekał y na swoich wł aś cicieli. Taka jest mentalnoś ć naszych ludzi. W arkuszu informacyjnym hotelu w ostatnim akapicie jest napisane, ż e jeś li rę czniki zostaną pozostawione na dł uż ej niż.2 godziny, zostaną one odebrane. Dlatego tak waż ny punkt nie jest przestrzegany! ? Ż aden z pracownikó w nie dba o te rę czniki.
Kamyczki na plaż y są doś ć duż e. Ł atwe i peł ne wdzię ku wejś cie do morza nie zadział a. Wiele osó b kupił o sobie silikonowe lub gumowe kapcie i pł ywał o w nich. Na pewno plaż a nie jest dla starszych i dzieci. Morze jest czyste, jak w cał ym Kemer. Pł yniesz okoł o 30 metró w od brzegu, patrzysz na dno - i moż esz zobaczyć wszystkie ogromne kamienie na dnie. Morze to jedyny i najważ niejszy plus tego hotelu. Ale przeczytaj uważ nie recenzje, w Kemer są plaż e z mniejszymi kamykami.
Wypoczynek. Ponieważ hotel znajduje się w centrum, nie odmawialiś my sobie niczego i nie polegaliś my na nikim. Jeś li chcesz iś ć na dyskotekę - 3 minuty spacerkiem. Przeszedł em wzdł uż nasypu do placu i fontann. Poszliś my na ulicę handlową . Aby to obejś ć , jeden wieczó r to za mał o. Rozmawialiś my ze wszystkimi kupcami, to bardzo mili ludzie, proszą o rabaty, przyjdź do nich ponownie, a zrobią je dla Ciebie. Odbyliś my też wycieczkę z naszym touroperatorem do Krainy Legend - najlepszego Disneylandu w Turcji - wodne i kolejki gó rskie (są naprawdę bardzo fajne), pokazy delfinó w, wieczorny pokaz akrobató w, wystę p wenecki, a takż e setki sklepó w i to wszystko na terenie jednego hotelu - spę dziliś my niezapomniane chwile.

Podsumujmy. Z jakiegoś powodu na ró ż nych stronach informacyjnych ten hotel jest wymieniony jako czwó rka, ale tak nie jest, to prawdziwa tró jka. A jeś li przez cał ą resztę mieszkasz w budynku na trzeciej linii, to dlaczego w ogó le nie dwó jka)) Wię c nie ma ż adnych skarg na jedzenie i pokó j - wszystko jest zasł uż oną tró jką . Ale pozbawiony skrupuł ó w personel hotelu zabrał nam czas i nerwy. Jak nam pó ź niej powiedziano, w hotelu był o wystarczają co duż o wolnych pokoi, ale był y one zarezerwowane dla miejscowych Turkó w, któ rzy mogli przyjś ć w każ dej chwili i zapł acić keshikiem. Oczywiś cie spodziewali się wię kszego poł owu niż my z naszą pł atną gospodynią .
Odliczam wynik:
- brak ciepł ej wody przez cał ą dobę ,
- dla personelu, któ ry przekracza swoje uprawnienia,
- za atmosferę , zwł aszcza wieczorową - mimo, ż e wię kszoś ć wczasowiczó w to Sł owianie, to „bawili” nas codziennie swoją turecką muzyką . We wszystkich hotelach zwyczajowo raz w tygodniu odbywa się wieczó r turecki, ale tutaj bę dziecie zmuszeni sł uchać go cał y czas. Nie mam nic przeciwko tureckiej muzyce, gdy jest to pię kne przedstawienie, a nie gdy to samo gra z gł oś nikó w.
Nie polecam tego hotelu mł odym parom, tu nie bę dziecie mieli nic do roboty, szukajcie zabawy w innych hotelach. Opró cz tego, ż e z dyskoteki moż na wyjś ć na piechotę , wię cej plusó w nie znajdziecie. Niekomfortowo poczują się tu ró wnież rodziny z dzieć mi – nie ma tu placu zabaw i miejsca do zabaw. Ten hotel jest przeznaczony dla osó b w ś rednim wieku i ś redniej klasy, któ rych nie stać na hotel wyż szej klasy - z lepszym jedzeniem i wię kszym terytorium.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał