Только что вернулись с отдыха в этом отеле. Читала отзывы, но не думала, что все будет так печально. В поселке Бельдиби были уже не первый раз. Прекрасная природа, прозрачное море, аромат сосен, живописные горы. В целом в поселке ощущается упадок по сравнению с тем как было несколько лет назад. В отель заселили сразу по приезду рано утром. На тот момент отдыхающих было очень мало, человек 10-15. Номер попросили заменить, неисправности не удалось ликвидировать сотрудникам отеля. По русски понимают всего несколько человек, с остальными общались на смеси английского и языка жестов. В принципе сотрудники стараются устранить все замечания, реагируют быстро, стараются помоч. Вопрос к хозяевам отеля. Если хотите положительных впечатлений от отдыхающих, нужно вкладывать деньги в ремонт и содержание отеля. Так номера конечно очень уставшие, проблемы с кондиционерами, пультами и др. Ванные комнаты отдельная тема. В части номером душевые, в части ванные без шторок. Тусклый свет, потолки из покареженных пластиковых панелей, под которыми скорее всего растет плесень, запах которой распространяется и на сам номер. Уборка и смена белья проходит по заявке на ресепшен до 12 ч. Убирали в тот же день, чисто. Но полотенца, белье так же оставляет желать лучшего-не простиранное, с пятнами, следами плесени. Честно говоря опасаешься заразиться чем нибудь. Это опять же вопрос к владельцам отеля!
Питание. Мы ожидали, что будет не пятизвездочный разносол, но не до такой степени. Завтраки оооочень скудные. Когда отдыхающих было мало, ощущение, что порезали два огурца, отварили пару яиц и достаточно. Разнообразия, каш, йогурта не ждите. Каждое утро были отваренные яйца, два вида сыра, колбаса соевая, огурцы с помидорами и какие то остатки варенья на дне больших чаш. Позже появились сухие хлопья шариками, но молоко с кислым запахом, не рискнули. Горячий чай, кофе в тонкие пластиковые стаканчики приходится наливать. Стеклянные стаканов нет. Периодически не хватало чашек для супа в обед. Сами обеды и ужины по разнообразнее. Зелень, салат из огурцов и помидоров, жаренные кабачки и баклажаны, какие то салаты в майонезе, макароны или рис, тушеные кусочки курицы или соевые фрикадельки, два раза рыбка. Арбузы и апельсины периодически появлялись после скандалов одной из отдыхающих. Алкоголь тоже периодически заканчивался, но мы его практически не употребляли.
Развлекали себя отдыхающие кто как мог, чуть ли не самостоятельно включая музыку в баре. Бармен, он же диджей никакой. Крутил две песни ( "Миллион аллых роз" на непонятном языке и блатную)по кругу весь день, усиливая громкость в часы отдыха после обеда и поздно вечером, сменяя тюремными шансоном, который включал самостоятельно один из отдыхающих.
В целом народ конечно испытывает шок, когда заезжает в отель. Несколько человек из Украины саботировали заселение и принудили турфирму переселить их в другой отель. Мы старались не портить себе отдых негативными переживаниями, т. к. приехали ради чистого моря и красивой природы. Рекомендуем заранее или в самом поселке купить закрытые тапочки, т. к. побережье Кемера везде каменистое. Есть расчищенные дорожки для входа в море, но в закрытой обуви будете чувствовать себя комфортно, не собьете ноги.
Возвращаться в этот отель больше не собираемся и никому не советуем. При дальнейшей такой политики владельцев отеля, он скорее всего скоро закроется.
Wł aś nie wró ciliś my z wakacji w tym hotelu. Przeczytał em recenzje, ale nie są dził em, ż e bę dzie to takie smutne. W wiosce Beldibi nie był to pierwszy raz. Pię kna przyroda, czyste morze, zapach sosen, malownicze gó ry. Ogó lnie rzecz biorą c, wieś jest podupadają ca w poró wnaniu z tym, jak był o kilka lat temu. Zameldowaliś my się w hotelu, gdy tylko przyjechaliś my wcześ nie rano. Wczasowiczó w był o wó wczas bardzo niewielu, 10-15 osó b. Pokó j został poproszony o wymianę , usterek nie mó gł usuną ć personel hotelu. Tylko nieliczni rozumieją rosyjski, reszta porozumiewa się mieszanką angielskiego i ję zyka migowego. W zasadzie pracownicy starają się eliminować wszystkie komentarze, szybko reagować , starają się pomó c. Pytanie do wł aś cicieli hotelu. Jeś li chcesz pozytywnych wraż eń od urlopowiczó w, musisz zainwestować w naprawę i utrzymanie hotelu. Czyli pokoje są oczywiś cie bardzo zniszczone, problemy z klimatyzatorami, pilotami itp. Osobną kwestią są ł azienki. Czę ś ć pokoi posiada prysznice, czę ś ć ł azienki bez zasł on. Przyć mione ś wiatł o, sufity wykonane z pę knię tych paneli z tworzywa sztucznego, pod któ rymi moż e rozwijać się pleś ń , któ rej zapach rozprzestrzenia się po pomieszczeniu. Sprzą tanie i zmiana poś cieli odbywa się na ż yczenie w recepcji do godziny 12. Sprzą tane tego samego dnia, czyste. Ale rę czniki, poś ciel też pozostawiają wiele do ż yczenia - nie nacią gnię te, z plamami, ś ladami pleś ni. Szczerze mó wią c, boisz się czegoś zarazić . To znowu pytanie do wł aś cicieli hotelu!
Odż ywianie. Spodziewaliś my się , ż e nie bę dzie to pię ciogwiazdkowy ogó rek, ale nie w takim stopniu. Ś niadania są bardzo sł abe. Kiedy wczasowiczó w był o mał o, to wraż enie, ż e ukroili dwa ogó rki, ugotowali kilka jajek i to wystarczy. Nie oczekuj odmiany, zbó ż , jogurtu. Każ dego ranka był y gotowane jajka, dwa rodzaje sera, kieł basa sojowa, ogó rki i pomidory, a na dnie duż ych misek pozostał o trochę dż emu. Pó ź niej pojawił y się suche kulki zboż owe, ale mleko o kwaś nym zapachu nie odważ ył o się . Gorą cą herbatę , kawę w cienkich plastikowych kubeczkach trzeba nalać . Nie ma szklanych kubkó w. Okresowo zabrakł o filiż anek na zupę na obiad. Obiady i kolacje są zró ż nicowane. Sał atka z zielonych, ogó rkó w i pomidoró w, smaż ona cukinia i bakł aż an, niektó re sał atki w majonezie, makaronie lub ryż u, duszone kawał ki kurczaka lub klopsiki sojowe, dwa razy ryba. Arbuzy i pomarań cze pojawiał y się okresowo po skandalach jednego z wczasowiczó w. Alkohol też okresowo się koń czył , ale praktycznie go nie uż ywaliś my.
Urlopowicze bawili się najlepiej, jak potrafili, niemal niezależ nie wł ą czają c muzykę w barze. Barman, on nie jest DJ-em. Przekrę cał em dwie piosenki („Million allih roses” w niezrozumiał ym ję zyku i zł odzieje) w kó ł ko przez cał y dzień , zwię kszają c gł oś noś ć w godzinach odpoczynku po poł udniu i pó ź no w nocy, zastę pują c piosenką wię zienną , w któ rej znalazł się jeden z wczasowiczó w .
Ogó lnie rzecz biorą c, ludzie z pewnoś cią doznają szoku, gdy meldują się w hotelu. Kilka osó b z Ukrainy sabotował o odprawę i zmusił o biuro podró ż y do przeniesienia ich do innego hotelu. Staraliś my się nie psuć naszych wakacji negatywnymi doś wiadczeniami, bo. Przyjechaliś my w trosce o czyste morze i pię kną przyrodę . Zalecamy kupowanie kapci wewnę trznych z wyprzedzeniem lub w samej wiosce, ponieważ Wybrzeż e Kemeru jest wszę dzie skaliste. Do morza są udroż nione ś cież ki, ale w zamknię tych butach poczujesz się komfortowo, nie bę dziesz stukał nogami.
Nie wró cimy do tego hotelu i nie polecam nikomu. Przy dalszej takiej polityce wł aś cicieli hotelu najprawdopodobniej wkró tce zostanie zamknię ty.